Autor Wątek: Podgrzewanie oleju.  (Przeczytany 7479 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Podgrzewanie oleju.
« dnia: Luty 01, 2012, 13:14:15 pm »

Offline jondrownik

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 73
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLE 91r
Witam czy macie jakiś patent na podgrzewanie oleju w silniku przed odpaleniem.
Stosowanie świec żarowych, jakiejś grzałki ???
Gdy temp na polo - 24*C ciężko odpalić bo olej gęsty.
Jest: Caro MR91 1.6GLE
         WSK 125 M06B3 rocznik 81
http://www.youtube.com/watch?v=tuVhH_s1KiM&feature=youtu.be

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 01, 2012, 13:19:55 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2283
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
ruscy na uralu  podgrzewają za pomocą lut lampy, pod  miske i odjazd. w ciągnikach  Zetor są grzalki wkręcane w blok które podgrzewają plyn chłodniczy, tym samym grzeje się cala glowica i blok.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 01, 2012, 13:25:31 pm »

Offline jondrownik

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 73
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLE 91r
Lut lamp stosował mój dziadek do odpalania ursusa na dużych mrozach. :P
Ale czy da się zrobić coś podobnego z poldusiem.
Jest: Caro MR91 1.6GLE
         WSK 125 M06B3 rocznik 81
http://www.youtube.com/watch?v=tuVhH_s1KiM&feature=youtu.be

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 01, 2012, 18:22:16 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Ja od dwóch dni zanim odpalę , przedłużacz, farelka pod miskę  i tak  z 25-20min , inaczej rozrusznik ledwie kręci, przyuważyłem przy tym że lepiej grzać od strony filtra wtedy szybszy efekt jest  bo filtr się szybko nagrzewa z racji cienkich ścianek.
Jutro rano aż się boję co będzie, zapowiadają -30 w nocy...
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 01, 2012, 19:10:33 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
W samochodach Gaz-69, w których był "wzmocniony" silnik M-20 (nieco doprężony i posiadający krótkie tuleje z lepszego żeliwa w miejscu pracy pierścieni tłokowych) fabrycznie było wstawiane pod maskę urządzenie rozruchowe (kocher, kocioł). Było to nic innego, jak zamykane kranikiem, urządzenie podgrzewające ciecz chłodzącą silnika, które składało się z rury z płaszczem wodnym, w którą wsadzało się prymus benzynowy (lut lampę). Płomień lampy ogrzewał ścianki rury w której ciecz ogrzewała się i samoczynnie cyrkulowała w obwodzie chłodzenia silnika. Dodatkowo, wylot spalin z tego kochera skierowany był na miskę olejową, gorące spaliny rozgrzewały również zawarty w niej olej.
We współczesnych samochodach nie ma możliwości zastosowania takiego urządzenia, przede wszystkim z racji braku miejsca pod maską silnika.
Żeby mieć pewność, że silnik na mrozie odpali, trzeba dbać o instalację benzynową (pompa paliwa, przewody, filtr, regulator ciśnienia paliwa, wtryskiwacze), o instalację zapłonową (cewka zapłonowa, przewody WN, kopułka, rozdzielacz - o ile są, świece, itd..) Ponadto wszystko - najważniejszy w tej materii jest stan akumulatora - im mniej wyeksploatowany i im bardziej niezużyty - tym lepiej.

Jeśli ktoś chce mieć pewność sprawnego rozruchu po zimnej nocy - pomaga tylko wyjęcie akumulatora na noc do domu i postawienie go w ciepłym miejscu, najlepiej pod prostownik na mały prąd (do 1/20 pojemności akumulatora) i naładowanie go do porządnego zagazowania (i pozostawienie bez ładowania na noc w ciepłym miejscu) Rano akumulator w łapki, klemy na bieguny akumulatora, szybka modlitwa do Mechatrona i rozruch.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 01, 2012, 21:17:50 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Do tego można dopisać- wymieńcie olej na minimum 10wX a najlepiej 5 lub 0wX i będzie łatwo obrócić.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 02, 2012, 00:30:55 am »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
Do tego można dopisać- wymieńcie olej na minimum 10wX a najlepiej 5 lub 0wX i będzie łatwo obrócić.
Sam mialem to napisac jak zacząlem czytac wątek. Mialem od nowosci syntetyk (5W-) i dopiero ostatnio przekonał mnie znajmy do pólsyntetyku (10W-) bo podobno Poldi lepiej na nim chodzi, a że facet pracował w prototypowni FSO wiec jest dla mnie ałtorytet.
No i niestety teraz czuję tę gęstość na rozruszniku. Dlatego wyobrazam sobie co sie wyprawia teraz na oleju mineralnym (20W-)

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 02, 2012, 14:54:14 pm »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
Mnie OHV na mineralnym lepiej paliła niż Rover na półsyntetyku na tym samym akumulatorze. Swoją drogą akumulator ten przeżył dzwona i lekko oberwał czy mogło to spowodować problemy z nim? (ma dopiero 2 lata :/). Jak było ciepło palił od strzała a teraz muszę biegać z kablami.

