Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 317839 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #920 dnia: Październik 13, 2013, 09:22:09 am »

Offline Rysiob

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 194
SAAB zmartwychwstaje, choć jak to się skończy, to dopiero czas pokaże. Bo odgrzewanie modelu 9-3 z 2003 r., który nawet z perspektywy saabowskiego myślenia nie był wyjątkowo udany, to średnio dobry pomysł. No chyba, że będą celować w rynek chiński, odpowiednio kreując target marki.

Volvo tylko skorzystało na uwolnieniu się od Forda. Myślę tu tylko o kwestiach zarządzania, bo technologia współdzielona z Fordem i Mazdą (platforma Focusa - S40/V50) nie była zła.

Co do FSO - gdy człowiek czyta takie artykuły jak w ostatnich numerach ClassicAuto (m.in. o odnalezionych OSTATNICH prototypach w Falenicy), to jeszcze bardziej utwierdza się w przekonaniu, że działano do końca. LanoTruck, Polonez Truck po FL (ten, który miała wdrożyć FPS), a ponadto przeróżne wariacje dostawcze na Lanosie - to żywe świadectwo, że próbowano coś działać. I to zarówno w okresie najlepszym we współpracy Daewoo-FSO (czyli lata 1997-1999), jak i potem, gdy nie wiadomo było, co się stanie z FSO. Utrzymanie i zarządzenie fabryką tak dużą powierzchniowo, kadrowo i w dodatku w takiej lokalizacji to sprawa trudna. Trudniejsza tym bardziej, gdy wszyscy dookoła na stołkach chcą wydoić kasę z resztek państwowych przedsiębiorstw. I to się działo (i dzieje nadal) w każdej branży, również w tych strategicznych (np. energetyka). FSO to już zamknięty rozdział historii i wielka szkoda, że nie ma kontynuacji pod JAKĄKOLWIEK formą. Bo miasto żyje, jeśli żyje przemysł - usługi to nie wszystko. A jedna fabryka to dodatkowo kilkanaście zakładów kooperujących, a te często mają jeszcze swoją siatkę dostawców.

Skoda i VW to zupełnie inna bajka - Czesi wiedzieli, że trzeba znacząco zredukować załogę po przejęciu i tak uczynili. Sukces sprzedażowy sprawił, że po kilku latach zatrudniali jeszcze więcej ludzi niż przed przejęciem. A co dzisiaj Skoda osiągnęła każdy widzi. Weszli na rynki najważniejsze: Rosja, Indie, Chiny - wszędzie tam montują/produkują swoje modele i to w specyfikacjach pod te rynki. Ktoś powie - "technologicznie nic nie znaczą, bo to VW, a Skoda ma tylko znaczek" - bzdura. Czeskie biura konstrukcyjnie pracowały nad silnikami 1.2 HTP, jak i aktualnym 1.2 TSI. Także sami Czesi narysowali swoją Octavię '96.

Co do nowych aut - trochę konstrukcji współczesnych poznałem i wysuwa mi się prosty wniosek: dla kupującego auto jako nowe w salonie, da się wybrać auto, które go nie zawiedzie przez najbliższe kilka(naście) lat. Prócz oczywistych niewypałów i rozwiązań, które producent celowo wprowadził do produkcji bez szczegółowej weryfikacji, można kupić auto, którym spokojnie nabije się 300-400 tys. km bez poważnych awarii. Dla przeciętnego kierowcy, który jeździ 15-20 tys. km rocznie, to prędzej auto się znudzi niż zniszczy. Kwestia właściwej obsługi i tu pojawia się problem: znam sporo mechaników, którzy nie mają pojęcia co robią. Znajomi mieli akcję przywoławczą Aveo do skontrolowania ABSu - serwis sprawdził, wszystko cacy, a po wyjeździe się okazało, że zapowietrzyli układ hamulcowy. W ASO.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #921 dnia: Październik 13, 2013, 15:01:42 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6611
  • Płeć: Mężczyzna
Co do FSO - gdy człowiek czyta takie artykuły jak w ostatnich numerach ClassicAuto (m.in. o odnalezionych OSTATNICH prototypach w Falenicy), to jeszcze bardziej utwierdza się w przekonaniu, że działano do końca. LanoTruck, Polonez Truck po FL (ten, który miała wdrożyć FPS), a ponadto przeróżne wariacje dostawcze na Lanosie - to żywe świadectwo, że próbowano coś działać.

