FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: pold20 w Grudzień 02, 2014, 21:17:36 pm
-
Witam.
Dziś zakupiłem (czytaj uratowałem od złomu) Poloneza Caro Plus 1.4 GTI 16V. Pierwsza rejestracja auta 02.12.1997. Przebieg 67905km. Auto we wnętrzu jak nowe. Niestety z zewnątrz miało małego dzwona z ogrodzeniem, do wymiany maska zderzak lampa z kierunkiem, pas pod lampą i błotnik prawy. Prócz tego do zrobienia doły drzwi. Reszta karoserii w stanie idealnym. Silnik pali pięknie pracuje cicho, sama benzyna. Auto pozostaje w praktycznie w oryginale. Dziś tylko jedno zdjęcie z racji tego iż jest już ciemno.
(http://images70.fotosik.pl/420/98487e37c00234cbmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
I takie działania popieram, powymieniaj uszkodzone elementy i ciesz sie rodzynkiem, który będzie nabierał wartości. Widzę że też chyba 86E, jaki ma nr nadwozia ?
-
Kolor 69E
-
SUPB01ELBVW127582
-
Końcówka 1997, klamka szeroka czy wąska?
Poprosimy więcej zdjęć <ok>
-
I takie działania popieram, powymieniaj uszkodzone elementy i ciesz się rodzynkiem, który będzie nabierał wartości.
To nawet nie chodzi o to,tylko po prostu szkoda go na złom.Kolega Wojtek ma 3 polonezy,a mimo to uratował tego i tu należy mu pogratulować.Jak się go doprowadzi do porządku,to to będzie super autko.Orginalnych Plusoroverów to szczególnie szkoda,bo mało tego było,a te co zostały,to w większości już zakatowane,nie licząc tych w dobrych rękach.
-
klamka szeroka czy wąska
Jeszcze wąska.
Co mnie w nim wkurza?? Brak wspomagania. Ale to się zmieni.
-
Kolor 69E
Piekny kolorek, czekamy za fotami:)
-
Gratuluje......
W pewnym stopniu unikat.
Czekam na fotki w świetle dziennym.
Rozumiem że koło i seria czy tylko i wyłącznie seria na fabrycznym alusie?
-
(http://images68.fotosik.pl/422/4a99d3a525928e9dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images70.fotosik.pl/421/3c4e75306484de85med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images68.fotosik.pl/422/9076e4e9ff5e9e8cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Po umyciu z brudu i mchu wyszło parę jakiś obcierek i parę małych ognisk rdzy (nie ma żadnych dziur) typowych dla poloneza. Przy okazji umyłem trochę komorę silnika mam nadzieje że trochę wody mu nie zaszkodzi. Co do oryginalności to chyba zostanie na stalówkach, zastanawiam się tylko nad grillem od orciari i noskiem od minusa.
-
wszystko co do malwania jest ponizej listew (oprocz jednego blotnika) wiec luz,
stary nosek do plusa nie pasuje, na pewno nie do Caro+ ,bo przy Atu+ to jeszcze wizualnie zbliza przod do tylu -tzn. zbliza do volvo :p
w c+ zdecydowanie nie,
swego czasu myslalem o grilu od origami,ale tak przerobionym ,zeby od dolu mial luk dopasowany do noska,
ale dalem sobie spokoj,bo to sie ceny zrobily z doopy ,a jeszcze sie z tym babrac przy palniku
-
Widzę, że to bliźniak mojego Plusa GTI. Rocznik ten sam, przebieg też podobny, dzieli je tylko kilka egzemplarzy sugerując się Vinem więc najprawdopodobniej zjechały z taśmy w tym samym dniu. Ja swojego również ratowałem po wypadku mimo tego, iż wszyscy twierdzili, że jest to nieopłacalne. Caro Plusy GTI mają coś w sobie. Gratuluje mądrej decyzji uratowania tego auta od złomowania. :)
-
iż wszyscy twierdzili, że jest to nieopłacalne
Chyba tylko Ty..
-
Kurde po twoich gadkach myślałem,że będzie gorzej wyglądał.Doprowadzisz to do porządku i sobie to zostawcie,bo szkoda go sprzedawać dalej,choć zarobienie paru groszy kusi.Ja na swojego plusa miałem ofertę za 4,5 tysia,ale co z tego?Nie po to się użerałem rok czasu,żeby go kupić.GTI-ki to rzadkie auta i warto każdego zachować.Silnik o takim przebiegu powinien zwijać asfalt,ale tego nie rób,bo mostu szkoda.Ja też miałem na początku cichy... miałem ;-|
-
No no,nie myślałem,że kiedyś kupisz Rovera :D Fajny egzemplarz,wart uratowania.
