FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: FSOman w Grudzień 15, 2009, 16:14:11 pm

Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: FSOman w Grudzień 15, 2009, 16:14:11 pm
Witam.
Moze Wy mi pomozecie bo ja juz niewiem dlaczego on tyle złopie.
Spalał od samego poczatku w granicach 15 litrow PB i LPG okazalo sie ze ma walnieta sonde lambda sonda zostala wymieniona, termostat profilaktycznie tez. Jezdzilem dalej zaczal wyskakiwac check engine i spalanie wyszlo takie jak z jazda bez sondy czyli z podpieta palil 15,5 a bez 14,5 wiec pojechalem na gwarancje i okazalo sie ze sonda dalej walnieta wymienili znow i check juz nie wyskakuje sonda daje prawidlowe odczyty a pali dalej 14,5 litra PB ;/ Komputer byl resetowany chyba z 5 razy. Jezdze w miare spokojnie ( do 3 tys obr - ewentualnie sporadycznie 3,5 tys ) i max 70-80 trasy ktore pokonuje nie posiadaja zbytnio odcinkow gdzie sie ciagle hamuje i startuje raczej plynna jazda.
Kolega ma tez GSI i jemu pali przy podobnej jezdzie 10/100 PB a nawet on bardziej cisnie niz ja.
Facet w robocie ma GLI i jemu pali miedzy 9 a 10 wiec dlaczego do cholery mnie pali prawie 15 ??!! nie lubia mnie te samochody ;p

Moje pytania:
1) czy jak jezdzicie to wskazowka temp dochodzi wam do 90 stopni i trzyma bo mnie dochodzi jak jade spokojnie to max do 70 stopni chyba ze albo mu depne w deche dwa razy albo stane w korku to wtedy dochodzi do 90 stopni. Moze jest niedogrzany i dlatego duzo pali?

2) Jezdze na 5 biegu wiec moze on jest dociazony ? i mu gorzej jechac? moze przy takich predkosciach jak 70-80km/h powinienem jechac na 4 biegu ?

Teraz zrobie pomiar jezdzac wlasnie max na 4 biegu chyba ze powyzej 100km/h bede gdzies jechal to wtedy 5 wrzuce i zobaczymy czy wiecej spali czy mniej.

Co o tym sadzicie ???
Tytuł: odnośnie dużego spalania na gazie
Wiadomość wysłana przez: pablo686 w Grudzień 15, 2009, 19:32:54 pm
Wg mnie jeśli chodzi o gaz bo pewnie nie masz sekwencji:), jakąś dość prostą instalacje to jedź na regulacje na analizatorze (aha zatankuj ,,dobry' gaz bo jak jest hu... to tez potrafi dużo spalić), jako to nie pomoże to wymień parownik wtedy to na pewno pomoże (elektronik od benzyny nic się nie ma wg mnie do spalania gazu)
Tytuł: Re: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: Buszek w Grudzień 15, 2009, 19:41:18 pm
Cytat: "FSOman"

2) Jezdze na 5 biegu wiec moze on jest dociazony ? i mu gorzej jechac? moze przy takich predkosciach jak 70-80km/h powinienem jechac na 4 biegu ?


Zdecydowanie 4 bieg , szkoda silnika . Wśród ludzi panują dziwne przekonania ,że im niższe obroty tym niższe spalanie .
Co do temperatury to 70 stopni to trochę za mało , być może trafiłeś na wadliwy termostat ? wentylator chłodnicy nie włącza Ci się zbyt wcześnie ?(Powinien przy około 90 stopniach) Jeśli wszystko jest OK to spróbuj zakryj połowę chłodnicy .
A robiłeś diagnostykę ? Może wywali Ci jeszcze jakieś błędy .
No i opory toczenia , hamulce Ci nie trzymają czasami ?
Tytuł: Re: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Grudzień 15, 2009, 19:46:54 pm
Cytat: "Buszek"
Wśród ludzi panują dziwne przekonania ,że im niższe obroty tym niższe spalanie.