Owszem. Z tym że obserwując to co się działo do 94 roku i później, nasuwa się wniosek że ten rozwój wyraźnie przystopował. Daewoo było zajęte kreowaniem własnej marki i nie chciało wewnętrznej konkurencji, więc wyeliminowano szereg projektów, a rozwój Poloneza wyhamowano. Natomiast te pojazdy odkryte ostatnio w Falenicy, nie były ostatnimi prototypami z FSO. Ostatni był Chevrolet Aveo z silnikiem Lanosa, na rynek Ukraiński. (źródło Kalejdoskop- magazyn fabryczny FSO) Chyba nawet podjęto produkcję tego samochodu, ale o tym nie mam już informacji. Z drugiej strony, patrząc na naszą mentalność, to nawet gdyby z FSO wszystko szło cacy, to znalazłby się ktoś kto by postanowił tę firmę okraść.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #922 dnia: Październik 13, 2013, 15:59:56 pm »

Offline Mariusz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 674
    • 1.5 GLE
"Rozwój Poloneza" to mocne słowa. Wstawianie do niego 1.4, 1.9, potem cały plusowy pakiet i GSI to były protezy podtrzymujące dziadka przy życiu. W roku 95 powinna się po prostu zakończyć jego produkcja, a jego miejsce powinien zająć zupełnie nowy wóz - pod tą samą lub nową nazwą.
Nie ma się też czemu dziwić, że Dełu nie było chętne tworzeniu nowego Polskiego auta. Przecież oni przyjechali tu zarabiać pieniądze dla siebie, a nie dla Nas. Przecież tak jest zawsze. Gdy zagraniczna korporacja kupuje zakład w Polsce to oni nie są od budowania dobrobytu nad Wisłą, tylko przyjechali po pieniądze dla siebie. Tutaj się płaci parobkom ochłapami, a zysk wyjeżdża zagranicę.  Cała filozofia dzisiejszego świata.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #923 dnia: Październik 13, 2013, 21:38:21 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6611
  • Płeć: Mężczyzna
. W roku 95 powinna się po prostu zakończyć jego produkcja,

Nie, ponieważ ta prowizorka jednak przetrwała do 2002 roku. Przy lepszej modernizacji mogłaby przetrwać nawet dłużej, zwłaszcza gdyby go eksportować na rynki zacofane: czyli generalnie wschód.


"Rozwój Poloneza" to mocne słowa. Wstawianie do niego 1.4, 1.9, potem cały plusowy pakiet i GSI to były protezy

Plus to była pseudomodernizacja, ale w tym aucie był jeszcze potencjał. Przedewszystkim nie wprowadzono mostu na wachaczach wleczonych i sprężynach śrubowych z 94 roku, który by bardzo poprawił precyzję prowadzenia. Niewielkim kosztem można było też wprowadzić większe Lucasy z Trucka, mocniejsze amortyzatory, twardsze sprężyny i felgi 14 calowe, do tego przyzwoitą kierownicę ze wspomaganiem w standardzie- to by bardzo poprawiło prowadzenie i ogólne wrażenia z jazdy. 1.4 i 1.9 diesel to były świetne pomysły, można było (i najwyraźniej planowano, po ulepszeniu napędu) wprowadzenie 1.6 16v, auto by w końcu zyskało naprawdę przyzwoity wykop. Gdyby miał być rozwijany projekt Wars - Sella i inne pomysły, to siłą rzeczy Polonez musiałby przejść takie modernizacje i musiałyby wejść Analog oraz Maraton, żeby dźwignąć inne projekty.

Nie ma się też czemu dziwić, że Dełu nie było chętne tworzeniu nowego Polskiego auta. Przecież oni przyjechali tu zarabiać pieniądze dla siebie, a nie dla Nas.

