Mój już wytrzymuje kilka lat, nie pamiętam, kiedyś już go kupiłem, może będą 4 lata, może 5, napięcie w stanie spoczynku 12,6V, ostatni raz prostownika używałem rok temu w zimie. Sprawdzałem jedynie poziom elektrolitu może z pół roku temu. Żadne 2 lata, to normalne ładowanie dla aku, poza tym, jeździmy na światłach, więc to ładowanie 14,6V ma może chwilę po odpaleniu. W mrozy regulator je podbija nawet do 14,7V. W borewiczu znajomego zamontowałem ten sam regulator z alternatorem od plusa, tam pompa elektryczna nie obciąża dodatkowo alternatora na starcie, ładowanie na jałowych ma 14,7V, a więc teoretycznie 0,1V powyżej dopuszczalnej normy. Nic się nie dzieje, jeździ szczęśliwie, akumulator zdrowy jak mój.