FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: piotrbielsko w Lipiec 06, 2010, 20:19:33 pm

Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 06, 2010, 20:19:33 pm
Witam drogich klubowiczów postanowiłem do was dołączyć bo mam od paru dni to autko :lol:
i pojawił się pierwszy problem a mianowicie podczas jazdy hamulec coś szwankuje,jak jechałem to wcisnąłem do podłogi i nic nie hamował a przede mną auta pozostała szybka reakcja i ręczny uch mało brakowało :(jakoś zajechałem do domu max20 na godz żeby nikomu nie wjechać w tył .w domu zajrzałem pod maskę a tam zero płynu dolałem i pompuje i dalej nic :? wołam córkę by po pompowała trochę z ja zobaczę pod koła i tam patrząc od przodu po lewej stronie wylewał się płyn i oczywiście klocek już na maxi zjechany i zbierało metal(tak to nazwę) i tu moje pytanie co mogło się stać i czy w takim wypadki wszystkie hamulce nie maja prawa działać?Proszę w miarę możliwości o fotografie co zrobić dalej i w jakiej kolejności ponieważ jestem zielony w tych sprawach :( Proszę o pomoc
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Lipiec 06, 2010, 20:28:08 pm
Troszkę roboty Cię kolego czeka.

Zacznij od dźwignięcia auta i dokładnego sprawdzenia stanu CAŁEGO układu hamulcowego. Zdejmij wszystkie koła, zaciski, klocki i tarcze. Z Twojego profilu nie wynika który masz rocznik: jeśli stary system to masz cztery tarcze jeśli nowy to z tyłu będą bębny. Oceń stan zużycia klocków i szczęk hamulcowych a najlepiej dla świętego spokoju kup po prostu cały komplet (do starego systemu 4 tarcze to koszt około 50 zł - klocki drugie tyle), nowy płyn hamulcowy i obowiązkowo nowe odpowietrzniki. Wymień wszystko w diabły - tylko w ten sposób unikniesz kolejnej niespodzianki.

Co do ewentualnych prac - procedury co i jak należy zrobić znajdziesz na forum w dziale technika, jeśli wolisz pismo obrazkowe to kup (właściwie to MUSISZ) książkę Budowa Eksploatacja Naprawa FSO Polonez - kosztuje grosze a naprawdę warto.

W przypadku starego systemu procedury są mniej więcej takie:
- zdjąć koło
- wyjąć cztery zawleczki przy klockach (jak rzucisz okiem będziesz wiedział o co chodzi)
- wybić blaszki zabezpieczające (mały młotek i śrubokręt)
- delikatnie stukając (przez drewniany klocek) wybić zacisk - pomału nie nerwowo
- zdjąć klocki i najlepiej wyrzucić do kosza
- odkręcić szpilki
- zdjąć tarczę
- ocenić stan gumek uszczelniających tłoczek a najlepiej wymienić na nowe - kosztują grosze
- założyć nową tarczę
- przykręcić szpilki
- wcisnąć tłoczek ile się da
- założyć nowe klocki - pamiętaj aby w przeznaczonym dla nich miejscu siedziały luźno - jak trzeba podpiłuj boczne krawędzie
- założyć zacisk
- sposobem wbić dwie blaszki i założyć zawleczki

Jak zacisk będzie na wierzchu oceń stań przewodów hamulcowych czy nie mają bąbli lub przetarć. Jeśli tak - wyrzuć od razu - nowe kosztują kilka złotych. To samo z odpowietrznikiem - obficie potraktuj WD40 i najlepiej wymień na nowe.

Po powtórzeniu operacji dla wszystkich kół odezwij się to pogadamy o odpowietrzeniu hamulców.

