GŁÓWNE KATEGORIE FORUM > Car Audio

Radio i glosniki-nisko budzetowo

<< < (3/29) > >>

Zoltan#1930:
Mr.D, ja miałem z przodu głosniki Magnat 2-drożne niby 70 wat. różnica zauważalna była, nawet w basie, sopran oczywiście dużo lepszy. to wszystko w porównaniu do seryjnych Tonsili. kosztowały 70zl.

Pawel., te co podałeś są odseparowane więc może być jeszcze lepiej niż na moich Magnatach. firma podobno może być. ja bym nawet zaryzykował.

matucha:
Jak radyjko ma być nowe i tanie to ja ostatnio widziałem w sklepie Grundiga który miał tylko radio i USB. W sumie pendrive niedługo tańszy niż CD :P  I taka przyjemność kosztowała 89 zł. 2 lata gwarancji.

Pawel.:
Musze podjechac do byle sklepu i zobaczyc czy cos maja


Matucha wlasnie cos takiego bylo by dla mnie idealne  :D

Stingerek:
Niech was tęka broni przed kupowaniem jakichś tandetnych radioodtwarzaczy.
Lepiej jakiś starszy model dobrej firmy, np taki pioneer
http://www.allegro.pl/item535505999_pioneer_deh_2920mp_mp3_wma_mosfet_50wx4_wawa.html


To raz, w kwestii głośników żadnych 2 drożnych trójdrożnych i żadnych jajowatych głośników w półke.

Do przednich drzwi pasuja głośniki 13cm bez żadnych wiekszych przeróbek. Jakaś średniotonówka ale JEDNODROŻNA ! Do tego jakieś małe cykacze w słupki.

A co do tyłu i tylnej półki.
Ja w bagażniku woże dwie 25W kolumny unitry z 16cm głośnikiem niskotonowym i cykaczem.
Efekt jest o niebo lepszy niż jakieś daremne jajka w półce ktora lata na wszystkie strony.

DOMAN:
Ja także bym inwestował w radio albo z usb albo z czytnikiem kart a najlepiej gdyby miało i to i to :D Chociaż brak czytnika kart w radiu da sie obejść jak się ma gniazdo USB  :)  Płyty CD to już moim zdaniem przeżytek (jeśli chodzi o car audio) zwłaszcza przy obecnych cenach pamieci flash i radyjek samochodowych wyposażonych w odpowiednie wejścia i czytniki. Pendrive lub karta zajmuje nieporównywalnie mniej miejsca a do tego dochodzi możliwość wielokrotnego zapisu i kompatybilność z innymi urządzeniami (typu nawigacja, palmtop)!
Ja ze swojej strony nie mogę polecić  radia KENWOOD KDC-W3041A. Jakość dzwięku słaba, jakość wykonania także pozostawia wiele do życzenia (po pół roku użytkowania zresztą niezbyt intensywnego powypadały mi śrubki z tyłu panela mimo że nigdy z nim sie nie siłowałem), układ pokręteł i przycisków taki sobie, ale wielofunkcyjne pokrętło głośności którym chcąc zmienić natężenie dźwięku zmienia sie przypadkiem poziom basów czy sopranów jest dobijające, nie wspominając o menu i jego funkcjach poukrywanych w kombinacjach klawiszy :(

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej