FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: banned w Maj 15, 2011, 20:15:30 pm

Tytuł: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 15, 2011, 20:15:30 pm
Mam problem ze ściągającymi hamulcami, idzie przy mocnym hamowaniu na lewo ,a jak się mocno wciska pedał to czasem jest opór który mija ze stukiem. (nie jest to zapowietrzenie) Obstawiam że to wina pompy hamulcowej. Żeby się tego pozbyć trzeba (czy w ogóle da się) ją rozebrać, czy może wystarczy ją jakoś przepłukać? Jeżeli tak to czym ją przepłukać?
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Maj 15, 2011, 21:02:23 pm
a serwo działa dobrze? Przepłukać raczej jej nie przepłuka bo nic myjącego lepiej nie wlewać do układu hamulcowego a jeśli nawet to i tak później trzeba cały układ wyczyścić a tego łatwo nie da się zrobić a później jeszcze odpowietrzanie i inne duperele mogą być większe problemy a po zdemontowaniu pompy może się udać że nie trzeba wszystkiego odpowietrzać, najprędzej pomoże regeneracja/wymiana. Za oczywiste uznaje że zaciski prowadnice są w odpowiednim stanie :)
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 15, 2011, 21:11:42 pm
Przed chwilą ustaliłem że za opór i walnięcie na pedale odpowiedzialny jest wspornik pedałów, natomiast nierozwiązana zostaje zagadka niewłaściwego działania hamulców tj. ściągania i stałego ocierania klocków o tarcze. W zbiorniczków wyrównawczym pompy stwierdziłem osady w płynie, natomiast gumki na klockach zacisków na oko laika są ok. więc to musi być pompa. Zatem wymiana płynu hamulcowego nic nie da?
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Maj 15, 2011, 21:59:36 pm
a może przewód elastyczny jest do dup*** spuchł od środka i się zaciska i nie odpuszcza z powrotem płynu do pompy? rozbierz zacisk i zobacz jak się cofa tłoczek
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 15, 2011, 22:04:53 pm
Cytuj (zaznaczone)
Mam problem ze ściągającymi hamulcami, idzie przy mocnym hamowaniu na lewo ,a jak się mocno wciska pedał to czasem jest opór który mija ze stukiem. (nie jest to zapowietrzenie) Obstawiam że to wina pompy hamulcowej.

U mnie było to samo - po wjeździe na rolki okazalo sie że siła hamowania jest prawie identyczna na obu kołach... problem był gdzie indziej...

Zawieszenie i peknięta podłużnica odklejona od przedniego pasa...


Wjedź na stację diagnostyczną i wykonaj "mały przegląd" kosztuje to 20zł i sprawdzą ci hamulce. Przynajmniej będziesz pewny że problem dotyczy samego układu hamulcowego a nie czegoś innego.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Maj 15, 2011, 22:17:24 pm
U mnie było jak u Stingerka, to samo - przegnita podłużnica, dzień u blacharza i wszystko Ok ;)
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Maj 15, 2011, 22:18:51 pm
może i tak być jak mówią koledzy.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 16, 2011, 08:22:03 am
a może przewód elastyczny jest do dup***

Przewody elastyczne zmieniałem we wrześniu 2010 roku, wszystkie trzy są nowe więc to raczej nie one. Dodam że zarówno przed zmianą jak i po auto hamowało idealnie ,a problem się zaczął w październiku, zaś potem samochodem nie jeździłem więc mnie to nie interesowało.


Zawieszenie i peknięta podłużnica odklejona od przedniego pasa...

Mam u siebie kanał ,a konserwę podłużnic to robiłem wczoraj nie wspomniawszy o tym że wiele razy wszystko oglądałem, począwszy od momentu zakupu. Podłużnice są na 100% zupełnie zdrowe i niepopękane nigdzie, siedziała na nich tylko fabryczna konserwacja i jeszcze pomalowana sprebrzanką przez poprzedniego właściciela i nic ,a z pewnością nie skorodowało bo by było to dobrze widoczne ,a blacha jest idealnie gładka i fabrycznie poskładana. Są tylko drobne pęknięcia na samym pasie przednim ale za małe żeby wpływać na zawieszenie.

