centrum odszkodowań DRB o nic nie walczy. pieniądze które Ci się należą będą przechodziły przez ich konto i zabiorą 20% jako prowizję za swoje "zasługi". korzystałem z usług DRB, oszuści jak wszyscy działający w tym temacie. jednego dnia otrzymuję od nich pismo w którym powiadamiają mnie że wzięli kasę za swe niezwykłe osiągnięcia w mojej sprawie a następnego że już nic nie mogą zrobić i odkładają ją do archiwum. pisma mają te same daty wystawienia. dzwoniłem i pisałem do DRB z pytaniem, na czym polegało ich działanie- nie otrzymałem odpowiedzi. dzwoniłem również do ubezpieczyciela z pytaniem co uczyniło w mojej sprawie DRB. odpowiedź brzmiała- nic, tyle ile się panu należało, tyle pan dostał. w sumie od kwoty 900 zł dostałem 600, bo VAT, bo to, bo tamto. idź do jakiegoś biura prawnego, od nich więcej się dowiesz i zapłacisz stówę. naszego poloneza wycenili na 1300 zł i tyle dostaliśmy. coś mi się wydaje że DRB nie walczy o kasę za samochód tylko za odniesione obrażenia. w sumie, o nic nie walczy, działa jedynie żeby klienta śmignąć na kilka stówek.