To totalna bzdura - o stylu jazdy najlepiej kierowcy może powiedzieć urządzonko zwane wakuometrem lub ekonomizerem - zwał jak zwał. W każdym razie dyskretna obserwacja wskaźnika w moim przypadku dała oszczędności rzędu litra na średnim spalaniu. Koszt urządzenia ok. 40 zł.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: Buszek w Grudzień 15, 2009, 20:17:58 pm
To chciałem właśnie powiedzieć . Najlepiej zobaczyć/przeanalizować krzywą spalania w silnikach ZI w zależności od obrotów , jednak nigdzie nie mogę znaleźć takiego wykresu w internecie .  :?
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: SeBa w Grudzień 15, 2009, 20:24:11 pm
generalnie na wyzszych biegach wskazowka nie powinna opadac ponizej zielonego pola aka 2000RPM bo wtedy sie zmula i przeciaza silnik.Na V biegu 70 to juz jest taka granica i lepiej mu wsadzic 4.Co do temperatury to teraz tak moze miec ,moj tez w trasie trzyma tak 70 i dopiero rowniez jak stane w korku lub dostanie po garach lapie 90 i wlacza sie went.Z zalozona oslona zimowa to szybciutko sie dogrzewa ,a to tez wplywa na spalanie wachy na krotkim odcinku.Ja bym zrobil diagnostyke i szczytal bledy z ECU
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Grudzień 15, 2009, 23:33:03 pm
A jak wogóle jest z dynamiką Twojego bolida? Jakie prędkości osiąga? Jakie ma przyspieszenie? Może jest zwyczajnie zamulony? Może po prostu przegoń go porządnie w całym zakresie obrotów? Próbowałeś? Mój też palił 12/100 jak matka nim kursowała po tym jak na rok pożegnałem się z prawkiem - jak do niego wsiadłem to go nie poznałem. Po "odmuleniu" cudownie spadło spalanie więc... może coś w tym jest
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: zipposirocco w Grudzień 18, 2009, 11:22:40 am
Napiszę Ci jaką miałem systuację z swoim wozem. Na początku jak go kupiłem palił ok. 14.5 l/100km  LPG jeżdżąc w terenie podmiejskim byle jak. Teraz spalanie mam ok. 10.5 l/100km LPG, teren ten sam. Na benzynie wogóle nie jeżdżę a czasem tylko przepalę litr, dwa PB na ok 3 miesiące.  Mam stary silnik OHV więc pali jak smok tyle ile wlejesz, depniesz porządnie o garach kilkanaście razy i wypije 20 l/100km jak nic.  Teraz czynności które zmieniły spalanie:

- Wyregulowałem zapłon, wyczyściłem świece
- Zlałem szlam z parownika (śruba od dołu parownika - musi być nagrzany). Warto zregenerować membrany - koszt 50 PLN. Na razie tego nie robię
- Wyregulowałem dwoma śrubami instalację gazową - robi się to bardzo prosto w ciągu 15 minut, potem test a następnego dnia powtórka aby dokręcić prawidłowo.
- Sprawdziłem hamulce czy nie są zaklinowane (w zimie nie zciągaj nigdy ręcznego na postoju!)
- Ociepliłem silnik - zalepiłem wszystkie dziury wlotowe do silnika. Kratka z przodu zapchana od środka jakimiś wykładzinami, poniżej rejestracji wszystko zalepione od środka. Najchętniej bym jeszcze założył osłonę plastikową ocieplająca od dołu silnika. Temperatura silnika jest teraz taka sama jak auto jeździ w lecie na słońcu. Akumulator obłozony styropianem z każdej strony oraz z dołu
- Wywalone wszystkie niepotrzebne cięzkie rzeczy z bagażnika
- Staram się nie używać ssania podczas zapalania i jazdy tylko od razu ruszam i pilnuję aby silnik nie zgasł na najbliższym skrzyżowaniu, rozkręci się po 2 km
- Zmieniam biegi przy ok. 2500 obrotów, jeżdżę często na 5 biegu, nigdy na luzie, redukuję bieg (biegi) jak podjeżdżam do skrzyżowania. Nie jeżdżę szybko, używam ukształtowania terenu, pozwalam się wyprzedzać, dojadę do gościa na najbliższych światłach lub skrzyżowaniu. Nie gazuję na zimnym silniku
- Kończąc jazdę zawsze staram się ustawić auto przodem do wyjazdu. Najwięcej spala się jak się kręci na jedynce i wstecznym na zimnym silniku. Auto ustawiam tak aby zimą nagrzewało się przez największą szybę i przód silnika od słońca a w lecie było chłodne bo w cieniu.
- W zimne dni polewam parownik wrzątkiem (zrobiłem sobie byle jaki lejek pod parownikiem aby wrzątek oblewający parownik wylewał się pod auto zamiast na kable). Wtedy odpalam na gazie bez ssania i nie pozwalam aby zgasł bo wtedy parownik zamarza
- Założyłem magnetyzery (sam sobie zrobiłem z 2 zniszczonych dysków twardych  - silnych magnesów neodymowych). Ogólnie wyśmiałem ten wynalazek i naiwność jak to zakładałem. Teraz odszczekuję bo to działa.
- Pilnuję ciśnienia w oponach, walę powyżej fabrycznej normy

