Ja już kilka lat używam Samsunga J3 którego dostałem w Plusie i działa. Bez mulenia.
Też taki mam, tylko z orange. Model 2017 niby. Wziąłem tylko dlatego, że dawali za złotówkę, przy przedłużeniu umowy. Telefonu używam do dzwonienia, a nie do pierdół, jak większość. Jedynie czasem posiedzę na necie, bo parę tych GB dają w ramach abonamentu, ale to jak jestem poza domem, bo w domu, to łapię z routera, jak mi się nie chce na szybko kompa włączać. I w sumie tyle. Żadnych aplikacji i innych badziewi zawalających system. Ja nie wiem, z czego się wziął ten bezsensowny pęd do wymiany co rok, lub dwa telefonu na inny, bo wyszedł nowy model, a ten już niemodny i wstyd się pokazać. A wywalenie np. 3000 pln za jakiegoś ajfona, to już skrajna głupota. Ale czego się nie robi, żeby błysnąć w towarzystwie.
Microsoft Lumia 532. Fajny, ale zepsuło się gniazdo ładowania, mulił trochę po półtora roku. Naprawa nieopłacalna.
Mój pierwszy smartfon z orange. Póki działał, było ok, ale później zaczęły się różne rzeczy robić. Wziąłem go jako oswojenie się z takim typem telefonu, bo nie chciałem nigdy smartfona, a ten był nieduży gabarytowo. Miałem go 2 lata i później dali tego J3 i chodzi 3 rok bez problemu, a lekko niema, bo w kurzu itd. jak to na wsi. Dawniej miałem zwykłą jakąs nokię na guziki i innego nie chciałem, ale jak zacząłem używać smartfona, to już bym nie wrócił do zwykłego. Wygoda używania wygrywa. Nie trzeba pstrykać w te zasrane klawisze, tylko przesuwasz dotykasz i już. Wodotrysków nie potrzebuję, ale telefon dotykowy uważam za fajną rzecz, ale tylko jako telefon, bo pisanie na nim na necie, to już gorsza sprawa. Tutaj wygrywa komputer i tradycyjna klawiatura i nie jestem za bardzo za tabletami, czy dotykowymi laptopami. Touch pada w laptopach też nigdy nie używałem, bo to porażka. Zawsze podłączałem myszkę, szybciej i wygodniej. Pewne rozwiązania okazują się ponadczasowe. Ale co kto lubi.