Poza tym pęknięta podłużnica nie spowodowałaby stałego ocierania klocków o tarczę ,a siła hamowania musi być różna skoro jedno koło mi blokuje szybciej od drugiego
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 16, 2011, 11:08:07 am
Wjedź na rolki - 20zł będziesz miał wszystko jasne.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 16, 2011, 15:15:22 pm
Ja bez rolek doskonale wiem co się dzieje. Jeden zacisk bierze szybciej niż drugi, klocki na obu zaciskach cały czas dotykają tarczy co nie powinno mieć miejsca, nadwozie jest zdrowe całkowicie i sztywne i to z przodu bardziej niż tyłu wnioskując z prac jakie wykonywałem w zimie.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 16, 2011, 16:10:48 pm
Klocki cały czas lekko dotykają tarczy w każdym samochodzie to akurat nic dziwnego , wazne zeby nie dociskały do niej.

Skoro jesteś pewien że problem leży w hamulcach to będziemy coś myśleć.
Wątpie żeby to była pompy wina - dlatego że przód to jedna sekcja i i raczej coś się dzieje poza pompą (tak jak koledzy sugerują np przewód elastyczny jest wewnątrz niedrożny.

Ja bym zaczął od ogólnego przeglądu hamulców i wymiany płynu, u mnie było podobnie kiedyś w srebrnym - w lewym zacisku miałem płyn w kolorze bagna a w drugim był względnie czysty. Wymień płyn i odpowietrz hamulce zobacz czy pomogło (najszybciej i najprościej)
Jesli nie pomoże to wtedy.
- zdemontować zaciski, prowadnice dokładnie wyczyścić a pod gumki prowadnic dać trochę smaru (może być miedziowy)

Wypchnąć tłoczki i zdjąć gumki zobaczyć czy nie ma na nich wżerów - jeśli są zdemontować całkiem i przelecieć papierem ściernym od 1500 do 2500.
Złożyć i sprawdzić.

Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 16, 2011, 16:56:53 pm
Klocki cały czas lekko dotykają tarczy w każdym samochodzie to akurat nic dziwnego , wazne zeby nie dociskały do niej.

Nie zgadzam się. W Pandzie mi dotykały po zjaraniu hebli (dokładnie dym poszedł i straciłem hamulce na kilkanaście minut) ,a po naprawie nie dociskają, można spokojnie między klocek a tarczę wcisnąć śrubokręt.

Dotykanie tarczy przez klocki Morawski podpowiada jako uszkodzenie pompy, w pompie są jakieś drobne osady, stąd moje podejrzenia że to wina pompy.

Płyn hamulcowy grosze kosztuje więc cóż, zrobię jak radzisz.

