Wymiana resoru a dociąganie śrub

[Jaro]

Cześć,
Spotkałem się z opinią, że po wymianie resoru należy tylko lekko dokręcić śruby, postawić auto na kołach, pobujać trochę żeby się wszystko "poukładało" i dopiero dociągnąć nakrętki. To prawda, czy mogę spokojnie dociągnąć do końca, kiedy mam auto w górze i nie martwić się, że resor mi strzeli?
pzdr

[myszaradom]

hm ja kręciłem normalnie na max jak auto było w górze już w sumie trzy razy tak zrobiłem i nic się nie stało i nic się nie działo...

[Stingerek]

Skręć lekko. POjeździsz z pare godzin niech się wszystko poukłada i dopiero podociągaj.

[myszaradom]

ale chodzi o śruby mocowania do kolumienek? Jak tak to bez sensu bo co ma się układać? 

[Jaro]

Chodzi o wszystkie trzy mocowania-przednie, do mostu i tylne do kolumienek.

Swoją drogą klepane resory od razu Wam siadały jak należy, czy musieliście trochę poczekać, aż auto pójdzie w dół?

[myszaradom]

no to ją kręciłem normalnie na max, po pewny czasie siadło ale nie dużo jakiś 1cm od tego jak odebrałem auto od kowala.

[altowiolista]

Przy skręcaniu zawieszenia samochód powinien być ustawiony na kołach, a nawet lekko dociążony. Chodzi o mniejsze obciążenie tulei gumowo-stalowych. Jak skręcisz (zwłaszcza tylną cienką tuleję) na odprężonym resorze, ryzykujesz, że przy max obciążeniu zerwiesz gumę w tulei, bo się sworzeń w tulei obróci przy "prostowaniu resora. Podobnie jest w przednich wahaczach.

[graczol1]

dokręcaj na kanale z kolegą w bagażniku, Morawski podaje odległości podłogi od podłoża przy jakich się dokręca zawiechę i mi właśnie takie wartości wyszły przy ok 90kg w bagazniku.

[snikers]

dokręcaj na kanale z kolegą w bagażniku, Morawski podaje odległości podłogi od podłoża przy jakich się dokręca zawiechę i mi właśnie takie wartości wyszły przy ok 90kg w bagazniku.

Dokładnie, też skręcałem na wymiar  książki.