To akurat brzmi bez sensu, bo co potem? Kupuje kolejną bańkę oleju i znowu płacę kaucję?
no i co,ze bez sensu, pokaz ktory wymysl pisdzielcow ma sens,
olej mialbys oddac do wyznaczonego punktu skupu, a nie do sklepu (jak z akumulatorami)
bo to tylko nabijanie kasy warsztatom, albo mówiąc ogólnie "branży"
pierdolisz, kaucja z akumulatora nie zostaje w sklepie, tylko musi byc przekazana (pewnie do skarbowki),
tak samo kaucja z oleju to bedzie nabijanie kabzy pisdzielcom, a nie warsztatom - za duzo kurwizji ogladasz, dowiedz sie szczegolow zanim zaczniesz na kogos szczuc
Podobnie jak z opłaty depozycyjnej w oleju, bo narazie cisza jest, żeby płacić około 10 zł za litr oleju do samochodu potrzebnego podczas wymiany, a następnie by zwracali jakby się oddało zużyty.
mam mieszane uczucia, bo najtanszy olej w styczniu kupowalem za 133pln (3x5L), a chyba w lipcu sprawdzalem u tego samego sprzedawcy kosztowal 175pln,
czyli moze skupow oleju nie zrobili, ale za to kaucje bezwzrotna dowalili