A czy napisałem w którymś miejscu, że całe towarzystwo, które się tam bawi, to ćpuny, degeneraci i wszelakiego rodzaju patologia? Chyba nie, więc w czym problem? Jak wszędzie, są wyjątki
A dlaczego zakładasz że porządni ludzie są tam wyjątkiem? To że się trochę w błocie taplają, o niczym nie świadczy- biczownicy się biczowali rzekomo za wiarę, a niektóre miasta ich nie chciały wpuszczać, bo w przerwach między biczowaniem tak hulali że mieszkańcy mieli ich dość i nawet monarchowie delegalizowali ten ruch- nie ocenia się książki po okładce. Owszem, jest tam na pewno trochę ćpunów i dilerów bo jest niemożliwością żeby na imprezie masowej ich nie było. Ale wbrew temu co mówił swego czasu PiSlamski minister, % zakażonej krwi u woodstockowców odpowiadał normalnym wartościom. Żałuję że sam nie pojechałem na Woodstock, bo jak powiedział marszałek Piłsudski, "Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie skurwysynem".
ale na widok wszelakiej patologii i bandyctwa, które to coraz bardziej nęka ten kraj.
Popraw mnie jeśli się mylę, ale jak pamiętam to wg. statystyk policyjnych przestępczość jest niższa w porównaniu z latami 90.
Owszem, za PRLu było tego mniej bo trzymali wszystkich za mordę, ale inna sprawa to to, że się po prostu nie podawało tego wiadomości.
Dzisiaj włączasz telewizor i ciągle słyszysz o morderstwach. A ile morderstw widziałeś na ulicy? Serwisy informacyjne tworzą obraz świata w kompletnie błędnej skali i nie ma co się tym sugerować.
Słyszeliście ostatnio o tej pannie w kraju faraonów? Wszyscy się na tym wybijają, wszędzie o tym piszą, ale do prawdy nikt nie dojdzie.
Ale powiedz mi, co w tym szczególnego? Jakoś Koptów w Egipcie biją nieprzerwanie od setek lat, Koptyjki są notorycznie napadane i gwałcone przez muzułmańskich Egipcjan i nikt o tym nie mówi, a ty robisz hałas o jedną turystkę? Owszem, 100 lat temu biali mieli lepiej, bo jak się białemu coś stało w Egipcie to Anglicy którzy tam rządzili zamordystycznie, łapali delikwenta i kula w łeb. A teraz Egipcjanie sami się kryją, bo przecież "niewierna dz...." sama była sobie winna. Swoje kobiety traktują zresztą tak samo. To są kraje barbarzyńskie i jak się tam jedzie to trzeba się liczyć z napaścią za pochodzenie, przekonania, czy styl życia. Nie można sobie ot tak jechać gdziekolwiek bez rozpoznania lokalnej kultury, bo potem nie tylko w kraju islamskim, ale też w innych, zupełnie spokojnych krajach można dostać po łbie np. za użycie gestu który akurat w tym kraju jest obraźliwy, albo nieumyślne obrażenie domowego bóstwa w Japonii.
Coraz gorzej się dzieje.Co chwilę czytam, że chłopak dziewczynę zaszlachtował jak bydlę i to przeważnie młodzi ludzie, po 20-cia parę
Takie zbrodnie były w Polsce zawsze.
Już niejaki Jakub Skrzetuski (szerzej znany jako Jan Skrzetuski) został skazany za zmuszenie do małżeństwa.
Ja też potępiam patologię, ale w przeciwieństwie do towarzysza Józefa nie domagam się udowodnienia niewinności, tylko udowodnienia winy.
A zakończyć pozwolę sobie tym co powiedział Pablo Picasso: "To prawda że dzisiejsza młodzież jest okropna, ale najgorsze jest to, że już do niej nie należymy."