Przede wszystkim po wymianie czegokolwiek warto dać wał do wyważenia żeby nie trzeba było potem drugi raz go demontować. A jeżeli były wibracje to na 100 % będziesz musiał wyważać.
Tak jak u mnie w kombi, absurdalna cena za "regenerację", a i tak nie wiadomo czy coś pomogła.
W moim przypadku upadlińcy założyli krzyżaki marki INA, podobno dobre w "ch*" (nie wiem wcześniej się nie spotkałem z czymś takim), ale trochę prawdy w tym może być, bo u mnie w robocie tają krzyżaki i łożyska marki INA do urządzeń, w których nie można pozwolić sobie na awarię. Choć z drugiej strony na magazynie widziałem sporo łożysk MGK, więc chyba mają średnie rozeznanie w rynku...
Moim zdaniem przyczyna takich wibracji może leżeć w moście, przynajmniej w moim wypadku jest to ostatnie niesprawdzona część. A przy próbach na kobyłkach, dochodziły z niego pewne niepokojące dźwięki.
banned słyszałem pochlebne opinie o firmie z Ropczyc, niemniej jak rapował Łona "miej wątpliwość"