dla tych,ktorzy nie zorientowali sie, to ten "artykuł" jest reklama Tipo,
Tipo jak to Tipo jest autem nie wzbudzajacym emocji, wiec zaplatanie w to Poloneza mialo jedynie znacznie podbic ogladalnosc,
prawdopodobnie stad wiekszosc tych glupot, w tym cena - ona musiala wynosic 70kpln, bo tyle kosztuje wypasiona wersja tipo, ktorej nikt z klientow raczej nie bierze,bo klient na takie auto chce sie zmiescic w 50kpln, bo za wiecej to juz jest klientem na suva
motyw inflacji jest wymyslony, w sumie komu chcialoby sie to faktycznie sprawdzac - ktos sie skusil ?
bez sensu, ceny samochodow nie wiele maja wspolnego z inflacja,
dzisiejszy Polonez, gdyby byl w klasie C, to kosztowalby 35kpln, czyli polowe sumy z reklamy,
zakladam tak, poniewaz zawsze byl tanszy od konkurencji, czyli Astry, Sieny, Lanosa,
Tipo jest nastepca Sieny, a dodatkowo jest jeszcze na rynku Logan, ktorego cena startuje od 30kpln, ale w takiej biedzie, ze wstyd to sprzedawac,
zakladajac,ze Dacia jako tania marka zeszlaby do cen FSO, to wlasnie jakos tam orbituje cena Poloneza