Dobry wieczor, dotychczas byłem biernym czytaczem forum, jednak dzisiaj mam coś do powiedzenia, gdyż 6 lat pracowałem w firmie regenerującej zaciski
Zaciski bendixa są problematyczne że względu na nieszczelność osłony gumowej zewnętrznej, tzw. prochownika. Leciwe zaciski mają już dość mocno skorodowany rant mocujący osłonę, przez co jest ona nieskuteczna. Oprócz tego, fabryczne osłony były moim zdaniem wadliwe, co powodowało przenikanie wilgoci do wnętrza zacisku.
Dobrym sposobem na pozbycie się problemu jest zastosowanie innych osłon gumowych. Do tylnych zacisków bardzo fajnie pasuje osłona gumowa z mastera 2 z tylnej osi (nr zestawu fre242023 o ile dobrze pamiętam-nie jestem pewny na 100 procent czy to numer na przednią czy tylna oś, ale tak na 90 procent tylna. Jakby było zainteresowanie, to poszukam. ). Osłona ma zewnętrzna krawędź wzmocniona pierścieniem stalowym, zakładanie jest upierdliwe, ale osłona jest szczelna na 100 procent.
Co do zamienników całych zacisków, jakość jest losowa, zwykle nie da ich się ich zregenerować (średnica tłoczka różni się zwykle o parenaście setek na plus w stosunku do oryginału). Zwykle te zaciski wytrzymują 2-3 lata, wybór należy do was
Reasumując, przed podjęciem decyzji co dalej robić, trzeba obejrzeć dokładnie korpus zacisku, ośkę, gwint odpowietrznika i podjąć decyzje co bardziej się opłaca. Nie skreślam zamienników, zwykle dość bezproblemowo wymieniają je na nowe w razie reklamacji
Edit: jak zdecyduje się ktoś na zamiennik, bezwzględnie wymienić płyn hamulcowy. Lubią odrzucać z automatu reklamacje że względu na brudny płyn.