To ja Wam powiem ze nicierpie skory na siedzeniach. Mam w lexie skorzanowo welurowe i ostatnio szukalem welurowych poniewaz chciałem zmienic. W lecie na słońcu nagrzewa sie to straszn ie , czasem siąśc do auta sie nie da , wszystko fajnie póki ta skora nowa , pózniej wygląda jakby ze smietnika siedzenia były wyjęte ( miałem kilka aut z skorzanymi siedzeniami mającymi juz kilka lat i spory przebieg w aucie). W lecie sie czlowiek dwa razy bardziej poci na skorze i przykleja sie do niej gołymi czesciami ciała itp.
Ogolnie to w/g mnie jak najdalej od skórzanych foteli.