Oczywiście że tak, tylko że nasze "elity" mają przykrą skłonność do realizacji doraźnych i partykularnych celów. W dodatku nie mają za grosz przyzwoitości. Np. rząd Suchockiej podpisywał międzynarodowe porozumienia, kiedy już praktycznie upadł i bał się że następcy nie podpiszą.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #924 dnia: Październik 17, 2013, 17:37:53 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
Panowie niech mi nikt nie mówi , że naród nasz jest biedny, w statnia sobotę byłem na szrocie i zobaczełrm naprawde w dobrym stanie blacharskim Sienę, na moje zapytanie do właściciela czemu na złom, on na to , że skończyła się ważność butli LPG  i sprzęgło straszie chodzi bo się ślizga Żebym nie był fanem FSO  to byym kupił ją od ręki za cenę jaką dostał na złomie. czyli jakieś 600 zł.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #925 dnia: Październik 17, 2013, 20:00:15 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
ale to jednak fiat i do tego siena, co z tego w jakim stanie :D, jak dla mnie palio, siena to najgorsze auta z tamtego okresu :D, ani to ładne, ani bezawaryjne :D jedyny plus to większość części jest tania ...
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #926 dnia: Październik 17, 2013, 20:02:13 pm »

Offline Krafter

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Plus 1.6 GTI 16v
to najgorsze auta z tamtego okresu :D, ani to ładne, ani bezawaryjne :D jedyny plus to większość części jest tania ...
Czyli w sumie taki następca Poloneza  <lol2>

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #927 dnia: Październik 17, 2013, 22:11:34 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
no szczerze powiem ze siene i palio plasuje ponizej poloneza, co jak co ale to nie fiat ;D robiac fiaty i robiac poloneza widze znaczna roznice na plus dla poloneza, no i jeszcze kant jest normalnym autem, ktos kto projektowal te fiaty musial cos zazywac niewiem co ale niezle dawalo w czape
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #928 dnia: Październik 17, 2013, 22:49:21 pm »

Offline P!otrek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
  • GSI power :P
    • malinka metalik :)
z fiatów to mi podoba sie stilo jest ładny i dobrze znosi gaz, co jest dla mnie największą zaletą w aucie "na codzień" :)
FSO Polonez 1.6GSI 280000km praktycznie 340000 Rest In Pepperoni... jeszcze doczeka się następcy :)
wiem że nie powinienem ale kupiłem passata :D

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #929 dnia: Październik 17, 2013, 22:51:36 pm »

Offline Bartek GSi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 739
  • Płeć: Mężczyzna
    • Daewoo-FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSI 1998r Zielono- Granatowy metalik 42U
Ja się podpisuje pod Luką :) Nigdy bym się nie zamienił na Sienę/Palio/Albeę  :d Straszna jest w szczególności Siena ...

Dla mnie z tamtych Fiatów to FIAT COUPE i FIAT BRAVO . One miały swój styl i charakter . Ba, Bravo dostało COTY .

Stilo w sumie niewypał rynkowy ale z wyglądu fajny . Trzydrzwiowy w żółtym kolorze jest kozacki . Z tyłu ma takie "lexusowskie" lampy  <cwaniak2>
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2013, 22:54:34 pm wysłana przez Bartek GSi »

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #930 dnia: Październik 17, 2013, 22:56:36 pm »

Offline P!otrek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
  • GSI power :P
    • malinka metalik :)
Trzydrzwiowy w żółtym kolorze jest kozacki
bordowy z abarthem pod maską jest bardziej kozacki :D
FSO Polonez 1.6GSI 280000km praktycznie 340000 Rest In Pepperoni... jeszcze doczeka się następcy :)
wiem że nie powinienem ale kupiłem passata :D