Instalację lichą tanią mam II generacji, termostat wymieniał poprzedni właściciel tak jak i chłodnicę. Wszystkie płyny kontrolowane na bierząco. Olej byle jaki. Jak widać da się :)
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: Pawel. w Grudzień 18, 2009, 11:28:41 am
Cytuj (zaznaczone)
- Założyłem magnetyzery (sam sobie zrobiłem z 2 zniszczonych dysków twardych - silnych magnesów neodymowych). Ogólnie wyśmiałem ten wynalazek i naiwność ludzi. Teraz odszczekuję bo to działa.


Powiedz jak to dziala  :lol:  :?:
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: zipposirocco w Grudzień 18, 2009, 11:35:42 am
Szukaj w google hasła: magnetyzery. Nie kupuj oryginalnych bo goście ocip...eli z cenami tylko sobie rozkręć dwa stare popsute dyski twarde które dostaniesz za darmo lub za piwo w serwisie komputerowym. Większość dysków twardych ma dość dobre magensy neodymowe, ale może się trafić też malutki w takim dysku - bardzo cieniutki - wtedy do kosza. Opaski plastikowe kosztowały mnie kilka groszy. Ten temat autora wątku traktuje o czymś innym dlatego dalej nie wypowiadam się.

Warto wykonać kilka czynności na raz w silniku i przy aucie oraz zmienić styl jazdy wtedy spadek spalania może rzeczywiście zadziwić
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 18, 2009, 15:28:29 pm
Te magnesy to ja proponuję sobie na mózg qrwa założyć  :twisted:
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: FSOman w Grudzień 18, 2009, 16:06:50 pm
Wszystko luz tylko ze ja mam instalacje sekwencyjna wiec:
1)  nie mam mozliwosci odpalania odrazu na gazie ( tzn jest ale to jest awaryjny system i dozwolony przy dodatnich temperaturach.
2) nie mam mozliwosci wczesniejszego wylaczania ssania ale szybko mi sie wylacza bo po ok 1 km juz nie mam ssania
3) instalacji nie reguluje sie sruba tylko komputer podaje biorac dane z map i wtrysku benzyny. dlatego pali tyle samo gazu co benzyny.
4) gaz zakladalem 2 miesiace temu wiec ani szlamu ani membran raczej nie trzeba tykac :)

Ale kilka rad chyba zastosuje m.in. ocieplenie silnika.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Grudzień 18, 2009, 16:31:50 pm
Cytat: "BARTEK#1925"
Te magnesy to ja proponuję sobie na mózg qrwa założyć :twisted:

Tak samo jak zmianę biegu przy 2.5 tys obr/min... chyba, że redukcja.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 18, 2009, 16:55:42 pm
Cytat: "FSOman"
ocieplenie silnika.
nic to nie da, bo silnik wychładza się na mrozie już po kilku godzinach. Jak się dba o wszystko przy silniku, to w zimę nie ma problemu z odpalaniem, mam na myśli wymianę płynów i części eksploatacyjnych.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: zipposirocco w Grudzień 18, 2009, 20:44:18 pm
Cytat: "BARTEK#1925"
Cytat: "FSOman"
ocieplenie silnika.
nic to nie da, bo silnik wychładza się na mrozie już po kilku godzinach. Jak się dba o wszystko przy silniku, to w zimę nie ma problemu z odpalaniem, mam na myśli wymianę płynów i części eksploatacyjnych.


