Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 317198 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #620 dnia: Sierpień 13, 2011, 15:50:32 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6604
  • Płeć: Mężczyzna
strasznie krótkie biegi :D rany tym autem dosłownie 15 sekund i już jesteś na ostatnim biegu :

Bo tak ma być ;) Krótkie biegi pomagają w jeździe terenowej. Jak dla mnie wybitnie krótka to jest jedynka. Na tyle krótka, że można startować z dwójki :> Ale ogólnie Duster jest wysoko.

Ja ostatnio przez pomyłkę Pandą z trójki ruszyłem

A propos Pandy, chyba jeden z ostatnich porządnych samochodów. Nie licząc wodzików wybieraka które padają regularnie co 5 lat i kosztują 500zł. Konstrukcja prosta jak cep. silnik 1.1 z lat 80tych jak wiadomo nie do zajechania, tylko trzeba zawory regulować bo są mechanicznie sterowane. I pomimo że auto sporo waży bo koło 830kg ,a silnik nie ma żadnych cudów to pali niewiele. W mieście z łatwością wychodzi wynik 6.2-6.5 litra benzyny. Teraz na trasie Będzin- przez Olkusz do Doliny Kluczwody, z Doliny Kluczwody do Doliny Prądnika i nazad wyszło 5.8 litra zwykłego Statoila z domieszką V-Powera 95 ,a napewno jest to wynik do poprawienia bo było trochę niepotrzebnego kluczenia i gnania pod lokalnych dróżkach oraz 3 razy mi na trasie puściły nerwy.

Jedyny problem jaki poza wodzikami dotąd był to: termostat chyba się zużył bo zauważyłem w tej trasie że przy hamowaniu silnikiem mi temperatury nie trzyma no i na styku głowicy z blokiem trochę poci na zewnątrz olejem.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2011, 17:54:06 pm wysłana przez BXMaster »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #621 dnia: Sierpień 23, 2011, 17:58:46 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
A ktoś miał doświadczenie z dostawczakami Renault? Bo ta marka jeszcze nie była poruszana.
Bo z Kangoo u mnie jakoś problemów nie ma odpukać, ale to taki "mały" dostawczak.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #622 dnia: Sierpień 23, 2011, 18:49:01 pm »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
Całe wakacje jeździłem Oplem Vivaro, całkiem przyjemny samochód, gadałem z szefem o nim i ogólnie samochód jest u niego od przebiegu 50k do teraz (102k) i prócz wymian eksploatacyjnych nie działo się z nim nic (no, jedynie klima coś w tym sezonie zaczęła szwankować :P ).
Blacha zadziwiająca - nie żre nawet tam gdzie jest obdarty dość mocno (a jest conieco poobijany, co ciekawe - wszystko z winy innych, jakiś pechowy samochód :P).

Vivaro to to samo co Renault Traffic i jeszcze taki jeden Nissan.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2011, 18:56:03 pm wysłana przez kuba92 »

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #623 dnia: Sierpień 24, 2011, 01:08:40 am »

Offline Sterciu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 482
A ktoś miał doświadczenie z dostawczakami Renault? Bo ta marka jeszcze nie była poruszana.
Bo z Kangoo u mnie jakoś problemów nie ma odpukać, ale to taki "mały" dostawczak.

Jak chcesz robic duze przebiegi roczne nim to sobie odpuśc..

Nie wiem o jaki rocznik Ci chodzi ale ja jak bym miał wybierac przykładowo do roku 2006 to brałbym Ducato/Boxera/Jumpera ale tylko z silnikiem 2.8.