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 02, 2012, 16:09:14 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13834
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
i po roku potrafia padac akumulatory - dzwon nie musi miec nic do tego,
teraz  niby mrozy nei najwieksze ,ale widac akumulatory jak ludzi - przyzwyczaily sie do cieplego, to teraz jest bardzo nieprzyjemnie,
zanies aku do domu ,odkrec korki i sprawdz poziom elektrolitu ,jak masz czym to sprawdz gestosc ,w razie potrzeby uzupelnij woda destylowana i naladuj do pelna,
moze jeszcze posluzy :D
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 03, 2012, 00:38:24 am »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
problem w tym, że w tym aku nie da się odkręcić korków bo podobno jest nieobsługiwalny :P (nie mam korków na wierzchu a taką klapkę jak to teraz dają)

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 03, 2012, 01:16:52 am »

Offline Mifumi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.4 Caro '96
A ja tak spytam pół poważnie.
Na co uważać rozpalając małe ognisko pod misą? ;D

A tak na serio, wpadł mi do głowy taki pomysł aby na czas zimy(ale to niestety dopiero nastepnej) zamontować pod misę olejową jakąś inną misę która będzie mniej-więcej do niej przylegać, jednocześnie zostawi luźną przestrzeń aby zmieściło się 2L wody, musowo musiałaby mieć jakiś spust.
Podczas jazdy misa olejowa nie chłodziłaby się tak.
Rano przed odpaleniem, zalać ją wrzątkiem(lub bardzo gorącą wodą) aby ogrzał olej, poczekać moment na zagrzanie, odpalić mając mniej gęsty olej.

Jakieś rurki/lejek aby można było spokojnie od góry wlewać, oraz ogarnięty spust aby nie zamarzało to, na lato/wiosnę zdemontować to.
Cytuj (zaznaczone)
wystarczy lekko obnizyc, zaspawac rozrzad [...] powinno wystarczyc na poczatek
  ______                             ______
/_|_____\.=[oo]=O=[oo]=./_____|_\
 ___                                          ___
[___]                                       [___]

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 03, 2012, 01:19:34 am »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
problem w tym, że w tym aku nie da się odkręcić korków bo podobno jest nieobsługiwalny :P (nie mam korków na wierzchu a taką klapkę jak to teraz dają)
tą klapkę się podważa i wyjmuje razem z 'korkami'.
Na co uważać rozpalając małe ognisko pod misą? ;D
na instalację elektryczną i przewody paliwowe.

A tak na serio, wpadł mi do głowy taki pomysł aby na czas zimy(ale to niestety dopiero nastepnej) zamontować pod misę olejową jakąś inną misę która będzie mniej-więcej do niej przylegać, jednocześnie zostawi luźną przestrzeń aby zmieściło się 2L wody, musowo musiałaby mieć jakiś spust.Podczas jazdy misa olejowa nie chłodziłaby się tak.Rano przed odpaleniem, zalać ją wrzątkiem(lub bardzo gorącą wodą) aby ogrzał olej, poczekać moment na zagrzanie, odpalić mając mniej gęsty olej.
imho. to nie wypali, za za dużo do ogrzania, woda się błyskawicznie ochłodzi, raczej bym kombinował z grzałką w blok/miskę olejową.
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2012, 01:23:10 am wysłana przez maciejowski »
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 03, 2012, 09:37:56 am »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Cytat: Mifumi w Dzisiaj o 01:16:52
A tak na serio, wpadł mi do głowy taki pomysł aby na czas zimy(ale to niestety dopiero nastepnej) zamontować pod misę olejową jakąś inną misę która będzie mniej-więcej do niej przylegać, jednocześnie zostawi luźną przestrzeń aby zmieściło się 2L wody, musowo musiałaby mieć jakiś spust.Podczas jazdy misa olejowa nie chłodziłaby się tak.Rano przed odpaleniem, zalać ją wrzątkiem(lub bardzo gorącą wodą) aby ogrzał olej, poczekać moment na zagrzanie, odpalić mając mniej gęsty olej.
imho. to nie wypali, za za dużo do ogrzania, woda się błyskawicznie ochłodzi, raczej bym kombinował z grzałką w blok/miskę olejową.