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #931 dnia: Październik 17, 2013, 23:25:01 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
:D ja teraz planuje wsadzać1.4 16V Turbo T-JET do sejaka ;) z bratem
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #932 dnia: Październik 20, 2013, 14:14:23 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13839
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
:D ja teraz planuje wsadzać1.4 16V Turbo T-JET do sejaka ;) z bratem
chyba caly samochod musisz przeszczepic,
nie wiem na pewno,ale podejrzewam ,ze bedzie jak z 1.3 jtd ,ze nawet wentylator od chlodnicy musi byc przeszczepiony ,zeby to dzialalo jak trzeba
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #933 dnia: Październik 20, 2013, 16:07:15 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
chłodnica zostaje ta sama :)wentylator też, lecz fakt że wiązka silnik, skrzynia, sterowanie itp trzeba przeszczepić plus dodatkowo przeróbka zawiasu itp :) rzeźba gruba ale widok sejaka który wyprzedza merca czy bmw bezcenne :) chociaż strach tym jeździć, lecz bez ryzyka nie ma chwały jak to mówią
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #934 dnia: Październik 20, 2013, 18:12:23 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13839
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
chłodnica zostaje ta sama :)wentylator też, lecz fakt że wiązka silnik, skrzynia, sterowanie itp trzeba przeszczepić plus dodatkowo przeróbka zawiasu itp :) rzeźba gruba ale widok sejaka który wyprzedza merca czy bmw bezcenne :) chociaż strach tym jeździć, lecz bez ryzyka nie ma chwały jak to mówią
chyba nie wiesz o czym mowisz,
co mnie obchodzi zawias ,jezeli silnik nie odpali ,bo wszystko idzie po CANie - 1.3 jtd nie rozwija pelnej mocy ,jezeli wykryje usterke wentylatora chlodnicy ,zeby odpalic silnik musza byc zamontowane oryginalne liczniki przypisane do ECU ,hmm wlasciwie to NAWET liczniki ,bo urzadzen powiazanych jest cale mnóstwo
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #935 dnia: Październik 20, 2013, 19:14:02 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
lecz ja nie pisze o jtd :P tylko o t-jet :P, roboty jest w .uj lecz ja nie gadam jak niektórzy tego sie nie opłaca tamtego się nie opłaca :P bo to ma być auto do zabawy :P. Do dupowoza czyli w124 wkładam 3.0 TD z turbiną Holset HX40 i silnikiem OM606 z rzędową pompą z OM603 trochę przerobioną :P mam teraz idealne zaplecze na takie przeróbki więc poprawiam fabrykę. Nie ma rzeczy niemożliwych :P a ja jestem praktykiem nie teoretykiem jak niektórzy :P
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2013, 19:21:04 pm wysłana przez luka92 »
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #936 dnia: Październik 27, 2013, 17:13:59 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6611
  • Płeć: Mężczyzna
a ja jestem praktykiem nie teoretykiem jak niektórzy

Tzn. zamiast przeczytać jak się coś robi, najpierw wszystko rozwalasz ,a potem się zastanawiasz co dalej?
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #937 dnia: Październik 28, 2013, 12:43:02 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13839
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
a ja jestem praktykiem nie teoretykiem jak niektórzy

Tzn. zamiast przeczytać jak się coś robi, najpierw wszystko rozwalasz ,a potem się zastanawiasz co dalej?

dobrze powiedziane  :d

lecz ja nie pisze o jtd :P tylko o t-jet
one sa z tego samego okresu produkcji,montowane w tych samych modelach,
jak zaznaczylem na poczatku,nie wiem co moze utrudniac sprawe w t-jet ,ale udowodniles,ze Ty nie wiesz tego jeszcze bardziej,
czasami lepiej wiedziec wiecej ,bo co zrobisz jak sie nameczysz z wcisnieciem silnika pod maske ,a on nie bedzie chcial zapalic ? zamontujesz aparat z GLE i bedziesz psikal eterem w przepustnice,zeby sie podjarac,ze silnik zacharczał ?
stopien komplikacji jest o dwa rzedy wyzszy niz wcisniecie starego porzeracza gnojowki do starego trupa z mejscem pod maska na dwa silniki
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #938 dnia: Listopad 03, 2013, 18:30:06 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #939 dnia: Listopad 03, 2013, 19:12:09 pm »

Offline trucker

  • tysionc pincet
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.5 SLE '90
Taki tam artykulik... http://moto.pl/MotoPL/56,88389,14820490,Omijaj_je_szerokim_lukiem___Nieudane_silniki.html#BoxMotoTxt

Artykulik sprawia wrażenie, jakby był mocno zainspirowany paroma tekstami Złomnika... Ale może to tylko dlatego, że te silniki takie chałowe ;)