[ Dodano: 06 Lip 2010 20:39 ]
Powyższy opis dotyczy oczywiście starego systemu - tzw. "hebli" - jeśli masz nowy system... cóż ja chwilowo nie pomogę.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 06, 2010, 20:58:10 pm
przepraszam juz uzupełniłem profil auto to polonez caro 1,6 rok 1995
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 06, 2010, 23:01:53 pm
Tu masz trochę na początek, poza zakupem książki o której pisał Ex :wink: :

http://www.fsoptk.pl/forum2/search.php?mode=results

Proponuję poczytać bazę forum, jest oddzielny dział o układzie hamulcowym :)

[ Dodano: 2010-07-06, 23:06 ]
Jeżeli, jak piszesz, przy "pompowaniu" leci płyn przy jednym z kół, to hamulce nie mają prawa działać :!: to jest układ hydrauliczny, panuje w nim )podczas pracy) wysokie ciśnienie. Pewnie pękł przewód elastyczny. Proponuję od razu zakupić i wymienić wszystkie przewody elastyczne w układzie, zalać nowy płyn i odpowietrzyć, następnie montaż nowych klocków i cieszyć się jazdą :)

O odpowietrzaniu hamulców i ich pielęgnacji jest na forum sporo, warto poczytać.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Lipiec 06, 2010, 23:35:04 pm
Cytat: "BARTEK#1925"
http://www.fsoptk.pl/forum2/search.php?mode=results

Link w tej postaci nie działa. PHP generuje wyniki dynamicznie.

Kolego kliknij na górze SZUKAJ, podaj słowo kluczowe hamulce, zaznacz Przeszukaj tylko tytuł wiadomości i voila - dwie strony materiału o hamulcach w tym Twój ;)

[ Dodano: 06 Lip 2010 23:38 ]
Prócz tego co Bartek napisał gorąco Cię namawiam jednak do kompleksowego potraktowania całego układu hamulcowego. Tym bardziej, że piszesz, że auto masz dopiero kilka dni. Zadbane hamulce to święty spokój i BEZPIECZEŃSTWO. Ja co roku na wiosnę zrzucam tarcze i klocki - ostatniej wiosny robota była czystą przyjemnością - nic się nie zapieka, tarcze schodzą bez użycia jakichkolwiek narzędzi... miodzio.

Pamiętaj - jak dbasz tak masz :)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 07, 2010, 08:55:42 am
Cytat: "Excalibur#1937"
Ja co roku na wiosnę zrzucam tarcze


A tak zapytam z ciekawości .Poco zdejmujesz tarcze. :?: Też co roku robię generalny przegląd układu hamulcowego,ale nigdy tego nie robię.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Lipiec 07, 2010, 09:56:20 am
Cytat: "Mardas#1946"
Cytat: "Excalibur#1937"
Ja co roku na wiosnę zrzucam tarcze

A tak zapytam z ciekawości .Poco zdejmujesz tarcze. :?: Też co roku robię generalny przegląd układu hamulcowego,ale nigdy tego nie robię.

Z tej prostej przyczyny, że kiedyś tego nie robiłem wogóle i skończyło się odkręcaniem całej piasty, żeby tarczę z niej zbić młotem (piasta w imadle). Po jej zdjęciu środek traktuję szczotką drucianą zapiętą do stacjonarnej wiertarki i czyszczę z całego syfu (głównie rdzy). Dzięki temu na każdą wiosnę robota z hamulcami to zwykła przyjemność - nie pamiętam kiedy ostatnio użyłem młotka (choćby gumowego) żeby zdjąć tarczę.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: oprawca_1978 w Lipiec 07, 2010, 11:12:56 am
Potwierdzam.
W Polonezie trzeba co najmniej raz do roku, a najlepiej dwa (przed zimą i po niej), przeczyścić heble, tj. zrzucić zaciski i tarcze, obstukać wszystko z rdzy, wyszczotkować zacisk z syfu, wyczyścić osłony tłoczka, bezwzględnie wyjąć trzpienie prowadników i je odrdzewić, wyskrobać, wyczyścić ich gniazda w jarzmie, a potem nasmarować, itd..
Tył jest mniej wymagający, ale raz na dwa/trzy lata warto zrzucić bębny i szczęki, wyczyścić toto, nasmarować gwint trzpienia rozpieracza, podjąć blaszkę sprężynki zapadki samoregulatora, a nawet, choć nie powinno się tego robić, nasmarować linkę ręcznego i złożyć toto do kupy, uważając, żeby się nie poharatać przy zakładaniu sprężyn szczęk.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 07, 2010, 13:45:42 pm
Cytat: "Excalibur#1937"
Cytat: "Mardas#1946"
Cytat: "Excalibur#1937"
Ja co roku na wiosnę zrzucam tarcze

A tak zapytam z ciekawości .Poco zdejmujesz tarcze. :?: Też co roku robię generalny przegląd układu hamulcowego,ale nigdy tego nie robię.

