FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Tomekk w Październik 22, 2017, 18:02:33 pm
-
Panowie,
chcę do mojego Caro z 1994 roku założyć wspomaganie. Mam kilka nowych przekładni JKC jak i ZF. Problem w tym że te ZF nie posiadają wąsa który łączy się z drążkiem układu kierowniczego. W aucie teraz nie ma wspomagania, pytanie brzmi czy mogę przy montażu przekładni ZF pozostawić wąs ze zwykłej przekładni bez wspomagania, przełożyć z którejś JKC czy szukać zupełnie czegoś innego? Czy guma w ścianie grodziowej JKC vs. ZF czymś się różni?
-
Wąs przekładaj po prostu ze zwykłej przekładni. pasują wszystkie naprzemiennie.
Guma różni się. od jkc ma otwór ok15mm od zf ok 30mm i jest tez minimalnie głębsza.
-
Super, dziękuję!
-
ale do ZF powinien byc z ogranicznikiem, bo ZF nie ma wewnetrznego ogranicznika
-
A która z nich jest lepsza mam ZF ale szmata strasznie ciężka i na oko toporna kitajce zrobiły coś lepszego czy raczej nie ?
-
Osobiście mam Kitajca fabrycznego w aucie i powiem tak . ZF . Autem się trochę ciężej kręci kierownicą co jest bardzo dobre na trasie . Auto nie jest takie nerwowe chodź by przy próbie zmiany pasa na autostradzie .
-
Osobiście mam Kitajca fabrycznego w aucie i powiem tak . ZF . Autem się trochę ciężej kręci kierownicą co jest bardzo dobre na trasie . Auto nie jest takie nerwowe chodź by przy próbie zmiany pasa na autostradzie .
Potwierdzam. ZF jest bardziej dopracowaną przekładnią. Jazda Orciarim na ostatni zlot w Warszawie była przyjemnością. Auto prowadzi się leciuteńko i jak po sznurku. W Plusach niestety wyczucie jest nieco sztuczne. W Plusach nieco lżej kręci się na postoju ale nie są to jakieś wielkie różnice.
-
Na postoju są najmniejszym palcem kręcę raidem 36 CM (taki jak oryginał) ale na trasie jest dramat do tego posiadam rovera pod maską przez co jeszcze lżej się kręci niż przy OHV .
-
Mi sie wydaje że na postoju róznica jest spora. W ZF jednym palcem jak sie postarasz a JKC to niemial tryb City z fiata, jakby koła oderwane od jezdni. ZF jest naprawdę fajny na trasę, faktycznie nie trzeba non stop korygować toru jazdy o luzie na przekładni nie wpsominając;)
-
Mam wrażenie że JKC miał większy skręt.
-
Mam wrażenie że JKC miał większy skręt.
wiekszy ,czyli mniejszy ?... promien zawracania ?
mierzylismy na sadybie, to JKC wyszlo jakies 0.5m (moze wiecej) mniejsza srednica, tylko Bartek mial seryjne kola na swoim A+ z JKC ,a ja mialem 195/55/15 na dystansach w C+ z ZF
-
w sumie regulując śrubą w zf można pewnie też coś ugrać,a takie inne pytanie która jest lżejsza ?.
Może ktoś zna ich wagi dokładnie ?
Mniejszy promień skrętu byłby ekstra z wszystkich aut no dobra prawie wszystkich które posiadam to polonez ma największy wręcz koszmarny.
-
to masz same male autka,skoro PN ma najwiekszy promien skretu,
lzejsza jest JKC ,jakos duzo lzejsza jest,nie pamietam wartosci,ale ma ~30% nizsza mase od ZF
-
Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Mam wrażenie że JKC miał mniejszy promień zawracacania. Porównanie z ZF który juz buczał.
Miejsce testów - zawracanie z chodnika na ulicy przed domem mojej dziewczyny.
stara przekładnia mechaniczna - trzeba było na 3
ZF - ledwo-ledwo na raz
nowsza przekł. mechaniczna - na raz z luzem
JKC - na raz z luzem.
Testy przeprowadzane jakieś 10 lat temu, więc moge nei pamiętać dokładnie. Warto by przetestować na jakimś zlocie 4 polonezy z różnymi przekładniami ;)
-
która jest lżejsza ?.
Może ktoś zna ich wagi dokładnie ?
Ważyłem obie, masa ZF bez wąsa to 13kg, JKC (nie pamiętam dokładnie) 7kg.
-
Zanabylem dziś przekładnie jkc i zf, gdyż muszę wymienić w moim roverku. Zmierzę promień skrętu, aczkolwiek zastanawiam się która włożyć <co>
-
Jeśli mówisz o wspomie to ZF i się nie zastanawiaj . Rover + Wspoma na JKC jest bardzo nerwowy .