Też uważam, że aby zdążyło to ogrzać olej zanim się wystudzi woda musiało by mieć dużą pojemność więc nie zmieści się pod misą taki wielki baniak.

A ile wat maja podgrzewacze lusterek ? Ze dwa by się zmieściły na dnie miski osłonięte styropianem...

Kiedyś na allegro była mała grzałka wkręcana w miejsce korka do spuszczania oleju niestety na 230 V więc dl szczęściarzy z własnym podwórkiem...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 03, 2012, 10:04:01 am »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
Ogrzewacze do lusterek nie zdadzą egzaminu. Nawet fabryczne w moim Golfie grzeją tak, że dopiero przy mrozie gołą ręką czuć, że faktycznie jest ciepłe szkło choć działają jak trzeba.

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 03, 2012, 10:30:05 am »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
rozwazałem kiedyś coś takiego:
http://www.auto-akces.pl/

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 03, 2012, 13:58:08 pm »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
Grzałka w dolny wąż chłodnicy? Kiedyś czytałem, że to się sprawdza. Problem tylko z dostępem do 230 V.
Zastanawiam się jednak jak to działa w praktyce, czy ta woda się nie zagotuje, jak się termostat zachowa, itp. No bo grzejemy duży obieg, a przecież bardziej logiczne wydaje się ogrzewanie małego.

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 03, 2012, 14:09:36 pm »

piciek

  • Gość
Zastanawiam się jednak jak to działa w praktyce, czy ta woda się nie zagotuje, jak się termostat zachowa, itp. No bo grzejemy duży obieg, a przecież bardziej logiczne wydaje się ogrzewanie małego.
w polonezie jak czujnik w chłodnicy wykryje zbyt wysoką temperaturę to włączy wentylator, który cały czas jest pod napięciem. Do takiej grzałki jakby jeszcze pompkę płynu elektryczną zastosować, żeby obieg cieczy był to niebyłoby złym rozwiązaniem.

Ja mam inny pomysł - podgrzewacz filtra oleju od BMW.

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 03, 2012, 14:23:02 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13834
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
grzalke w mice olejowej (blaszanej) latwiej zamontowac niz w dobrym miejscu w bloku wodnym,
dodatkowo grzanie oleju ma wiekszy sens ,bo ulatwia rozruch i potrzeba na to mniej energii,
przy grzaniu wody grzejemy caly silnik,
pozniej mamy odrazu cieplo z nagrzewnicy ,ale w sumie nie mieszkamy w Skandynawii i takie triki sa zbednym bajerem i w dodatku mocno nieekonomicznym
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 03, 2012, 18:44:03 pm »

Offline jondrownik

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 73
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLE 91r
Ja się właśnie zastanawiam bardziej nad grzałką w misie olejowej.
Widziałem takie grzałki od bojlerów albo od pralki.
A i tak czeka mnie wymiana uszczelki misy, więc się to zrobi przy okazji.
Ale to już na przyszłą zimę teraz za zimno a nie mam garażu.
W tym momencie jedyny pomysł jaki mi wpadł do głowy to między sanki a misę włożę piankę,
taką jak pod panele podłogowe. Dokładnie owinę misę.
Co powinno spowodować szybsze ogrzanie po rozruchu i wolniejsze ochładzanie po zgaszeniu silnika.
Próba za 4 dni jak pojadę do kolegi na kanał. Bo coś mi rozrusznik szwankuje.
Jest: Caro MR91 1.6GLE
         WSK 125 M06B3 rocznik 81
http://www.youtube.com/watch?v=tuVhH_s1KiM&feature=youtu.be

Odp: Podgrzewanie oleju.
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 03, 2012, 18:45:36 pm »

Offline jondrownik

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 73
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLE 91r
KGB jakie miejsce w bloku miałeś na myśli do montowania grzałki.
Bo w Zetorze widziałem że jest.
Jest: Caro MR91 1.6GLE
         WSK 125 M06B3 rocznik 81
http://www.youtube.com/watch?v=tuVhH_s1KiM&feature=youtu.be