Nie wiem jakiego zacisku użyłeś, ale zacisk 240 palio ma oryginalnie taką samą średnicę tłoczka (48) jak lucas. Bez zmiany pompy hamulcowej nie ma się czego spodziewać. Do tego na życzenia obniżyłeś ich skuteczność stosując wentylowane tarcze do jazdy ulicznej (?)
Dziś zauważyłem, że zewnętrzne klocki nie współpracują z tarczą na całej powierzchni, także wygląda na to, że rzeczywiście słabo naciskałem na pedał hamulca.
Co zaś do reszty, to tłoczek 54 mm (jeśli się nie mylę) tarcza 257 mm. Czuć, że przełożenie układu się zmieniło i pompa nie do końca wydała. Także rzeczywiście trzeba będzie pomyśleć o wydajniejszej pompie. Póki co auto jeszcze jako cywilne, natomiast docelowo jest przeznaczony na funcar, czyli albo driftowuz, albo rajdowkę.
Niestety po wymianie hamulców tylko się utwierdziłem w przekonaniu, że fabryka kładła "ch*"a na modernizację Poloneza, wszystko to były pół środki, które koniec końców i tak wiele nie zmieniały...
trzeba bylo brac klocki razem z tarczami z Mikody
W zaprzyjaźnionym sklepie mam na tyle dobrze upusty, że nie opłacało mi się zamawiać Mikod na własną rękę.
promien zataczania zalezy od tego jakie kola zalozysz - wtedy mozna okreslic potrzebe dystansu lub jego braku
Na razie felga z trucka i kapeć 185. Dziś eksperymentalnie wywaliłem dystanse, rzeczywiście skreca trochę lepiej, więc na razie niech tak zostanie.