-
Rover + Wspoma na JKC jest bardzo nerwowy .
jezeli uskuteczniasz Parkinsona na prawej nodze i obu rekach to na pewno,
normalnie to idzie sie przyzwyczaic,gdy przesiadam sie z ZF na JKC (a nawet bez wspomy na JKC) to juz mi tak nie przeszkadza jak przy pierwszych kontaktach z JKC
-
Też tak miałem zaraz po wsadzeniu jkc. Zrobiłem drobną regulację śrubą na przekładni i auto zrobiło się posłuszniejsze.
-
Regulację okej ..ale w którą stronę ?
-
A tego to nie powiem. Pewnie w stronę zmniejszenia luzu na kierownicy przy jeździe na wprost. Tylko nie za mocno...
-
to masz same male autka,skoro PN ma najwiekszy promien skretu,
Nie mówię o autach podobnych do PN wymiarowo a nawet sporo większymi i to z napędem na przód gdzie sytuacja powinna być odwrotna.Kurde to sporo lżejsza jak ZF zdechnie to spróbuje kitajca chyba że gdzieś mi się nawinie bo taki kloc strasznie podłużnice męczy.
-
Ja właśnie mam dylemat którą wrzucić, ale korci mnie zf, ale ciężka rzeczywiście. Chociaż podluznice już obspawalem kiedyś :]
-
Wsadzaj ZF i się nie zastanawiaj <spoko> Dużo lepsze prowadzenie w trasie i ZF jest precyzyjniejszy
-
Wsadzaj ZF i się nie zastanawiaj <spoko> Dużo lepsze prowadzenie w trasie i ZF jest precyzyjniejszy
Wsadzaj ZF i się nie zastanawiaj <spoko> Dużo lepsze prowadzenie w trasie i ZF jest precyzyjniejszy
I wsadzilem, jestem nie zadowolony. Może i przyzwyczaiłem się do jkc dlatego. ZF chodzi dużo ciężej, nawet po regulacji i wkurza mnie to, iż muszę co chwila korygować tor jazdy, czuję taki brak stabilności toru jazdy i tak prowadzi się topornie jakoś. Może taką trafiłem felerną. A wrzucenie jej do mojej przejściówki nie było łatwe, gdyż wycięty otwór w grodzi miałem tylko na styk pod jkc, a gabaryt zf jest znacznie większy. Musiałem powiększać otwór, a przymiarki tego klocka to jakiś koszmar był, ale dałem radę :)
-
Pozostałe elementy układu kierowniczego sprawne? Drążek środkowy fabryka czy rzemiosło?
-
Teraz to już zgłupiałem pewnie będzie trzeba tego koreańca spróbować.Przewody jak i sam wieloklin,otwory pasują p&p czy coś trzeba przerabiać.
-
Tak wszystko ok żadnych luzów itp, drążek środkowy co prawda mototechnika, ale wporzadku jest. Wałki takie same takiej samej długości, węże p&p w porównaniu do jkc
-
Tak wszystko ok żadnych luzów itp, drążek środkowy co prawda mototechnika, ale wporzadku jest. Wałki takie same takiej samej długości, węże p&p w porównaniu do jkc
A drążek środkowy wymieniałeś teraz czy wcześniej już jeździł?
-
Szok, pierwszy raz spotykam się żeby ktoś był niezadowolony z ZF
-
A drążek środkowy wymieniałeś teraz czy wcześniej już jeździł?
[/quote]
Drążek już był, ma ze 3 lata kupiony był nowy. Jeszcze mam na niej taki dziwny luz w czasie kręcenia lekki przeskok - jutro postaram się wrzucić filmik. Chyba trafiłem na lipną przekładnie, choć poldek z którego wyciągnąłem ją miał 94tys przelotu, jego stan ocenił bym na idealny.
-
Mnie ZF zawiódł tylko jedna rzeczą, ale może to przyzwyczajenie ze współczesnych auto, mianowicie stosunek obrotu koła kierownicy do reakcji auta. Trzeba jednak wykonać spory(czytaj większy niż we współczesnych autach) obrót aby auto skręciło. Za to na trasie bajka nie trzeba korygować toru jazdy także chyba FOBIK masz chyba coś nie halo. Aaa i o jakiej regulacji mówisz?
-
Mnie ZF zawiódł tylko jedna rzeczą, ale może to przyzwyczajenie ze współczesnych auto, mianowicie stosunek obrotu koła kierownicy do reakcji auta. Trzeba jednak wykonać spory(czytaj większy niż we współczesnych autach) obrót aby auto skręciło
niby jakie wspolczesne auta ? Alfa 156 i 159 oraz nowsze ,bo jakos innych ponizej 3 obrotow kierownicy nie kojarzę, a w PN sa wlasnie 3-3.5 obrotu niezaleznie od przekladni
-
E46, E90...