Chwile miałem (w tym roku) Mastera 2002 rok ,na nim korozji nie było widać , jednak listwy boczne same poodpadały poniewaz nie miały sie czego trzymac... Pod listwami blachy juz nie było a auto nie bite w 100% więc zaden magik nic nie ruszał przy nich... Ogólnie korodują jak kazdy ale w miejscach takich jak wszelkiego rodzaju listwy itp to korozja postepuje w bardzo szybkim tempie. W komorze silnika sterownik w takim miejscu jest zamontowany ze jak ostra ulewa jest to woda po nim sie leje i wkońcu tez padł i auta się pozbylismy , z tego co wiem nowy własciciel przy próbach remontu blacharskiego poddał sie i na złom je wywiózł.... :/. Ja osobiscie Renaultów nie wspominam dobrze , kiedys mój ojciec jezdził starym Masterem , to dopiero zemsta była... paliwozerne silniki , z zewnątrz wyglądał.... wsumie nie wyglądał , był okropny , i cały czas sie psuł. Po dwóch latach go sprzedał i Kupił wtedy Peugeota J5 który był autem nie do zajezdzenia gdyby nie słaba blacha w nim....

Silniki... wiele osób narzeka na nie , są tez tacy co nie narzekają... Którys silnik słynął z tego ze urywały sie wtryskiwacze w nich... Ogólnie wsród transportowców którzy na międzynarodówce jezdzą głownie to opini Renault dobrej nie ma , mówią jak sie trafi , mozna trafic na takiego co od czasu do czasu coś mu sie stanie , lub na takiego co non stop bedzie wyagał jakis napraw.

« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2011, 01:13:04 am wysłana przez Sterciu »
Pozdrowionka ;)
Kiedyś był 125p oraz dwa Plusy - rover i ohv.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #624 dnia: Sierpień 27, 2011, 23:21:30 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6604
  • Płeć: Mężczyzna
Padło tu 20 stron temu takie zdanie:

Ciekaw jestem, czy gdyby w domu ktoś Ci położył krzywo kafelki tłumacząc to naciskiem czasowym to byś tak to zaakceptował bez oporów? :lol:

I tu ciekawostka. Facet który robi u mnie podłogę pracował przez kilka miesięcy w Holandii i Francji i mówi że w każdym domu do jakiego wchodził na robotę łapał się za głowę jaka tam jest fuszerka. Powiedział że w ani jednym domu nie widział równo położonych kafelków ,a gdy komentował partactwo to wywołał wielkie zdumienie właścicieli. Co się okazuje. W Holandii ludzie co kilka lat rozwalają łazienki i zmieniają wystrój więc wisi im jeżeli kafelki są krzywo. Z kolei Polak robi remont raz na 15 lat więc jak mu się krzywo położy kafelki to się wścieka...

A propos całej dyskusji, myślę że jest jeszcze kilka powodów dla których jakość aut spada. Większość starych firm motoryzacyjnych została założona przez pasjonatów albo wizjonerów- technicznych lub ekonomicznych. Henry Ford powiedział: "Bacz wpierw na oddawanie usług zanim spojrzysz na zysk." Z kolei w takim Mercedesie pracowali długo ludzie wychowani w innym systemie wartości. To prawda że 80 lat temu sporą popularność zdobył system "Pozabijać Żydów i Polaków" ale istniał cały czas system "porządek musi być" itd. Pod sam koniec wojny np. do mojego pradziadka- Polaka, księgowego tuż przed wycofaniem się Niemców, niemiecka poczta dostarczyła paczkę z nowym wiecznym piórem i przeprosinami od niemieckiego producenta który przysłał je w zamian za zepsute na które udzielił dożywotniej gwarancji. A z kolei w FSO taki Edward Pietrzak który zaczynał jako monter silnikowy, będąc dyrektorem nie był rekinem biznesu tylko wychodził z założenia że samochód aby się dobrze sprzedawać, powinien być jak najlepszy i z pewnością nigdy by nie pomyślał że to dobry pomysł wyprodukować samochód w którym ludzie będą się zabijać. I być może dlatego też wszystko się zepsuło że założyciele którym przyświecała jakaś idea i ludzie którzy myśleli w innych kategoriach poumierali, odeszli albo stracili kontrolę nad swoimi firmami.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 28, 2011, 00:21:19 am wysłana przez BXMaster »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #625 dnia: Wrzesień 11, 2011, 00:59:27 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Wpadła mi w oczy reklamówka dostawczego Nissana. Masa własna koło 1300 kg. Masa całkowita kolo 2t. Ładowność 675 kg  <wow> - że co ?? Czytam dalej. Silnik 1600. Moc 110KM/6000 moment przy 4400. To ma być silnik do dostawczaka? Wielopunktowy wtrysk, mnóstwo różnej elektroniki, a akumulator 45Ah. Taki to nawet w Caro z jednopunktem miał cieżko...
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #626 dnia: Wrzesień 11, 2011, 10:00:04 am »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1905
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Wpadła mi w oczy reklamówka dostawczego Nissana. Masa własna koło 1300 kg. Masa całkowita kolo 2t. Ładowność 675 kg   - że co  Czytam dalej. Silnik 1600. Moc 110KM/6000 moment przy 4400. To ma być silnik do dostawczaka? Wielopunktowy wtrysk, mnóstwo różnej elektroniki, a akumulator 45Ah. Taki to nawet w Caro z jednopunktem miał cieżko...
Jeśli chodzi o sam akumulator to wcale nie musi mieć ciężko - wystarczy, że ma porządną przekładnię planetarną i nawet aku bez problemu będzie sobie radził.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #627 dnia: Wrzesień 11, 2011, 16:01:38 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Miałem raczej na myśli pobór prądu przez wtrysk wielopunktowy i całą tę elektronikę w nowoczesnym aucie czyli ABS, komputer z wielofunkcyjnym wyświetlaczem, otwierane elektrycznie szyby, klimatyzację i tak dalej...
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #628 dnia: Wrzesień 17, 2011, 23:50:52 pm »