Z tej prostej przyczyny, że kiedyś tego nie robiłem wogóle i skończyło się odkręcaniem całej piasty, żeby tarczę z niej zbić młotem (piasta w imadle). Po jej zdjęciu środek traktuję szczotką drucianą zapiętą do stacjonarnej wiertarki i czyszczę z całego syfu (głównie rdzy). Dzięki temu na każdą wiosnę robota z hamulcami to zwykła przyjemność - nie pamiętam kiedy ostatnio użyłem młotka (choćby gumowego) żeby zdjąć tarczę.


Rozumiem. Tak też się domyślałem.Ja przy wymianie tarcz ,dokładnie tak robię.Z tym że przed zamontowaniem tarcz,piastę i rant tarczy smaruję lekko smarem grafitowym,co by nie "zespawało".I przy kolejnej wymianie po paru latach,też nie mam problemu,ze ściągnięciem tarcz.Ale każdy ma swój patent.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 08, 2010, 18:37:30 pm
no to czeka mnie trochę pracy a może jakiś link z fotkami co i jak? bo naprawdę nie wiem jak się do tego zabrać co w pierwszej kolejności?jak mogę wstawić ewentualne zdjęcia hamulca?
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Alien#174 w Lipiec 08, 2010, 19:56:13 pm
Powiem tak - jeśli jesteś całkiem zielony to ja na Twoim miejscu odpuściłbym sobie zabawę z hamulcami, to nie jest coś co może "nie działać do końca" postawienie całego układu hamulcowego od podstawa na nowych częściach kosztowało mnie 200zł (plus oczywiście koszt części) a roboty wcale nie jest mało - podejrzewam że możesz pęknąć już przy odkrecaniu pierwszego przewodu (pisałeś że gdzieś przy kole cieknie) jeśli to przewód giętki to pół biedy odkręciem go przy kopycie - dostep jest oki ale łączenie giętkiego ze sztywnym to prawdziwa poezja :? jak nie masz klucza do przewodów to lepiej nie myśleć o tej zabawie w pojedynkę tym bardziej jesli ma się mglistą wiedzę na ten temat 8)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 08, 2010, 20:20:49 pm
piotrbielsko, Polecam lekturę Trzeciaka,lub Morawskiego,"Naprawa i eksploatacja Poloneza".Tam też znajdziesz szczegółowy opis naprawy układu hamulcowego.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 08, 2010, 20:23:17 pm
tylko ze chciałbym się nauczyć by móc samemu sobie w przyszłości wymieniac hamulce:)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 08, 2010, 20:29:49 pm
Ja jak się uczyłem naprawiać ,to właśnie od tych książek zaczynałem.Wtedy jeszcze forum nie istniało.Ty o tyle masz lepiej że dodatkowo możesz zajrzeć na forum,Ja takiej możliwości 20 lat temu nie miałem.Dlatego życzę Ci powodzenia,bo widzę że z Ciebie równy GOŚĆ :D
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 08, 2010, 20:37:53 pm
Mardas#1946 a masz może tę książkę w pdf?:)

oki mam pdf morawskiego poczytam i zobacze co i jak najwyrzej caly bdzień na hamulce poswiece a chodzi o bezpieczeństwo moje i dzieci oraz zony:)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 08, 2010, 22:06:29 pm
Cytat: "piotrbielsko"
masz może tę książkę w pdf?:)
Teraz to już przesadziłeś, taka książka kosztuje ze 25 zł z przesyłką na Allegro  :x
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Lipiec 09, 2010, 00:24:07 am
Dasz radę kolego - podstawowy zestaw kluczy, WD40 i cierpliwość - tylko tyle jest wymagane aby się z hamulcami uporać. A jeśli koniecznie chcesz mieć manual co i jak to mogę zrobić ale dopiero w sobotę rano więc wstawię Ci kole południa. Ze zdjęciami oczywiście.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Lipiec 09, 2010, 13:10:46 pm
http://rapidshare.com/files/167618299/Budowa_Naprawa_Eksploatacja_Polonez.rar trzymaj w PDF ;)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 09, 2010, 18:43:14 pm
właśnie zabrałem się za hamulce te nieszczęsne:( i patrze co i jak a więc wężyk jest ok nie cieknie z niego ale płyn cieknie (nie wiem jak to nazwać) tłoczka tz.z tego wychodzi docisk.mam zdjęcia ale nie wiem jak je wstawić:)to by pomogło.ale upał w bielsku:)

