musze zobaczyc jak to wyglada na moim pod wzgledem dolu,
rowno pewnie nie bedzie,ale zeby az tak krzywo mialo byc, to raczej zuciloby mi sie w oczy,
za to sam sierp jest chyba szerszy, bo wszedl jak nakladka od strony drzwi,przez co szpara jest mniejsza,ale rowna na calej swojej dlugosci,
niestety musialem uzyc tez kawalka nad listwa i to przetloczenie nie schodzi sie z fabrycznym i nie polecam uzywac tej czesci,
co do ciecia zdrowych bud, to nie bede owijal w bawelne : jest to glupota,
po pierwsze dlatego,ze zdrowa buda boscha nawet bez silnika jest wiecej warta niz gsi na pelnym wypasie z brakami blacharskimi
a druga sprawa, juz taka przyziemna, to ze wyciecie uzywanej blachy, obrobienie jej i wstawienie do drugiego auta to jest tak qwa duzo roboty, ze bardziej oplaca sie kupic gotowe blachy "fabryczne" nawet w cenie srebra, jezeli ktos chce robic zgodnie ze sztuka,
a jezeli ktos robi na odpier... z wycietych elementow, to tez szkoda czasu i pracy, bo jakis magik wlozy go tyle samo, co wyprowadzenie wlasciwego ksztaltu z goownianej reperaturki, a efekt bezie lepszy, bo blachy z manufaktury sa ocynkowane, gole gotowe do rzezbienia,