Ocieplanie jest po to aby szybciej się zagrzał i trzymał większą temperaturę. podczas jazdy szczególnie na odległości małe do ok. 5-10 km.  Skoro ten pomysł jest do bani to dlaczego firmy produkują osłony podsilnikowe  do konkretnych aut i na wlot powietrza z przodu z zaznaczeniem że zakładać na dni chłodne i zimowe?  Chyba nie tylko do wyciszenia silnika, prawda?

Tak jak kolega napisał warto tym bardziej zadbać o płyny ustrojowe dla naszego wozu w prawidłowej ilości i ew. jakości :).
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 18, 2009, 20:46:57 pm
Osłony od spodu były między innymi po to, by wyciszyć.
Natomiast osłony wlotów/atrapy pochwalam na zimę, sam natomiast zasłaniam chłodnicę grubym kartonem, pomaga, auto rozgrzewa się (wyłącza się ssanie) po jakichś 3 kilometrach przy obecnych mrozach -10 st w ciągu dnia.
Podstawa sukcesu to także sprawny termostat.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Grudzień 19, 2009, 17:18:09 pm
Cytat: "zipposirocco"
Napiszę Ci jaką miałem systuację z swoim wozem. Na początku jak go kupiłem palił ok. 14.5 l/100km  LPG jeżdżąc w terenie podmiejskim byle jak. Teraz spalanie mam ok. 10.5 l/100km LPG, teren ten sam. Na benzynie wogóle nie jeżdżę a czasem tylko przepalę litr, dwa PB na ok 3 miesiące.  Mam stary silnik OHV więc pali jak smok tyle ile wlejesz, depniesz porządnie o garach kilkanaście razy i wypije 20 l/100km jak nic.  Teraz czynności które zmieniły spalanie:

- Wyregulowałem zapłon, wyczyściłem świece
- Zlałem szlam z parownika (śruba od dołu parownika - musi być nagrzany). Warto zregenerować membrany - koszt 50 PLN. Na razie tego nie robię
- Wyregulowałem dwoma śrubami instalację gazową - robi się to bardzo prosto w ciągu 15 minut, potem test a następnego dnia powtórka aby dokręcić prawidłowo.
- Sprawdziłem hamulce czy nie są zaklinowane (w zimie nie zciągaj nigdy ręcznego na postoju!)
- Ociepliłem silnik - zalepiłem wszystkie dziury wlotowe do silnika. Kratka z przodu zapchana od środka jakimiś wykładzinami, poniżej rejestracji wszystko zalepione od środka. Najchętniej bym jeszcze założył osłonę plastikową ocieplająca od dołu silnika. Temperatura silnika jest teraz taka sama jak auto jeździ w lecie na słońcu. Akumulator obłozony styropianem z każdej strony oraz z dołu
- Wywalone wszystkie niepotrzebne cięzkie rzeczy z bagażnika
- Staram się nie używać ssania podczas zapalania i jazdy tylko od razu ruszam i pilnuję aby silnik nie zgasł na najbliższym skrzyżowaniu, rozkręci się po 2 km
- Zmieniam biegi przy ok. 2500 obrotów, jeżdżę często na 5 biegu, nigdy na luzie, redukuję bieg (biegi) jak podjeżdżam do skrzyżowania. Nie jeżdżę szybko, używam ukształtowania terenu, pozwalam się wyprzedzać, dojadę do gościa na najbliższych światłach lub skrzyżowaniu. Nie gazuję na zimnym silniku
- Kończąc jazdę zawsze staram się ustawić auto przodem do wyjazdu. Najwięcej spala się jak się kręci na jedynce i wstecznym na zimnym silniku. Auto ustawiam tak aby zimą nagrzewało się przez największą szybę i przód silnika od słońca a w lecie było chłodne bo w cieniu.
- W zimne dni polewam parownik wrzątkiem (zrobiłem sobie byle jaki lejek pod parownikiem aby wrzątek oblewający parownik wylewał się pod auto zamiast na kable). Wtedy odpalam na gazie bez ssania i nie pozwalam aby zgasł bo wtedy parownik zamarza
- Założyłem magnetyzery (sam sobie zrobiłem z 2 zniszczonych dysków twardych  - silnych magnesów neodymowych). Ogólnie wyśmiałem ten wynalazek i naiwność jak to zakładałem. Teraz odszczekuję bo to działa.
- Pilnuję ciśnienia w oponach, walę powyżej fabrycznej normy