-
bez planetarnej ile maja obrotow kierownica ?
-
2,8, zwykła listwowa.
-
Alfy maja 2.5 i 2.2 ,na razie mamy jedynie marki z parciem na precyzje prowadzenia - inni producenci nie ida w tym kierunku,
gdy wsiadam do alfy od razu czuje,ze kierownica chodzi jakos inaczej,
za to wrazenie gumowego ukladu kierowniczego w malym stopniu wynika z budowy (drazek posredni) ,a w duzym jednak z nie malej srednicy kierownicy i baloniastych opon,
w srebrnym (ZF) mam mniejsza kierownice i felgi 15" to odczucia sa zupelnie inne niz na serii
-
Mnie ZF zawiódł tylko jedna rzeczą, ale może to przyzwyczajenie ze współczesnych auto, mianowicie stosunek obrotu koła kierownicy do reakcji auta. Trzeba jednak wykonać spory(czytaj większy niż we współczesnych autach) obrót aby auto skręciło
niby jakie wspolczesne auta ? Alfa 156 i 159 oraz nowsze ,bo jakos innych ponizej 3 obrotow kierownicy nie kojarzę, a w PN sa wlasnie 3-3.5 obrotu niezaleznie od przekladni
Tu nie chodzi o ilość obrotów, bo ta jest podobna do "Plastików" a kąt skrętu. Przykładowo w Pandzie żony skręt 90 stopni , kierą obracasz powiedzmy o 180 stopni(mniej więcej tutaj strzelam) stopni, a poldku do tego samego efektu trzeba bardziej raida "pogonić":)
-
Ja jak wymieniałem cały przód,opony felgi to stwierdziłem że to polonez i tak ma być :] .Myślę że to wina tak tego o czym wspomniał KGB drążek a najwięcej robią tu opony o tak dużym profilu i małej szerokości.
-
Tu nie chodzi o ilość obrotów, bo ta jest podobna do "Plastików" a kąt skrętu. Przykładowo w Pandzie żony skręt 90 stopni , kierą obracasz powiedzmy o 180 stopni(mniej więcej tutaj strzelam) stopni, a poldku do tego samego efektu trzeba bardziej raida "pogonić"
faktycznie strzelasz na oslep, bo raczej 10* lub (raczej) mniej skretu kol przy takim ruchu kierownica,
Panda to maly samochodzik,wiec co tu porownywac do Poloneza, nie te gabaryty i nie ten rozstaw osi, w dodatku napedzane rozne osie , co tez robi duza roznice w odczuciach reakcji na skret,
a nie az takie jak rozstaw osi np. Smart jest RWD ,a mysle ze moze zmienic pas na odcinku o dlugosci Pandy ;p
-
Tu nie chodzi o ilość obrotów, bo ta jest podobna do "Plastików" a kąt skrętu. Przykładowo w Pandzie żony skręt 90 stopni , kierą obracasz powiedzmy o 180 stopni(mniej więcej tutaj strzelam) stopni, a poldku do tego samego efektu trzeba bardziej raida "pogonić"
faktycznie strzelasz na oslep, bo raczej 10* lub (raczej) mniej skretu kol przy takim ruchu kierownica,
Panda to maly samochodzik,wiec co tu porownywac do Poloneza, nie te gabaryty i nie ten rozstaw osi, w dodatku napedzane rozne osie , co tez robi duza roznice w odczuciach reakcji na skret,
a nie az takie jak rozstaw osi np. Smart jest RWD ,a mysle ze moze zmienic pas na odcinku o dlugosci Pandy ;p
Niech będzie <spoko>
-
Z tymi napędami to pierdzielenie o szopenie,mam parę na tył i parę na przód i jeździłem masą innych i to że napęd jest z przodu nie przeszkadza małemu promieniowi skrętu.Nie obrażając caro ale promień skrętu to on ma jak Queen Mary 2.