[ Dodano: 09 Lip 2010 18:57 ]
tu jest link do fotki Zdjęcia-002 (http://www.wrzuc.to/ngyzu4u.wt)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 09, 2010, 19:41:25 pm
uszczelka właśnie jest luzen na tłoczku co mam zrobic teraz jakiec wskazówki?
jest 20:09 na dzisiaj kończe jutro o 6 zaczne robić i zobacze jak z tą uszczelką tymczasem wszystkie wskazówki mile widziane:)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 09, 2010, 21:53:50 pm
Musisz nabyć zestawy naprawcze do regeneracji zacisków. Jeżeli tłoczki są bez wżerów to można je założyć z powrotem, jeśli są wżery, to trzeba dać nowe. Zaciski do gruntownego wymycia benzyną ekstrakcyjną, tłoczki przed montażem trzeba posmarować (powierzchnie styku tłoka z gumką) świeżym płynem hamulcowym lub smarem do tłoczków.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 10, 2010, 17:43:54 pm
Witam więc tak : zdjąłem koło z śrub i wyjąłem zawleczki i to co ukazało się moim oczom :shock: .Nie wiem jak to powiedzieć  płyn na pewno wychodził z tłoka ale mam jeszcze inny problem z tym hamulcem otóż  klocek był tylko jeden tzn od wewnątrz a po zewnętrznej stronie nic było  i tu moje(może głupie pytanie wiec przepraszam )pytanie powinny być po obydwóch stronach czy tylko po jednej?wstawię zdjęcia i proszę o pomoc :(
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Lipiec 10, 2010, 19:22:23 pm
tarcza jak żyletka :shock: do wymiany natychmiast. nic dziwnego, że tłoczek wypadł.
Cytat: "piotrbielsko"
przy zdjęciu nr 2 prubowałem to rękoma wcisnąć ale się nie dało nie chciał się schować,a powinno?
powinno, ale przede wszystkim oczyść tłoczek i zacisk wewnątrz z syfu, daj nowe gumki i posmaruj płynem przed włożeniem, bo na sucho to tylko uszczelkę potniesz. jak tłoczek będzie na swoim miejscu to przestanie lać, no chyba, że jest porysowany.
a najlepiej weź sobie do pomocy kogoś kto ma elementarne pojecie o mechanice.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Lipiec 10, 2010, 19:47:26 pm
a ja dziś rozebrałem tylny hamulec (lewy) bo się klocki skończyły. klocki żona kupiła ale tłoczek nie dał się wkręcić.  rozebrałem zacisk, zmieniłem tłoczek- to samo. zacisk trzy lata temu kupiony- regenerowany. w środku nowe bebechy- trzpień z gwintem, tłoczek. trochę brudu a nie działa właściwie. wszystko wymyte, wyczyszczone i dalej kiszka. rozebrałem na czynniki pierwsze- łożysko ok, gwint na trzpieniu ok, gwint i sprężyna sprzęgła jednokierunkowego też ok a wszystko razem do dupy. jutro dalsza walka z hamulcami.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 10, 2010, 19:51:33 pm
Cytat: "piotrbielsko"
nie jest porysowany tylko jak wyciągnąć ten tłoczek z tego?

 
Jak nie porysowany ? Ma wżery z tego co widzę .Tłoczek bezwzględnie do wymiany,tarcze też.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 10, 2010, 19:54:21 pm
Kolego, tak jak pisze maciejowski, tarcze z przodu do wymiany. W kwestii tłoczków: jeśli po wyczyszczeniu nie będą się świeciły, będą miały choćby niewielkie wżery, to wymiana na nowe. Zestaw gumek na cztery koła nowe, nowe klocki na wszystkie koła, najlepiej firmy lukas, od biedy może być FOMAR lub TOMEX. Nowy płyn DOT4, odpowietrzyć i będzie OK. Przy takim zamieszaniu zmieniłbym na Twoim miejscu przewody elastyczne.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Lipiec 10, 2010, 20:09:00 pm
Cytat: "BARTEK#1925"
zmieniłbym na Twoim miejscu przewody elastyczne.