Offline mati_lecha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 564
A co polecacie z klasy B do około 5-6 tysięcy złotych ?
Chodzi o jakieś w miarę mało awaryjne autko dla kobiety, jazda 90% po mieście. Znajomej podoba się 206, ale ciekawy jestem na ile warto kupować 206 za taką cenę? Podobno elektronika lubi się tam posypać.
A może Baleno?

Nie mogę znaleźć pełnego raportu DEKRY lub ADACA dla at 10 letnich i starszych. Coś takiego tylko mam:
http://www.auto-swiat.pl/1-raport-tuev-2011-10-latki-tez-maja-zalety

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #629 dnia: Wrzesień 18, 2011, 09:48:38 am »

Offline Janek

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tuner From Hell
    • Polski Fiat 125p 2.O GTJ Turbo
Teraż Auta robią na jedno kopyto

Jak Sie Bawic ,To Sie Bawic Turbo Wstawic-Fiat 125p 2.0 Gtj Turbo Initial D
http://polskajazda.pl/Samochody/Fiat/125P/68774asnopolski

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #630 dnia: Wrzesień 18, 2011, 12:07:29 pm »

Offline mati_lecha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 564
Teraż Auta robią na jedno kopyto

Ale mi chodzi o autka z lat 90-tych

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #631 dnia: Wrzesień 18, 2011, 18:04:52 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Matiza jej kup. (To nie żart). Jest dość wysoki więc wygodnie się z niego patrzy, ma bezpieczną konstrukcję, mały silnik więc będzie małe OC i mało pali.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #632 dnia: Wrzesień 18, 2011, 18:14:29 pm »

Offline Aetius

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1691
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI L-202 Polonez Atu+ 1.6 GSI 92U
Był:
1.6 GLE L115 Pn Caro
Jest:
1.4 GLI 16v L202 Pn Caro orciari / 1.6 GSI 92U Atu+ / Mazda 2.5 V6 / Saab 900i 2.0 LPG

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #633 dnia: Wrzesień 18, 2011, 21:45:40 pm »

Offline mati_lecha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 564
Faktycznie bezpieczny, ale Matiza nie będzie pewnie chciała, chociaż byłby w sam raz. A kupować to jej nic nie będę, bo to koleżanka tylko :P