Instalację lichą tanią mam II generacji, termostat wymieniał poprzedni właściciel tak jak i chłodnicę. Wszystkie płyny kontrolowane na bierząco. Olej byle jaki. Jak widać da się :)



 :shock:  to ja tu sie staram żeby mój miał jak najchłodniej wycinam dziury w zderzakach...    chyba wybrałem złą droge :) . Powiedz mi czy nie szkoda Ci czasu na takie zabawy dla paru zl ? połowa z tych czynnosci ktore wykonałeś nic nie dała ...
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 19, 2009, 19:28:56 pm
Cytat: "zipposirocco"

Instalację lichą tanią mam II generacji, termostat wymieniał poprzedni właściciel tak jak i chłodnicę. Wszystkie płyny kontrolowane na bierząco. Olej byle jaki. Jak widać da się :)

masz instalacje Igen ,kolega ma IVgen ,
u ciebie hamowanie silnikiem wyciaga wiecej gazu niz na luzie ,u kolegi wtryski gazu sa wylaczane i gaz nie jest podawany
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: zipposirocco w Grudzień 19, 2009, 19:50:51 pm
Każdy ma tam swoje metody, mam przyzwyczajenia z innych aut ktorymi jeżdżę lub mialem okazje jeździć. W firmie inaczej dieslem, swoim inaczej a jeszcze innym odwrotnie bo malutkie mocne na szalenstwa w miejscu odludnym czy nieużywanym fragmencie. Więc wolę kase przeznaczyć na przyjemność i lać paliwo gdzie indziej :). Dla kazdego cos dobrego :)

Sadzę że kolega FSOman ma bardziej niewyregulowany silnik niż umiejetności.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: FSOman w Grudzień 20, 2009, 04:40:41 am
Cytuj (zaznaczone)
Sadzę że kolega FSOman ma bardziej niewyregulowany silnik niż umiejetności.
dzieki zipposirocco wreszcie ktos kto nie zwala winy na styl jazdy bo mam juz dosc no to kurde no jak mam jezdzic ? 20 /h ? widze jak jezdza inni i ja w porownaniu z nimi jezdze duzo spokojniej ( nie przechwalajac sie ;p ) tylko teraz pytanie...gdzie mozna i czy wogole mozna sprawdzic czy silnik jest dobrze zestrojony bo w sumie to odpala dobrze, obroty trzyma rowno, przyspiesza tez elegancko, wszystko by bylo super gdyby tylko to spalanie ;/ Podam wam kilka ostatnich pomiarow.

1) Miasto z podpieta zepsuta sonda lambda - 15,5 l/100km (lpg)
2) Miasto z odpieta zepsuta sonda lambda   - 14,5l/100 km (lpg)
3) Trasa z odpieta zepsuta sonda lambda    - 10,1l/100 km (lpg) (100-110 km/h)
4) Miasto z podpieta sprawna sonda lambda -14,51/100km  (PB)
5) Miasto z podpieta sprawna sonda lambda -14,71/100km  (lpg) - max 4 bieg 80km/h
6) Trasa/Miasto (70km/190km z podpieta sprawna sonda lambda -13,98/100km  (lpg) trasa - 100 - 110km/h / miasto 80km/h 5 bieg.
7) Trasa 314 km w tym:
Częstochowa - Libiąż - 103km - 100-110km/h
Libiąż - Kraków - 54km - 60-80km/h
Kraków - Libiąż - 54km - 60-80km/h
Libiąż - Częstochowa - 103km - 100 - 110km/h