...tym bardziej, że są w sklepach po 8-9 zł.

Z tym zgubieniem klocka to nic dziwnego - też kiedyś zgubiłem. Ale momentalnie było słychać diabelski chrobot więc podejrzewałem co się stało. Z ciekawości - dużo km nastukałeś autem w takim stanie?
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 10, 2010, 20:10:36 pm
(http://wstaw.org/m/2010/07/10/zacisk_hamulca_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/89s/)
taki jest na allegro za ok 90zł:(
zobaczę jak wyczyszczę bo może to jest płyn z brudem jak mi ciekło co do tarcz to te w poprzednim poście jest link z allegro to będą dobre ?

[ Dodano: 10 Lip 2010 20:13 ]
Cytat: "Excalibur#1937"
Z ciekawości - dużo km nastukałeś autem w takim stanie?

ok 1000km będzie:)chyba  bo jak go kupiłem to już mi ściągało przy hamowaniu na to kolo więc nie wiem ile poprzedni właściciel bo umarł.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 10, 2010, 20:15:31 pm
Cytat: "piotrbielsko"
zobaczę jak wyczyszczę bo może to jest płyn z brudem jak mi ciekło co do tarcz to te w poprzednim poście jest link z allegro to będą dobre ?


Będą dobre.Bo ty nie masz Lukasa. :D
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 10, 2010, 20:20:59 pm
no właśnie jakie te klocki bo bartek mówi że lucasa a nie chce potem zwracac bo złe na allegro patrzyłem to zlucasa raczej by mi nie pasowały :roll:
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 10, 2010, 20:24:41 pm
Z tego co prezentujesz w postach,to masz zwykłe tradycyjne "heble".a nie Lukasa.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 10, 2010, 20:28:03 pm
Cytat: "Mardas#1946"
Z tego co prezentujesz w postach,to masz zwykłe tradycyjne "heble".a nie Lukasa.


dokładnie to zdjęcia od 1do 7 są z przobu a 8i9 to tył:) więc wszystkie klocki sa takie same i zaciski?chodzi o to czy mam kupić aż :shock: 8 klocków :shock:
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 10, 2010, 20:32:53 pm
Nie są takie same .Na przód idą o wiekszym wymiarze.Na tył cieńsze,klocki.Zaciski sa takie same.Z tym że na tył idą mniejszej średnicy tłoczki.Ale nie jestem pewien,bo przy tych heblach robiłem ostatnio z 15 lat temu. :?:
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 10, 2010, 20:38:51 pm
ok ibę zobaczyć jak z tym tłokiem za ok 30 min bede i dam zdjęcie jak to wygląda po czyszczeniu co do wciśnięcia to zielony jestem jak to zrobić by nie spartolić  :oops:
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 10, 2010, 20:52:42 pm
Mi chodzi o firmę LUKAS, a nie o typ hamulców lucas.
Tak masz kupić komplet na przednią i tylną oś, czyli osiem klocków. Tak jak pisał Mardas, z przodu są grubsze klocki, a z tyłu cieńsze, z takim występem ustalającym.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 10, 2010, 21:10:29 pm
oto co uzyskałem po wyczyszczeniu z brudu:)
w takim razie BARDZO przepraszam cie bartek ale jestem nowym posiadaczem poldka więc nic nie wiem na jego temat wybacz
 
tłok po wyczyszczeniu
1)
(http://wstaw.org/m/2010/07/10/Zdj%C4%99cia-0020_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/89v/)
2)
(http://wstaw.org/m/2010/07/10/Zdj%C4%99cia-0021_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/89w/)
3)
(http://wstaw.org/m/2010/07/10/Zdj%C4%99cia-0022_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/89x/)
4)TU jedynie jest biały nallot ale mało tego dla porównania mój palec:)