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #634 dnia: Wrzesień 20, 2011, 07:29:24 am »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
A co polecacie z klasy B do około 5-6 tysięcy złotych ?
Ja bym polecił punto I -tyle ze musi byc
-bezwypadek(pomijam zagniotki i obtarcia)
-1,2 MPI 8V przed 96 rokiem(bezkolizyjny)
Szukaj wersji ELX albo HSD -jest wszystko co potrzeba, oprocz wspomy zazwyczaj ale takie tez sie trafiaja teraz dosc czesto. Silnik koniecznie 1.2 Fire -duzo lepszy od 1.1, a pali tyle samo, mozesz tez poszukac 1.6 w gazie ale to ciezko znalesc cos nadajacego sie bo wszystko z gazem i nakrecone po pare setek ma. Auto zwinne, bardzo dobry skret, siedzi sie wysoko co jest wazne dla kobiet, czesci tanie, hamulce kosa!, jezeli zadbane to praktycznie bezawaryjne a naprawi to kazdy kto ma jakies pojecie i skan ksiazki z neta. Teraz minusy -ciezko znalesc zadbany egzemplarz, ogrzewanie zima nie istnieje, wspomaganie działa az za dobrze i trzeba sie przyzwyczaic do jazdy tym autem, zima urywaja sie klamki wiec nie szrpac na sile jak drzwi przymrozi
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2011, 07:31:54 am wysłana przez Elwood#1887 »
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #635 dnia: Wrzesień 21, 2011, 23:28:48 pm »

Offline mati_lecha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 564
A jak z rdzą w Punto I jest?

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #636 dnia: Wrzesień 22, 2011, 02:53:23 am »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
No włąsnie jezeli auto bezwypadek to bardzo dobrze jak na te lata, zazwyczaj leca nadkola tylnie i ranty klapy tylniej  oraz podloga jezeli nie była co jakis czas zabezpieczana ale jezeli auto jest w miare zadbane to nie ma z tym problemu. Drzwi i reszta jezeli nie naprawiane to zazwyczaj nie maja nawet parcha. Podstawowa sprawa to sprawdzenie ogrzewania -czy działa sprawnie(bo inaczej bedziesz jezdził w czapce) oraz alternatora czy nie jest popekany -jezeli tak rychlo czeka cie wymiana, podobnie jezeli chlodnica cieknie w okolicach zbiorniczka to jej dni sa juz raczej policzone oraz zobacz czy nie ma wyciekow z okolic rozrzadu, wyciekiem spod dekla zaworow sie nie przejmoj to norma jak sie daje tanie uszczelki. Generalnie naprawde warto w przypadku tego auta dołozyc na starcie wiecej i kupic doinwestowanego egzemplarza - wtedy pomijajac jakies pierdoly  jest auto praktycznie bezawaryjne jezeli chodzi o jezdzenie i obsluge która w tym przypadku jest praktycznie zerowa, a czesci sa tanie jak barszcz nawet przy "grubszych" naprawach. Wystrzegac sie za to zatyranych okazji za 2 tys bo to skarbonki bez dna -nie chodzi o ceny czesci ale co chwila cos pada i wiecej lezysz pod autem i naprawiasz niz jezdzisz. Generalnie dobre auto za niewielka kase i podejrzewam ze niedlugo bedzie to cos na zasadzie malucha -tyle ze osiagi i wypas oraz sam komfort jazdy bez porównania lepsze. Ja zrobiłem dwoma kropkami jakies 30 tys i pewnie dalej bym jezdził gdyby nie to ze  silniki Fire zle znosza gaz(chyba ze swkwencja) oraz potrzebowałem czegos z napedem na tył
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2011, 03:07:01 am wysłana przez Elwood#1887 »
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #637 dnia: Wrzesień 23, 2011, 22:29:39 pm »

Offline mati_lecha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 564
A co sądzicie o Fordzie Puma?

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #638 dnia: Wrzesień 25, 2011, 00:00:04 am »

SerU

  • Gość
To ja teraz w każdym wątku będę się z Wami witał, bo nikt mnie nie zauważył, że wróciłem  ;p Tacy jesteście  ;-|

Siema mati_lecha, siemasz Elwood, siemasz Sterciu i siema cała reszta :)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #639 dnia: Wrzesień 25, 2011, 00:21:09 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Może by któryś z modów wydzielił ten kawałek z polecaniem plastika i utworzył z niego nowy wątek pod tytułem: "jakiego plastika polecacie"?
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap