Hmmm, jeżeli to jest rzeczywiście nówka spod igły i "z metką" to wcale nie jest powiedziane, że nikt tego nie kupi.Dość wspomnieć kolegę Tomka z naszego forum,który nie boi się wydać parę groszy, jeśli coś jest tego warte.Ja, czy ktoś inny, tyle nie dam, bo mnie po pierwsze nie stać mnie, a po drugie, za trzy kafle, to się kupuje całego, ładnego poloneza, więc przelicznik jest, póki co, inny.Ale jeśli ktoś ma zasoby finansowe i chce mieć autko nówka nieśmigane, lub ma już takie ze znikomym przebiegiem, to może sobie je doposażyć w taki pakiecik.Lakierowanie, to już formalność.Tomek lakierował całego i jeśli by nie maił na nim orciari, to takie by miał jak znalazł.Swoją drogą, ile to ludzie mają zachomikowane po piwnicach i stodołach wszystkiego.Ale że ktoś kupił nowy pakiet i trzymał do tej pory... no no.