Spalanie: 9,85 l/100km ( lpg )
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: fazer151 w Grudzień 20, 2009, 07:27:19 am
toa ile spali PB w trasie bo nie napisałeś poo tych wskazaniach w mieście to chyba jest dobrze patrz że jest zimno.. a gazu chyba pali wiecej niż benzy np mi nie dogrzany silnik jak robie dziennie po 5 km pali na 100 km 12 l a trasie to 8-7 zależy jak jade
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: zipposirocco w Grudzień 20, 2009, 09:43:07 am
Ja bym tutaj podejrzewał parownik ale skoro w miarę nowy to nie ma sensu regenerować membran czy spuszczac szlamu. Kto Ci regulował GAZ i jaka metodą?
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: FSOman w Styczeń 03, 2010, 03:46:58 am
Witam :)

Na poczatek zycze wszystkim forumowiczom Wszystkiego Najlepszego i udanego Nowego 2010 roku :)

Kilka zmian w moim wozie mianowicie :
- ustawienie geometrii poniewaz byla masakrycznie zle ustawiona bo na 100m zjezdzał 2,3m w prawo ( wg diagnostyki ) oraz zmiana termostatu pomogło poniewaz teraz wreszcie gdy puszcze kierownice to samochod jedzie mi prosciutko a nie sciaga go jak wczesniej:) i gdy jade w trasie to temp. wynosi 90 stopni a nie 70 jak wczesniej:).

Niestety i dziwnie mozna by rzecz poniewaz powyzsze czynnosci nijak nie poprawily wyniku spalania :( a raczej powinny.
Mialy miejsce 2 ponowne sprawdziany:

1) Miasto - 14,9 l/100km ( lpg ) - 80-90 km/h 5 bieg. około 2,5 tys obr.

2) Trasa - 9,05 l/100km  ( lpg ) - 80-90 km/h 5 bieg. około 2,5 tys obr.

Około poniewaz wiadomo predkosc wahała sie miedzy 80 - 90 km/h czasem bylo 70km/h jak ktos przyblokowal ale srednio jechalem non stop 90km/h = 2,5 tys.obr wiec zdecydowanie 9 litrow gazu to za duzo na taka predkosc biorac pod uwage ze wczesniej przy 110km/h spalanie wyniosla 10 litrow a samochod mial zle ustawiona geometrie i temp 70 stopni. Ehh :(( Co jest nie tak !???? technicznie wszystko wporzadku wiec cos musi byc w kwestii silnika.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: Buszek w Styczeń 03, 2010, 09:32:26 am
Poniżej jak 9 litrów LPG na trasie to raczej ohv-ką nie zejdziesz .
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: patrick w Styczeń 03, 2010, 10:12:33 am
Mi sie wdaje ze normalnie Ci pali. Rodzice maja tez gsi na gazie i po miescie spala im ok 10-12l/100km (lpg) natomiast na trasie zalezy od predkosci jak  ok 140km/h to wtedy idzie 14l/100km (lpg) albo i lepiej nieraz :wink:
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: FSOman w Styczeń 03, 2010, 10:31:16 am
No to jest lekka roznica miedzy 10-12 a 15 litrow nie ?? Kolega ma GSI na benzynie i mu pali 10 benzyny po miescie a nie jezdzi zbyt ekonomicznie. W trasie przy predkosci 90km/h spalil mu 6 litrow benzyny a ja mam sekwencje wiec powinien palic tyle samo co benzyny i pali tyle samo co benzyny z tym ze benzyny wlasnie pali ZA DUZO wiec opinie ze pali normalnie wynikaja chyba z tego ze nie wiecie dlaczego pali za duzo to sie mowi ze pali normalnie;/;/;/  sorry ale jezdzilem fiatem 125p ( moim zdaniem mniej oplywowy niz polonez ) i w trasie przy 100km/h non stop spalil mi 7 litrow gazu na zimowych oponach i z najprostsza instalacja gazowa ( II gen ) ustawiana na "oko" a tutaj juz jest nowoczesniejsza technologia silnika i gazu bo steruje nia komputer tj mieszanka a nie regulacja sruby wiec spalanie powinno byc mniejsze. Chyba ze stary polonez to moze i tak pali chociaz ja spotykam sie z opiniami ze czy stary czy nowy pala od 10 do 12 litrow wiec 15 w miescie a 9 w trasie to zdecydowanie ZA DUZO zwlaszcza ze 90km/h czyli najekonomiczniejsza jazda. Fiatem jechalem 140 non stop w trasie i zaliczylem jeszcze krakow i korki i spalanie wyszlo 10,5 litra... cos jest nie tak i to bardzo nie tak tylko problem wywnioskowac ....CO TO TAKIEGO ;/;/;/
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: dzvonec w Styczeń 03, 2010, 12:08:33 pm
FSOman według mnie jeździsz na za niskich obrotach silnika owszem zielone pole na obrotku jest juz od okolo 2000 ale niestety moment obrotowy i moc od trochę wyższych i masz 2500 rpm jadąc np na 5 biegu chcesz przyspieszyć no to musisz dość mocno wcisnąć gaz, żeby poczuć przyspieszenie. Polonez nie ma porażającej mocy a żeby jakoś jechał trzeba go kręcić troszkę mocniej. Ja w czasie jazdy utrzymuje obroty w okolicach 3000 zejście do 2500 to już zmiana na niższy bieg owszem 125p palił Ci mniej ale był tez dużo lżejszy chyba coś ze 300 kilo. Co do temperatury silnika to nie mam pojęcia czemu w plusach jest ten wentylator , który się włącza około 90 °C, w starszych poldkach był jeden włączał się chyba przy 95°C i było dobrze poza tym polonezowski silnik nie boi się wysokiej pod warunkiem , że jest z nim wszystko ok.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: Multec w Styczeń 03, 2010, 12:28:21 pm
Cytat: "dzvonec"
300 kilo


