dlaczego? jeśli nie dobija, to chyba powinien być ok?
A jeśli dobija tylko kierowca tego nie odczuwa bo kazda dziure czuje tak samo - czyt. wypadają plomby z zębów
Poza tym skoro amortyzator się wylał to już świadczy o tym, że stale pracuje w złych warunkach.
Amortyzator ma wiele parametrów, które są projektowane pod konkretne zawieszenia i seryjny amortyzator przy obniżonym zawieszeniu, tak znacząco jak w tych przypadkach, (gdzie ludzie zaczynają mieć problemy z normalnym poruszaniem się po drogach i muszą za każdym razem planować trasę, żeby czegoś nie urwać) nie ma prawa pracować tak jak powinien.
po co wydawac kase gdy mozna by sie dowiedziec od kogos co i jak
Np. po to żeby dojść do czegoś samemu i mieć z tego satysfakcję
jedziesz na pobliski szrot i szukasz podobnych amorków w zezłomowanych autach. Może akurat Ci się napatoczy coś sensownego, czego jeszcze nikt nie miał, kupisz za grosze na próbę...
Grzesiek, miałem kilka reklamacji na amortyzatory różnych producentów. Były to reklamacje amorków, które chodziły w samochodach z obniżonym zawieszeniem, gdzie ludzie sobie zakładali zwykłe amorki, bo kupili auto i nie mogli dostać amortyzatorów do obniżonego zawiasu, bądź były za drogie na ich kieszeń. I wiesz co? Niezależnie od tego jaki producent, amortyzatory w takich samochodach nie wytrzymywały więcej niż 10-15tyś. Wylewały się po takim przebiegu. Nie zdarza się to w samochodach z normalnym zawieszeniem