Niedawno zrobiłem kompletny remont hamulców w moim Caro 1.9 GLD
W Polonezie zrobione / wymienione zostało:
- 4x regeneracje zacisków hamulcowych
- 4x Tarcze Mikoda GT
- 4x klocki Ferodo Premier
- Nowe wszystkie elastyczne przewody hamulcowe
- Nową pompę hamulcową
- Nowe serwo
- Nowy płyn hamulcowy DOT 4
Od tego czasu zrobiłem autem około 800km. Zaczęły się dziać niepokojące rzeczy, np kiedy stoję w korku, później hamulce stają się dużo słabsze a pedał hamulca twardnieje, zupełnie jakby tracił wspomaganie. Dzisiaj ponadto hamulce zaczęły mi.... trzymać w czasie jazdy
Odpuściły dopiero kiedy dotarłem do celu i samochód postał godzinę. Wiem, że to nie Lucas ale miałem kiedyś Caro 1.6 GLE na heblach i nie było takich problemów. Dodam, że serwo które wymieniałem było nie oryginalne a Ładowskie jeśli ma to jakieś znaczenie. Co jest winą takiego stanu rzeczy ?