(http://wstaw.org/m/2010/07/10/Zdj%C4%99cia-0024_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/89z/)
to tłoczek ujdzie ?nadal nie umiem tego wcisnąć ?przewód od płynu ma byc odkręcony?może temu nie chce sie schować tłoczek:)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 10, 2010, 21:31:34 pm
Są nie doróbki!!!!!!!!!!.Zrób to dokładnie .Papier wodny 2000  lub 2500,i szlif.Albo się nie baw ,i kup nowe zaciski, na przód i tył będzie pewniej.Dopracowywanie  tłoczków to precyzyjna robota ,nie mozna sobie odpóścić !!!
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 10, 2010, 21:39:31 pm
Cytat: "Mardas#1946"
kup nowe zaciski, na przód i tył będzie pewniej


tz.jeden zacisk :D bo reszta jak przeglądałem to jest ok :wink:
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Lipiec 10, 2010, 21:40:40 pm
Cytat: "Mardas#1946"
Zaciski sa takie same.
jak takie same, a ręczny? :P
Cytat: "piotrbielsko"
[url=http://wstaw.org/m/2010/07/10/zacisk_hamulca_jpg_300x300_q85.jpg]Obrazek (http://wstaw.org/w/89s/)[/URL]
taki jest na allegro za ok 90zł:(
zobaczę jak wyczyszczę bo może to jest płyn z brudem jak mi ciekło co do tarcz to te w poprzednim poście jest link z allegro to będą dobre ?

to jest zacisk do uno, generalnie pasuje, ale przewód elastyczny jest inny niż w polonezie.
na razie spróbuj zreanimować swoje zaciski. po pierwsze wyjmujesz z auta i próbujesz odkręcić odpowietrznik. o tym jak wykręcić i nie ukręcić jest na forum.
po drugie oglądasz czy powierzchnie obrabiane wewnątrz zacisku nie są pokancerowane, nie mają wżerów itp.
po trzecie czyścisz, z zewnątrz i przede wszystkim w środku, szczególnie te rowki gdzie wchodzi uszczelka i osłonka przeciwkurzowa.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 10, 2010, 21:44:03 pm
Cytat: "piotrbielsko"
Cytat: "Mardas#1946"
kup nowe zaciski, na przód i tył będzie pewniej


tz.jeden zacisk :D bo reszta jak przeglądałem to jest ok :wink:

 
Skoro tak uważasz.Ostatecznie ty będziesz jeżdzil tym samochodem.A bezpieczeństwo tak jak pisałes ponad wszystko  :roll:
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Lipiec 10, 2010, 21:51:36 pm
Cytat: "Mardas#1946"
Cytat: "piotrbielsko"
Cytat: "Mardas#1946"
kup nowe zaciski, na przód i tył będzie pewniej


tz.jeden zacisk :D bo reszta jak przeglądałem to jest ok :wink:

 
Skoro tak uważasz.Ostatecznie ty będziesz jeżdzil tym samochodem.A bezpieczeństwo tak jak pisałes ponad wszystko  :roll:
ale po co ma kupować nowe zaciski?
obowiązkowy to jest przegląd układu, wymiana gumek, klocków, tarcz i ew. przewodów elastycznych, a nie wymiana zacisków bez potrzeby.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Lipiec 10, 2010, 21:58:17 pm
Może tak być.Tylko niech zrobi to dokładnie :P
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 11, 2010, 00:22:26 am
Cytat: "Mardas#1946"
Może tak być.Tylko niech zrobi to dokładnie :P


Wierz mi będę się starał :D
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 11, 2010, 12:48:00 pm
piotrbielsko, spoko, nie gniewam się :)

