Mój Polonez grał we wstępie do studniówki w tamtym roku (krótka scena ale dał radę) oraz uczestniczył w sesji zdjęciowej Miss Szkoły do której chodziłem ;D Do dziś jak tam przyjeżdżam w odwiedziny to często słyszę pierwsze słowa "jak Polonez, masz go jeszcze?" ;D
A tak co do krytykowania czyjegoś samochodu, to mnie śmieszą ludzie którzy jeżdżą zazwyczaj PKS-em, a śmieją się z kierowców Maluchów czy innych starszych aut. Raz uświadomiłem paru osobą, żeby się zamknęli bo sami nie mają w ogóle samochodów, to jakim prawem się śmieją, ze ktoś maluchem jedzie?!