Nie wiem, gdzie znaleźć takie pokrowce, jak trafię to na pewno zmienię, bo wiem, że są za duże.
Co do blacharki, to bez tragedii, wahacze do wymiany, szczególnie jeden bo zgnity, podłoga o dziwo zdrowa oprócz narożników przy nogach pasażera (bardziej) i kierowcy (mniej, tam wystarczą drobne łatki). Do wymiany błotniki, poza tym, jak na 15 lat w pokrzywach - rewelacyjny stan, szkoda, ze polonezy nie miały takiej blachy.