Jak dla mnie tłoczki wyglądają bardzo dobrze, porządnie przeczyścić i będzie OK. Można je np: dla świętego spokoju pastą polerską (np: TEMPO) przeczyścić, i na koniec oczywiście odtłuścić acetonem lub benzyną lakową. Obowiązkowo przed montażem tłoczka, należy na niego nanieść cienką warstwę świeżego płynu hamulcowego.
Jak wsadzisz nowe gumki (uszczelniacze tłoczków), to je też zwilż płynem hamulcowym. Dzięki tym zabiegom, na odkręconym odpowietrzniku, tłoczek wskoczy w zacisk z niewielkim oporem :wink: Pod osłonę przeciwkurzową tłoczka koniecznie nałóż smaru do tłoczków lub wazeliny technicznej i nie żałuj jej, najwyżej nadmiar przy wkładaniu osłony wyjdzie na wierzch.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 11, 2010, 14:11:39 pm
Pomimo iż dzisiaj niedziela to wezmę się za hamulce z demontażem z linki hamulca nie będę miał problemu wiem gdzie trzeba co i jak ale za chiny nie mam bladego pojęcia jak wyjąć ten tłok z otworu??może jakiś link do zdjęć jak był oczywiście  na forum:) :wink:
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Lipiec 11, 2010, 15:40:13 pm
Cytat: "BARTEK#1925"
odtłuścić acetonem lub benzyną lakową
z tą benzyną lakową bym uważał. paruje powoli, a może rozpuścić gumę. polecam raczej użyć denaturatu.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Alien#174 w Lipiec 13, 2010, 14:00:18 pm
zacisk w imadło, tłoczek chwytasz kluczem zaciskowym (popularna żabka) lub od biedy francuzem i kręcąc wyciągasz go. Cały bajer to włożyć go potem tak by się nie skantował. Ja mam zrobiony ze starego imadła "wkrętak" do zacisków  :P pomaga bezwysiłkowo wcisnąć tłoczek do zacisku.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: oprawca_1978 w Lipiec 14, 2010, 08:22:49 am
Tłoczek pływający przednich zacisków powinien, przy odkręconym odpowietrzniku i pustym zacisku, bez płynu, po dokładnym przepolerowaniu tłoczka i zwilżeniu jego powierzchni oraz gumki uszczelniającej, powinien dać się bezproblemowo wcisnąć powoli bez większego nacisku. Broń boże nie smaruj go niczym innym, jak tylko płynem. A po polerowaniu, przeczyść tłoczki denaturatem albo wódą, żadnego mydła czy benzyny.
Jak dobrze zrobisz, będzie to wieczne. W moim czternastoletnim Poldoroverze mam oryginalne tłoczki i gumki i nic z nich nie cieknie i nie zacierają się, wszystko 100% nie ruszany oryginał, tylko raz zmieniłem w nim tarcze, pięć lat temu i dwa razy klocki, a na tyle tylko szczęki, choć stare były jeszcze OK.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Lipiec 15, 2010, 00:45:06 am
oprawca_1978, ale ty masz lucasy, trochę inna bajka.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: oprawca_1978 w Lipiec 15, 2010, 06:58:46 am
E, tłoczki w przednich wkłada się tak samo. Robiłem jeszcze w tamtym tysiącleciu gumki na przednich zaciskach w moim śp. FSO 1500 rocznik 1987 i bezproblemowo mi to wszystko poszło, przód i tył. Z tyłu jest nieco trudniej, bo tłoczek trzeba było wkręcać. Ale od czego był płaski pilnik? Pompy nie ruszałem.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 19, 2010, 20:17:03 pm
oki mam już wymienione i założone tarcza i klocki nówki sztuki a jak teraz odpowietrzyc?

[ Dodano: 19 Lip 2010 20:57 ]
Excalibur#1937,  możesz mi pomóc z odpowietrzeniem hamulców? bo śrubka (8) jest okręcona:(
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Lipiec 19, 2010, 22:37:45 pm
Cytat: "piotrbielsko"
śrubka (8) jest okręcona:(

Znaczy nie śrubka a odpowietrznik rozumiem?

Najpierw trza się starego pozbyć (rozwiercić z głową) i zakupić nowy. Do prawidłowego odpowietrzenia niezbędne jest aby odpowietrznik ładnie i gładko dawał się odkręcać/przykręcać.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 19, 2010, 22:49:04 pm
dokładnie chyba 8 klucz tam wchodziła i ma kulkowe zakończenie i mi się trochę objeździła?ale jest cała:) jest jakiś inny sposób? możliwe że po tej wymianie klocków tylne koła nie mogą też hamować puki się nowe nie dotrą do rozmiarów pozostałych?
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Lipiec 19, 2010, 23:26:27 pm
Cytat: "piotrbielsko"
dokładnie chyba 8 klucz tam wchodziła i ma kulkowe zakończenie i mi się trochę objeździła?ale jest cała:) jest jakiś inny sposób? możliwe że po tej wymianie klocków tylne koła nie mogą też hamować puki się nowe nie dotrą do rozmiarów pozostałych?

Cała czy nie jak jest zjeżdżona to zapnij na nią żabkę i wymień - oszczędzi Ci to późniejszych problemów.

Klocki (z przodu) i szczęki (z tyłu) hamulcowe muszą się ułożyć - to normalne. Na początku mogą być ciut słabsze ale po kilkudziesięciu hamowaniach powinno być ok.