-
Z tymi napędami to pierdzielenie o szopenie,mam parę na tył i parę na przód i jeździłem masą innych i to że napęd jest z przodu nie przeszkadza małemu promieniowi skrętu.Nie obrażając caro ale promień skrętu to on ma jak Queen Mary 2.
o tak, Polonez ze swoim promieniem 5.1m to najwieksza porazka w tym tygodniu, przeciez lanos ma 4.9m,
dopiero takie krazowniki szos jak bmw e36 ze swoim 5.2m i merol C z jeszcze wiekszym bija PN,
a nie czekaj, wroc ,przeciez to bmw i merol to najmniejsze modele, a nie przedluzane wersje limuzyn,
os napedzana tez nie ma nic wspolnego, przeciez RWD w postaci e36, merola C czy volvo 740/940 mieszcza sie w promieniu 5.5m ,a FWD takie jak alfa 156 ,kappa, pedzio 406 ,laguna nie mieszcza sie w tej wartosci i podchodza pod 6m i wiecej,
normalnie wszystkie fakty potwierdzaja twoje widzimisie, jak ty to robisz ? jakis dar, szosty zmysl, kobieca intuicja,
wypelnisz mi kupon totka, tylko zaplac za niego, a gdy wygram to oddam 100x wiecej
-
Zf jest szybsze od jkc, roznica 1/4 obrotu. jest w ktorejs ksiazce przedstawiona tabela przelozen. polonez z wywalnymi srubami od ogranicznika schodzi ponizej 5m promienia i jest to swietny wynik. jak dziesiatkami roznych aut wyjezdzam z tego samego garazu i musze zawrocic, to czuc. duze fwd sa straszne, ale sa wyjatki na plus jak transit czy voyager, najgorsze chyba volvo v70
-
najgorsze chyba volvo v70
Jeździłem przez chwilę Volvo S60 i potwierdzam - zawracanie i promień skręty to dramat.
-
Witam. Dla mnie przekladnią JKC jeździ się lepiej niż ZF-em. Promień zawracania na JKC jest mniejszy, sama przekładnia jest mniej toporna i auto w moim odczuciu na JKC jest bardziej przyjazne kierownikowi.
-
Widać jeździłeś OHVKą ;) Przejedź się Roverem z tą przekładnią zmienisz zdanie :)
-
o tak, Polonez ze swoim promieniem 5.1m to najwieksza porazka w tym tygodniu, przeciez lanos ma 4.9m,
dopiero takie krazowniki szos jak bmw e36 ze swoim 5.2m i merol C z jeszcze wiekszym bija PN,
a nie czekaj, wroc ,przeciez to bmw i merol to najmniejsze modele, a nie przedluzane wersje limuzyn,
os napedzana tez nie ma nic wspolnego, przeciez RWD w postaci e36, merola C czy volvo 740/940 mieszcza sie w promieniu 5.5m ,a FWD takie jak alfa 156 ,kappa, pedzio 406 ,laguna nie mieszcza sie w tej wartosci i podchodza pod 6m i wiecej,
normalnie wszystkie fakty potwierdzaja twoje widzimisie, jak ty to robisz ? jakis dar, szosty zmysl, kobieca intuicja,
wypelnisz mi kupon totka, tylko zaplac za niego, a gdy wygram to oddam 100x wiecej
Już ulżyło ?.Puchniesz tak strasznie jak bym ci coś obraźliwego napisał.I nie nie mam szóstego zmysłu tylko przez łapy przechodzi ok 10-15 aut tygodniowo przez parę lat którymi wyjeżdżam z jednego garażu i są to auto różne busy,małe ciężarowe,osobowe,duże małe i to nie tak że polonez jest z nich najgorszy ale odstaje,co na przykład przy zawracaniu na drodze dwupasmowej jest to upierdliwe.Np busy od fiata,citroena itp mimo że posiadają fwd to zakręcają lepiej osobówki też takie znam ale nie będę wypisywał jak ty bo nie ma poco.Musze pokombinować z tą śrubą może z nią coś nie tak.
-
A ja znowu ponarzekam na ZF ;p tzn zauważyłem po zmianie z JKC na ZF iż jest znacznie mniejszy skręt w lewo. Już się przyzwyczaiłem do tego, lecz na kanale zauważyłem że końcówka drążka środkowego (gwint), podczas maksymalnego skrętu w lewo zapiera się o podłuznicę- co powoduje właśnie mniejszy skręt. Ale dlaczego to się zapiera? <mysli>
-
u mnie sie nie opiera,ale mam fabryczny ZF z ogranicznikami,
sprawdz czy masz dobrze zalozony wspornik drążków, on nie jest symetryczny
-
Witam, mam do zamontowania przekładnię POLMO Szczecin i JKC którą zamontować ? , w moim F125p mam JKC póki co działa.
-
POLMO Szczecin
Czekaj, ten polski klon ZF-a?Kiedys taką miałem i się zdenerwowałem na jej działanie, ale egzemplarz który miałem był albo po jakiejś regeneracji albo odrzutem z produkcji.
mam JKC póki co działa
I raczej bym przy tym pozostał szczególnie, że pewnie pod POLMO potrzebowałbyś jeszcze rozborować ścianę grodziową (jeśli na początku dopasowywałeś pod JKC)