Pastę do zacisków mam, gorzej z przyrządem.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 16, 2011, 18:09:02 pm
Dziwne bo u mnie po zdjęciu koła i podczas obracania tarcza slychać delikatne ocieranie klocka o tarczę.  Mimo to hamulce sie nie grzeja i nie wykazują zadnych oznak podobnych do ciebie.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 16, 2011, 18:14:01 pm
U mnie też się nie grzeją. W Pandzie się grzały. Widać za słabo trą żeby się grzać przy wentylacji jaką zapewnia trójramienna alufelga.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 16, 2011, 18:57:46 pm
Myślę że jest tutaj inna sprawa - poduszka powietrzna, ta sama która powoduje unoszenie się głowicy w twardym dysku. Podczas jazdy pewnie sam pęd powietrza między tarczą a klockiem delikatnie je od siebie odsuwa.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Maj 16, 2011, 22:20:16 pm
zrób tak jak pisze Stringerek może pomoże :) a to że przewody wymieniałeś w październiku nie znaczy że są dobre...
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: oprawca_1978 w Maj 22, 2011, 20:32:21 pm
Zdejmij zaciski i wyczyść dokładnie ich prowadniki i nasmaruj je lekko zwykłym towotem. Sprawdź zaciskiem stolarskim poprawność pracy tłoczków - tłoczek wciskany powinien najpierw postawić nieco większy opór a potem powinien popłynąć z mniejszym oporem. Nie ma prawa tam być żadnych wycieków płynu, a tłoczki muszą chodzić dobrze, nie mogą być zatarte.
Same klocki powinny po zdjęciu zacisku powinny siedzieć w jarzmach bez żadnych oporów, klocek powinien dać się wyjąć jednym palcem, dosłownie. Jeśli będą miały opory - bierzesz pilnik i piłujesz wąsy klocka tak, żeby nie było tam oporów. Gniazda wąsów klocków w jarzmach wyczyść porządnie śrubokrętem czy czymś innym.
Odpowietrz porządnie układ hamulcowy, najlepiej robi się to z użyciem wężyka igelitowego, którego jeden koniec zakłada się na odpowietrznik, a drugi koniec wkłada do zbiorniczka płynu hamulcowego i odpowietrza układ się wtedy samoczynnie, byle odpowietrznik nie był do końca odkręcony, żeby stawiał opór przy odpowietrzaniu.
Dobrze zrobione heble powinny brać jednocześnie i nie powinno ściągać samochodu w żadną stronę, a koła powinny blokować się równocześnie.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 23, 2011, 00:31:07 am
Prawidłowo pracujące tłoczki wciskają się PALCAMI (mocno trzeba ścisnąć ale da się) przy odkręconym korku na zbiorniczku płynu,
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: jasso w Maj 23, 2011, 01:05:23 am
A czy to, że ściąga auto przy hamowaniu nie może być winą złej zbieżności kół? Wiem, że u mnie po wymianie końcówek drążków tak było dopóki nie ustawiłem zbieżności.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 23, 2011, 01:59:26 am
Wiesz przez co u mnie potrafiło ściągać ?
Wybita JEDNA końcówka i luźno przykręcony drążek reakcyjny do wahacza.... i kierownicę z ręki wyrywało - w sobotę zrobiłem - jest super.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 23, 2011, 12:20:54 pm
On sobie trochę ściągnie jak się puści kierę ,a potem poleci naprzód- jest różnica w szybkości blokady.

Autem i tak prawie nie jeżdżę, zobaczę czy przejdzie przegląd, jak przejdzie to chwilowo to walę i robię simering mostu ,a jak nie to zrobię co radzicie.

Ciekawi mnie to co o wciskaniu palcami piszecie, początkowo mnie DaMaGe odstraszył od dotykania się hamulców mówiąc że tego się nawet młotkiem nie da wcisnąć tylko trzeba mieć jakiś specjalny przyrząd.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 23, 2011, 13:33:48 pm
JEżeli w palcach nie chce iść, to możesz wsadzić dwa klucze 19-22 płaskie na krzyż, zaprzeć o zacisk i spróbować powinny iść bez większego oporu. Jeżeli dalej stawiają spory opór... to coś jest nie tak.
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Maj 23, 2011, 17:02:27 pm
Ostatnio tak nasmarowałem tylne tłoczki że bez wysiłku wkręcałem je palcami :d
Tytuł: Odp: Płukanie/naprawa pompy hamulcowej
Wiadomość wysłana przez: Michał_22 w Kwiecień 12, 2015, 19:38:51 pm
Odkopię. Gdzie dostać uszczelki pompy hamulcowej? (Potrzebuję do Lucas'a, zbiorniczek z jednym korkiem). Cieknie między uszczelką, a zbiorniczkiem.