150kg max. Nawet nie.
Za to współczynnik Cx ma większy.  :)  :)
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: zipposirocco w Styczeń 03, 2010, 12:58:36 pm
Nadal uważam kolego że masz problem z silnikiem, nie ze stylem jazdy.

Sprawdź nanometrem ciśnienie na cylidrach, powinno byc 11-13 Barów w zależności od stopnia wytyrania silnika. Miałem kiedyś przypadek że auto zaczęło palić 2 litry LPG więcej niż normalnie na 100km gazu i spadła moc silnika, przez kilkadziesiąt kilometrów było od razu czuć że coś nie tak. Okazało się, że wypiął się jeden kabel WN od kopułki i nie palił jeden cylider. Teoretycznie powinno być mniejsze spalanie a tutaj było większe. Ustaw zapłon i przy okazji przeczyść świece. Zaklej wszystkie wloty i szczeliny do silnika zimnego powietrza - grubą wykładziną, kartonami najlepiej plastikiem/gumą  - pozaklejaj przed chłodnicą i w zderzaku oraz przy samym dole ile tylko dasz rady. Raczej mało prawdopodobne aby uciekal Ci gaz z instalacji.

Jesli wydajesz teraz na paliwo ok. 35 PLn to kosztuje Cię to tyle ile np. wygodny dieslowski dużo pojemny mercedes, a to nie jest już fajne, stąd rozumiem Twoje wkurwienie. Najlepiej mieć osobne auto na dojazdy do roboty a osobne na zabawy :), jeśli dla Ciebie polonez jest uniwersalny to zacznij działać dalej z silnikiem bo zdecydowanie za dużo pali. Powodzenia.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: TooSlow w Styczeń 03, 2010, 13:02:30 pm
Przy pracy silnika na 3 garach będzie palił więcej.
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: FSOman w Styczeń 03, 2010, 14:29:00 pm
Wystarczy jakies 5-10 min i podstawy matematyki aby uniknac wypisywania takich bzdur jak kolega dzvonec.

