Dziś po raz kolejny zadajemy sobie pytanie, jacy idioci siedzieli w biurach konstrukcyjnych FSO, że potrafili spierdolić tak błahą rzecz jak zespół nagrzewnicy/ calsonica... Chyba, że robili to z myślą o anglikach, wtedy to co innego. Ale przecież to jest jakaś porażka, że strona pasażera odparowała w 5 min. a strona kierowcy dopiero po 15... Nie wiem, testy grzania i odparowywania szyb robili w czerwcu i nie połapali się, że od kierowcy będzie dmuchało ledwo letnim powietrzem i to przy raptem -2⁰C?
Z dobrych wieści przyszło mi dziś od do Atu. Dwie raty i ochrona zniżki 503 zł, czyli jednorazowo uda się w końcu wrócić do poziomu składki sprzed 7 lat - poniżej 500 zł.