-
Nie ma to jak dobry Rover, a w Plusie to już całkiem cywilizowane auto. :) Naprawiać i cieszyć się oryginalnym GTi. :)
-
Dziś postanowiłem z bratem iż auto zostaje w pełnym oryginale to jak widać na zdjęciach. Z drugiej strony będę miał gdzie wykorzystywać części niepotrzebne w innych plusach.
Teraz pytanie jaki płyn do chłodnicy zastosować by nie zjadło silnika?? Petrygo czy coś innego. Muszę go wymienić chyba od nowości w nim jest i zrobił się brązowy.
Do wymiany też będzie rozrząd z pompą wody.
Do silnika zaleje mobil 10w40. A do skrzyni i mostu 85w140.
-
Ja leję Petrygo i jestem zadowolony, po zdjęciu głowicy w 1.6 aluminium było czyściutkie bez przebarwień, a tuleje jak nówki.
Pasek polecam Gatesa (143 zęby i 23mm szerokości). Pompa wedle uznania, ale SKFu są solidne i mają lakierowany wirnik.
Co do wyboru olejów, to Mobil jest ok, ale zależy jak się trafi, jak masz pewne źródło to bierz. Do mostu jak nie wyje - 85W90 albo 80W90 (ja leje Motula z dwusiarczkiem molibdenu i jest cisza), a skrzynia to albo 80W90 albo 75W90 (Syntetyk podobno dobrze się spisuje). A skrzynie masz świeżą to lepiej zalać porządny olej.
-
Most i skrzynia ciche. Wcale nie słychać że to Polonez:) Jedno hydro lekko słychać na zimnym silniku ale to może wina tego że dawno olej był nie zmieniany..
Olej silnikowy kupuje w beczkach 60L więc raczej nie powinien być oszukany a tym bardziej że jest ze sprawdzonej hurtowni.
-
A do skrzyni i mostu 85w140.
bedziesz nim jezdzil tylko latem ?
-
No przecież Polonezem tylko latem wolno jeździć jak chce się nim cieszyć przez długie lata.
-
no tak, nie bylem dokladny,
chodzi mi o latem po Afryce, zeby olej sie dobrze rozgrzal :p
ale jeszcze do silnika by sie przydal wtedy 5W50 albo 10W60
-
Dziś zaczynam wymianę uszkodzonych elementów, wszystko co potrzebne już zakupione.
-
Polonez już ma wymienione uszkodzone elementy.
(http://images67.fotosik.pl/465/1ef4fe5e807dd62dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images68.fotosik.pl/462/2451f07e2a7f05e5med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Dziś założyłem oryginalną roverowska pompę do wspomagania z napinaczem i wspornikiem.
(http://images66.fotosik.pl/462/1af42958cec2d3c4med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jutro jeszcze muszę jechać na szrot po resztę wspomagania z poloneza, czyli kolumnę z przewodami i zbiorniczkiem.
Chyba że ktoś ma coś takiego na opchnięcie??
Nawet mój 3 letni chrześnik wie co dobre:)
(http://images66.fotosik.pl/462/4edb6f97b6694b2dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Kurde pełen szacun za odbudowę tego auta, za chęci odwiercania elementów i wstawiania "nowych" - mam nadzieję że wyjdzie to jak nowe :) powodzenia
-
Ha ha.I kto to mówi?To,co Ty zrobiłeś,to dopiero był szał.To jest mały pikuś.
-
Pamiętaj żeby koło pasowe dokręcić porządnie, książkowo jest 205Nm. Później nie ma problemu z luzem na małym kole jak jest dobrze skręcone. :)
Ładnie wygląda pod maską, fajnie że podjąłeś się ratowania. :)
-
Jak dobrze pójdzie to polonez w tym tygodniu wyjedzie w wersji przed malowaniem.
-
Wstawiałeś cały nowy pas przedni?
-
Opowiedz więcej jego historii, o ile znasz. A już napewno z uratowaniem od złomu.
-
Szacunek za reanimację, pamiętam jak dwa lata temu, identycznie puknięty Polonez ( ale pod maską 1.6 bosch) z przebiegiem raptem 29 tysi znalazł się na szrocie w Płońsku.
Dwóch wielkich złomiarzy z tego forum w momencie go rozkręciło i bujało się z rok czasu z częściami od niego....
Fajnie się ogląda, widać że masz pojęcie, czas i przede wszystkim zaplecze do tego typu napraw.
