Miałem kiedyś Opla i Poloneza zawsze marzyłem mieć Mercedesa, gdy nadszedł ten czas kiedy stać mnie już było, coś zadrżało się wydarzyło....
Dziś przed mym blokiem, jest i się puszy, nie mogę doczekać kiedy się ruszy. Gdy wsiadam i jadę się delektuje to pierwsze auto które tak czuję...
To mój Mercedes, moje marzenie, 126p to jest olśnienie, będzie na zawsze już ten jedyny, podbił też serce mojej dziewczyny:) prędkość wciąż rośnie, w fotele wciska patrzcie zazdrośćcie z Golfów ludziska.