Może i ma przedni napęd, ale kupujesz 1.6 16V i robisz tym bez problemu 500-600tys. Wymieniasz tylko i wyłącznie części eksploatycyjne. Auto duże, wygodne, ekonomiczne, a jak trzeba to i dynamiczne. Sam nie jestem zwolennikiem przedniego napędu, ale nie ma innego wyjścia, jak mam szukać coś do jazdy poza Polonezem, to tylko rynek japoński. Europejskiego nic nie kupię, bo będzie się więcej psuło niż jeździło.
Pojeździłem dziś Poldkiem po mieście. Dolałem za 50zł.