Autor Wątek: Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)  (Przeczytany 2710 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)
« dnia: Czerwiec 15, 2010, 17:29:02 pm »

polon

  • Gość
Witam, mam nastepujacy problem z moim polonezem, nie zapala gdy tylko popada deszcz, po 1 dniu jeszcze zapali, ale jak pada i postoi dwa dni to nie ma szans, krece 3-4 razy po 10 sekund i nic. Odczekam 10 min i zapala od strzala. Na pewno jest problem z iskra, tylko jaki? Kable wymienialem 2 razy (teraz Sentech;/ i to rekomendowany do LPG-ja nie mam gazu, po prostu zle mi dali, czy to ma jakis wplyw?), modul podmieniany-bez zmian, kopulka palec wymieniane- tez bez zmian. Dodam ze jak jest sucho to moze stac i tydzien i zapali za 1,2 razem (nawet jak nie za pierwszym to chociaz zalapie delikatnie, gdy popada to zero reakcji, krece krece i nic). Moze ktos z Was bedzie wiedzial o co tu moze chodzic, bo do mechanikow nie mam juz sil, po tych pierwszych deszczach bylem u nich, nawet auto zostawilem im, i rano nie mogli odpalic, to sprobowali z jakims koniem rozruchowym czy czyms takim i zapalil-uznali ze to aku wina bedzie, zmienilem aku, a to nic nie pomoglo..

Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 15, 2010, 18:05:09 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Sentech to nie nie są kable. To jest imitacja kabli.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 15, 2010, 18:17:52 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Kable jak kable, nie mówie, że dobre, ale działać powinny, szczególnie, że nowe.

By wykluczyć sprawę kabli ich końce zapaćkaj dobrze smarem- przy świecach, kopułce i cewce. Całe kable też moża smarem natrzeć, to się wilgoć nie będzie trzymać. Działa idealnie-sprawdzone. Moj rovera jak tylko wilgotno się zrobiło, strzelał, kichał, poszło więc sporo smaru na wszystko, nawet dla "pewności" jeszcze garśc na całą kopułkę :P i jak ręką odjął.

Jest jeszcze jedna ważna sprawa- jakie są przerwy na świecach ustawione? powinny być w okolicy 0,7mm jak jest więcej pojawiają się problemy z odpalaniem. Nawet jak nowe świece się daje, to przerwę należy sprawdzić po przejechaniu 500km - skubane rozginają się.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 15, 2010, 18:25:59 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
smar do środka- tam gdzie styki. przy okazji wyczyścić, przeskrobać i dogiąc, by lepiej siedziały, oraz po zewnątrz.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 15, 2010, 18:31:09 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2621
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
na takie połączenia ja używam pasty miedzianej, dobra także na gwinty.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 24, 2010, 16:28:12 pm »

Offline konrad1981

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 113
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1983 2.0 DOHC
Kable możesz sobie sprawdzić pryskając wodą tylko jak będzie ciemno - jeśli mają przebicie będziesz po pierwsze widział jak iskra przeskakuje, po drugie samochód nie będzie równo pracował (oczywiście do sprawdzenia poldek musi być na chodzie)

Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 07, 2010, 19:33:05 pm »

polon

  • Gość
Panowie problem powrocil. Od okolo 1,5 tyg jest tak ze po 2 dniach stania ciezko zapala, czy to deszcz czy nie. Wyglada to tak, za 1 razem lapie i od razu zdycha, potem krece krece i nic.. W koncu zalapie.. i chodzi na 2-3 cylindry, jak traktor.. swiece sprawdzone przerwa kolo 0,9mm byla, wymienione na nowe. O co tu moze chodzic? Moze byc wina cewki?

Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 07, 2010, 20:13:57 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2621
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
jeśli odpala i zdycha po chwili to prawdopodobnie coś jest ze ssaniem. wygląda na to, że zalewa świece. sprawdź dyszę układu rozruchowego oraz układ zubażający ssania. dysze ssania wraz z rurką emulsyjną znajdują się w korpusie gaźnika, układ zubażający w pokrywie. zdejm pokrywę filtra, mikser (jeśli jest). między przelotami jest tłoczek zubażania- powinien się dać wcisnąć i bez zacięć wrócić do góry. przy dodawaniu gazu powinien się ruszać. zdejm pokrywę gaźnika- obok dźwigni pompki przyśpieszającej jest rurka emulsyjna i dysze urządzenia rozruchowego. wykręć ją, sprawdź czystość dyszy powietrza (u góry) i dyszy paliwa (na dole). poskręcaj wszystko w odwrotnej kolejności.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Polonez 1,5 sle - problem z zapalaniem(meteopata)
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 07, 2010, 20:42:53 pm »

polon

  • Gość
Dodam tylko ze bez roznicy czy odpalany ze ssaniem czy bez, i swiece sprawdzane byly i nie byly mokre, gaznik byl nowy regenorowany zakladany ok 2 lata temu, przegladany przez znajomoego z pol roku temu i bylo ok wszystko. Mimo to uwazasz zeby sprwadzic to co napisales? Jeszcze dopelniajac poprzednia wypowiedz to odpala i zdycha po tych 2 dniach czesto ale nie zawsze, ze 2 razy to w ogole nie odpalal tylk okrecil.. POkrece pokrece, odczekam i zapala