125p - 1050 kg ( swoim wjechalem na wage wazyl 1020 kg ;p )
Polonez - 1160 kg

wiec prosta matematyka 1160 - 1050 = 110 kg a nie 300 :P

W kwesti obrotow to 50/50 masz racje poniewaz fakt zmiana biegow zbyt wczesnie np przy 2000 obr czy 2500 obciaza silnik ( co nawet slychac po jego pracy jak sie wrzuci wyzszy bieg to auto az blaga o litosc ) wezcie sobie rower i wrzuccie najwyzsza przerzutke ( sorry jesli blad ortograficzny ;p ) i sprobujcie ruszyc. Owszem biegi trzeba zmieniac nawet troche wyzej niz zielone pole bo moment obr ma przy 3800 obr/min ale rozpedzajac auto po miescie na kazdym biegu do tylu to bym musial max na 3 jezdzic :).
Ja zmieniam przy 3 tys.
Ale w kwestii trasy i jazdy na dlugich odcinkach ze stala predkoscia to raczej malo prawdopodobne zeby przy 4 tys ( czyli okolo 130-140 km/h ) mial palic mniej niz przy 2,5 tys ( czyli 90km/h ) Owszem mialem taki przypadek wlasnie fiatem gdzie jadac 100 spalil mniej niz jadac 80 ale to wina wlasnie obciazenia silnika przy 80/h na 5 byl zbyt obciazony. Robilem test i przy 100 na 5tce spalil tyle samo ile przy 80 na 4ce bo mial 3 tys obr najekonomiczniej. Jednak jak widac ( lub tez nie widac dla tych ktorzy nie czytaja na bierzaco ) moj polonez tego nie nasladuje poniewaz przy 90 spalil mniej niz przy 110 wiec teoria ze jechalem zbyt niskimi obrotami zostala obalona :) A jak chce przyspieszyc to redukuje do 4ki to oczywiste :)

I znow najtrafniej wycelowal zipposirocco dzieki ziomus :) tylko wlasnie chodzi oto CO JEST NIE TAK Z TYM SILNIKIEM bo ze cos z nim nie tak to oczywiste :)
A cisnienie fakt. sprawdze :)
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: dzvonec w Styczeń 03, 2010, 14:51:52 pm
Sorry mój błąd przyznaje z tymi 300 kg trochę przesadziłem jeszcze raz przepraszam za wprowadzanie w błąd. :oops:  A poloneza ważyłeś czy dane z dowodu rej. ?
Tytuł: Zbyt duze spalanie Polonez Caro plus GSI
Wiadomość wysłana przez: FSOman w Styczeń 03, 2010, 20:19:35 pm
Fiata wazylem a poloneza wage wzialem z dowodu rej. Spoko wybaczam nie jestes jedyny ktory stwierdzil ilez to polonez nie jest ciezszy od fiata ;p a faktycznie wychodzi ze niewiele ;)

[ Dodano: 13 Sty 2010 23:16 ]
No i chopaki sprawa sie rypła. Nareszcie wzialem sie zabralem za sprawdzenie tej komprechy i ... szok ;O ;( i zarazem niedowierzanie kolegi ktory widzial, kupowal ze mna i jezdzil moim poldkiem oraz goscia od ktorego kupowalem.
Wynik kompresji wykazal iz moj poldek ma rowniutko ( no jakies tak dziesiate czesci roznicy ) po ...uwaga... 7 bar na kazdym z cylindrow ...;(

Ale to przeciez on by wogole nie jezdzil gdyby mial po 7 ... ten macher cos mowil ze powinno byc 9,5 norma bo to silnik odciazony a znowu koles od ktorego bralem i kolega mowi ze 9,5 to juz sie nadaje do kapitalki a 7 to on by wogole nie mial mocy i nie rowno pracowal  a u mnie jakos specjalnie mocy nie brakuje ( chociaz jechalem tylko jego poldkiem no wydaje mi sie ze jego lepiej sie zbiera ale nie az tak strasznie a on spalanie ma w normie 10-12 litrow )a silnik chodzi cichutko i rowno. Gosc od ktorego bralem tak sie zdziwil ze kazal mi przyjechac na ponowny pomiar do niego bo moze mieli walniete urzadzenie. A jesli okaze sie to prawda ze tyle ma to tego mu oddaje a on mi daje inny egzemplarz :) tylko w tamtym od razu sprawdze kompresje :)

Ehhh....