Pozdrawiam i czekam na finalny efekt.
-
Wstawiałeś cały nowy pas przedni?
Wstawiony jest prawy błotnik wewnętrzny i górny pas nad lampami.
Opowiedz więcej jego historii, o ile znasz. A już napewno z uratowaniem od złomu.
Polonez rocznik 1997 zakupiony przez pierwszego właściciela rocznik 39 w Gdańsku. Użytkował go do 2011 roku, później przekazał go rodzinie z woj. świętokrzyskiego 30 km odemnie. Ci użytkowali go do stycznia 2014 aż do wjechania w ogrodzenie. Od tamtej pory był postawiony pod płotem. Jako że mój brat jest listonoszem i trochę kręci się po terenie to przypadkowo go zobaczył jak był z listem. Było to latem tego roku. Jako że to był GTI zapytał właściciela czy na sprzedaż, a on na to że musi się zastanowić. No i na początku grudnia telefon do brata czy chce tego poloneza bo kończy się OC, bo jak nie to oddaje go na złom. Po obejrzeniu go przeze mnie i ustaleniu dobrej ceny postanowiliśmy z bratem ze go weźmiemy choć mam jeszcze 3 inne polonezy i do tego jeszcze 4 inne auta. Cóż szkoda by było zmarnować okazje nabycia GTI w takim stanie za śmieszne pieniądze.
Dziś zakupiłem resztę wspomagania. Zostało tylko zamontować i dorobić dłuższe węże. Całe wspomaganie do rovera wyniesie mnie 150zł.
-
Wspomaganie założone zostało tylko założyć węże ale to w poniedziałek. Przy okazji zdjąłem nakładki z progów. Jest fabrycznie tak jak i na podłodze. Jedyne miejsce gdzie jest rdza do podnośnik, ale ten element wkrótce odwierce i zdemontuje i skończy się rdzewienie. I jeszcze jeden problem alternator, ładuje kiedy chce. Rzadko kiedy po przekręceniu kluczyków zaświeca się kontrolka.
-
Mostek zapewne do wymiany. Koszt to okolice 25zł + przesyłka (mowa o allegro).
-
Ładowanie ogarnięte. W alternatorze wymienione przednie łożysko i wentylator na wersje bez blachy. Prócz tego złożone wspomaganie. Otwory na przednią łapę silnika przydały się do przykręcenia wspornika przewodów wspomagania który dorobiłem. Długość przewodu wysokociśnieniowego 105cm długość przewodu od zbiorniczka do pompy 85 cm, reszta została oryginalna. Koszt wspomagania wyniósł 200 zł. Brat zakuł przewód ciśnieniowy wytrzymujący 330 bar i dlatego przewody kosztowały mnie aż 80 zł. Na chwilę obecną komora silnika wygląda tak: (http://images70.fotosik.pl/471/cbbda141cecd8846med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Dziś jeszcze wymieniłem uszczelniacz w moście na wałku ataku oraz olej w skrzyni i moście na 85w140.
-
Fso to jednak fabryka cudów. GTI ma kontrolkę od krótkich świateł ale nie ma do niej kabla, dziwne.
-
Normalka,mój też nie ma - w 98 dopiero wprowadzono
-
A mój 1.6 GLI z lipca 97 ma wszystkie kontrolki jak należy. No i zauważyłem że w plusach 97r nie migają zegary jak się włączy kierunek.
-
Za to w Roverze Plusie 97 mi mrugają zegary jak się wkręca na wysokie obroty. Tylko i wyłącznie zegary, oświetlenie zewnętrzne w porządku.
-
Ja w wiązce do Plusorovera z 1999 roku (wyprodukowana jako część zamienna) miałem przewód do kontrolki ucięty przed samą kostką zegarów...
A brak migania zegarów jest spowodowany tym, że mają oddzielne zasilanie (+ bezpiecznik w skrzynce). Moja wiązka niestety już nie ma...
-
Przy wymianie uszczelniacza w moście po odkręceniu wału znalazłem jeszcze oryginalną plombę co oznacza że nikt tam jeszcze nie grzebał.(http://images67.fotosik.pl/478/d3761097834377a9med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pod zegarami znalazłem 3 wolne wtyczki: która od czego jest??(http://images66.fotosik.pl/476/9c7817723edde71fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images69.fotosik.pl/477/6347533e23d47b1cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images69.fotosik.pl/477/c14da11e1cfa9f7bmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Znalazłem u siebie w magazynie części taką oto maskę. Jak uważacie założyć ją czy lepiej oryginał??
