No ja tym razem chcę samochód tylko i wyłącznie na siebie, już nikt mi nie będzie trzeszczał o to gdzie jadę, po co jadę, o której wrócę, ile paliwa spalę itp. Jeszcze chwilę się trzeba będzie pomęczyć tym co mam ale oby jak najszybciej się udało wrócić do FSO.