(http://images70.fotosik.pl/476/7f1f63a802327d6emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Wtyczki wg. kolejności zdjęć:
1. Podgrzewane fotele
2. Wyprowadzenia na kierunkowskazy np. z alarmu, poniżej jest też 1-pinowe złącze (2 wtyczki połączone ze sobą) od pompy paliwa, można tam wpiąć odcięcie z alarmu, lub "tajnym" guzikiem :P
3. Elektryczne szyby
-
Polonez złożony w całość, teraz będzie czekał na wiosnę żeby można było malować.
(http://images69.fotosik.pl/509/98387a5cdfe6e88cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Znalazłem u siebie w magazynie części taką oto maskę. Jak uważacie założyć ją czy lepiej oryginał[/s
(http://images70.fotosik.pl/476/7f1f63a802327d6emed.jpg)
<ok> <ok> <ok> <spoko> <spoko> <spoko>
-
A ja optuję za oryginałem ;)
-
Gdyby to było moje auto, pozostawiłbym oryginał :d
-
w sumie to fabrycznie mogliby te swiatla tak uksztaltowac i maski seryjne na ostro robic,
szkoda,ze Włosi ich nie oszukali i nie powiedzieli, ze da to lepsze parametry swietlne
-
Taka maska dobrze pasuje do plusowego grilla i noska, w caro jest zbyt trapezowo.
-
Dziś zakupione nowe błotniki przednie i nowy zderzak przedni. Wkrótce malowanie
-
Dziś zakupiony centralny zamek na 5 drzwi z kluczykiem scyzoryk. Wkrótce montaż centralnego, elektrycznych szyb przód i podgrzewania lusterek, a także wymiana paska rozrządu z racji jego wieku. Zastanawiam się też nad jakimś sensownym kołem. Chyba padnie na gotti 7x15 et 25.
-
Zajrzałem dziś do hamulców z przodu... i jutro jadę po palio 257mm
-
Polonez wielkimi krokami przygotowuje się do wyjazdu na drogi. Wkrótce finał i foto.
-
Jako że trzeba mieć na czym się poruszać zakupiłem nowe felgi i opony. Opony to moje ulubione i sprawdzone nexen nfera su4 w rozmiarze 185/55r15 natomiast felgi to allesio 7x15 et 38. Zostało jeszcze tylko kupic dystanse 20mm i śruby i można zakładać.(http://images68.fotosik.pl/1019/aabb020b9bf7813amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images68.fotosik.pl/1019/e6db2458437c9f0emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jakby ktoś chciał oryginalne stalówki z oponami i kołpakami to tanio sprzedam.
-
Polonez już po malowaniu, powoli się składa. (http://images68.fotosik.pl/1034/6ac64600f0f25dccmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ładnie leżą te felgi :) Czekam na efekt końcowy. No i nie muszę dodawać,że na tych felgach powinien usiąść trochę(nie mówię tutaj o dużej glebie,tylko delikatnej korekcie wysokości zawieszenia).
-
Czy za wysoko to się okaże jak cały pold będzie poskładany do kupy !!
-
Polonez już jeździ. Na żywo widział go już Buźka. Niestety wyjazd na zlot przekreśliła awaria sprzęgła gumowego miedzy skrzynia a wałem w sobotę podczas pierwszych jazd.(http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/633/BshKC3.jpg) (http://imageshack.com/f/hlBshKC3j) .
-
Ciutkę na dół(niedużo) i będzie ok :)
-
Może go kiedyś lekko obniżę trochę ale to przy okazji wyjmowania całego zawiasu do czyszczenia i zakladania staba od kombi. Założyłem podgrzewacze do lusterek działają super. Hamulce się docierają ale już widać różnice na plus w porównaniu ze zwykłym Lucasem. Wczoraj zaczął grzechotać katalizator to chyba efekt długiego nie użytkowania. I teraz nie wiem czy kupować nowy katalizator czy strumiennice. Buźka stwierdził ze wcale nie słychać ze to Rover może to zasluga ogyginalnego dolotu i wydechu. Przy pierwszych jazdach zużycie paliwa wyniosło około 7 litrów.
-
Katalizator jest cały,nie wybity,to nie brzęczy,do tego ten słynny rogal i wydech made in fso który skutecznie blokuje tego potwora.Plusy miały być zapewne lepiej wyciszone niż starsze caro,więc musieli coś wymyślić,żeby tego rovera trochę wyciszyć,bo jednak na wysokich obrotach toto trochę hałasuje.
-
Tylko rogal, bo wydech jest taki jak i we wcześniejszych. Polecam wywalić, od razu przyjemniej pojeździć. :D
-
Polonez wreszcie poskładany i doposażony. (http://images69.fotosik.pl/1096/731aff0c42b7a15dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Czyli od początku:
- centralny zamek na 5 drzwi
- elektryczne szyby przód na przekaźnikach
- fotele przód IG STD
- podgrzewane lusterka
- hamulce przód Fiat Palio Weekend 257mm, zaciski zregenerowane, nowe tarcze i klocki ferodo, z tylu nowe cylinderki i linka ręcznego,
- światła do jazdy dziennej w oryginalnych lampach,
- uruchomiona nie działająca w roverach kontrolka świateł mijania,
- nowe felgi 15 allesio z dystansami 25mm z przodu i 20 mm z tyłu oraz nowe opony nexen 185/55/15,
- duża owiewka szyby tylnej heko,
- dołożone wspomaganie,
- usunięta wszelka korozja oraz usunięte miejsca na lewarek w progu,
W przyszłości zostało jeszcze wymienić pompę paliwa bo trochę niedomaga przy ostrym przyspieszaniu i wyższych prędkościach. Wymienić muszę też cały układ wydechowy bo już zaczyna wszystko brzęczeć, prawdopobnie zrobię cały wydech z nierdzewki i założę kolektor rurowy. Na zamontowanie czeka jeszcze stabilizator od kombi. Prócz tego temat poloneza zakończony, czas brać się za kolejne projekty które czekają.
-
Możesz coś więcej o tych światłach dziennych... Sam też będę chciał coś urzeźbić.
-
Wszystko odnosnie swiateł dzinnych w lampie caro opisalem w tym temacie. http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=27539.20
-
Czyli podobnie jak ja zamierzam. Tyle że ja chcę pójść o krok dalej. Planuję wsadzić do lampy kawałek kierunku aby uzyskać lepsze zobaczy co z tego wyjdzie.
-
Po przejechaniu 2 tys km utwierdziłem się w przekonaniu że ten silnik i tak krótki most nie nadaje się do normalnej jazdy na codzien bo żeby sprawnie jechać trzeba go piłować jak szalony. Żeby nie zmieniać zbytnio orynalności auta w przyszłości wpadnie 1.8 vvc i most 3.9. Mam nadzieje ze wtedy auto będzie jechać od dołu tak jak lubię. Prócz tego trzeba utwardzić zawieszenie.
-
To od razu pakuj 160KM,bo 145KM szkoda się bawić.Niestety 1.4 ma tylko dobrą legendę i nic więcej.W tamtych czasach pewnie była różnica pomiędzy 1,4 a innymi wersjami silnikowymi,więc ludzie parę ich kupili,ale dzisiaj to żadnego szału nie robi.
-
Nie powiedziałbym. 145 jest o wiele łatwiej wsadzić niż 160tke pod kątem elektryki, a i tak jedyna korzyść jest powyżej 6500 obrotów, bo wtedy 160 rozwija dodatkową moc.
W 145tce wystarczy przedłużyć 6 niezbędnych przewodów i auto jeździ... W dodatku jeżdżąc ostatnio 125p stwierdzam że zdecydowanie fajniej reaguje na gaz na "starszym" sterowniku.
-
Polonez ostatnio oddał mi poważną przysługę:)
(https://images83.fotosik.pl/894/af993011f96e6111gen.jpg) (https://images83.fotosik.pl/894/af993011f96e6111.jpg)
-
No no, ładnie.Widzę, klamka zapadła? :P I Mariana zaszczyt spotkał.
-
Tylko rogal, bo wydech jest taki jak i we wcześniejszych. Polecam wywalić, od razu przyjemniej pojeździć. :D
To ja ten rogal poproszę, bo dźwięk owszem jest fajny, ale za to silnik dostaje dziury w obrotach.
Po przejechaniu 2 tys km utwierdziłem się w przekonaniu że ten silnik i tak krótki most nie nadaje się do normalnej jazdy na codzien bo żeby sprawnie jechać trzeba go piłować jak szalony.
Zależy do czego masz porównanie. 1.4 ciągnie z dołu zupełnie przyzwoicie. Przejedź się Sejem. Silnik który najlepiej ciągnie z dołu, a trzeba kręcić na maksa żeby uzyskiwać przyspieszenia spokojnie jadącego Rovera.
-
To ja ten rogal poproszę,
Heh u mnie na garażu chyba ze 3 się walają + kilka kompletów gum do puchy :P
-
Heh u mnie na garażu chyba ze 3 się walają + kilka kompletów gum do puchy :P
Zamawiam!