Pytanie dość istotne - czy bębny też wymieniałeś i czy przypadkiem nie są zjechane. Jeśli tak to może się zdarzyć, że skuteczne hamulce będziesz miał pół roku bo zjechany bębęn zniszczy okładzinę na szczękach...
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 20, 2010, 15:11:03 pm
Excalibur#1937,  ja mam wszędzie tarcze i przód i tył :) (nie lucas:)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Lipiec 20, 2010, 15:57:54 pm
No to robota prostsza. A odpowietrzenie jest stosunkowo proste o ile zachowa się pewne procedury i ma kogoś do pomocy. Zaczyna się od koła najdalej położonego od pompy (prawy tył, lewy tył, prawy przód i lewy przód), procedura dla każdego koła taka sama:
W skrócie wygląda to tak
- dolać płynu hamulcowego do pełna
- odpowietrznik wkręcony z czuciem do oporu a niego zakładamy wężyk, którego drugi koniec najlepiej utopić w słoiku ze 100-150ml płynu hamulcowego
- jedna osoba wciska pedał hamulca i go trzyma - w tym czasie luzujemy odpowietrznik - pierwszej osobie pedał hamulca powinien wpaść do podłogi - nie puszczamy hamulca - zakręcamy odpowietrznik - puszczamy hamulec

Po kilku rundach pedał będzie stopniowo "rósł". Odpowietrzanie kończymy gdy nie zauważymy, żeby w słoiku z wężyka leciały bąbelki. W trakcie całej tej procedury należy BEZWZGLĘDNIE kontrolować ilość płynu hamulcowego w zbiorniczku przy pompie! Jeśli tylko ubędzie - dolewać Jeśli zaciągnie powietrze to zabawa potrwa dużo dłuzej...
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 20, 2010, 17:17:52 pm
właśnie kupiłem 4 odpowietrzniki
2 zł/sztuka  :D
(http://wstaw.org/m/2010/07/20/Odpowietrznik_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/8Be/)
ale czy będą dobre to? możne głupie pytanie teraz zadam  ale nie ucieknie mi płyn przez tą dziurkę w śrubce?jeszcze kwestia odkręcenia:( jak to zrobić bezpiecznie?
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Lipiec 20, 2010, 17:21:17 pm
dobre, stożek uszczelnia.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 20, 2010, 17:22:40 pm
kurcze no tak i następny problem nie mam wężykaaaa:( :x
jeszcze pytanie odnośnie zbiorniczka podczas odpowietrzania korki mają być odkręcone?

[ Dodano: 20 Lip 2010 20:17 ]
no i stało się łepek z tylnego koła się ukręcił i co w takiej sytuacji mogę zrobić?
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 22, 2010, 15:05:59 pm
kupno odpada :( jaki jest najprostszy patent na rozwiercenie ale by nie uszkodzić gwinta macierzystego :cry: .Idzie inaczej odpowietrzyć? :?
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: piotrbielsko w Lipiec 24, 2010, 11:11:29 am
wreszcie mam postój to się wezmę za te odpowietrzniki narazie jest 1:1 (jeden wymieniony  :D  i jeden urwany :cry: )

[ Dodano: 06 Sie 2010 22:37 ]
Dziękuję wszystkim za pomoc przy hamulcach szczególnie tobie Excalibur#1937  :wink: :)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Maniac1 w Sierpień 07, 2010, 00:24:15 am
Podepnę się pod temat, odpaliłem dziś dziada i od razu wskoczył na 1500 obr/min. Myślałem, że to przez długie nie ruszanie. Ale jak zszedł normalnych obrotów, to nacisnąłem hamulec i ..
pedał w podłodze! Zero oporu. Teraz pytanie co to może być? NIGDZIE pod autem nie cieknie, tak samo przy kołach (choć kół nie odkręcałem). Płynu ubywa w zastraszającym tempie - kitr zużyłem żeby wreszcie zaczęło skądś kapać i za każdym razem było: dolewka - nacisnąć - zobaczyć pod autem - dolewka. Jedno naciśnięcie na pedał i zero płynu w zbiorniku. A najgorsze że auto miało hamulce tydzień temu i od tego czasu było nie ruszane.

Może jakieś podpowiedzi co to może być? Wiem że nie jesteście wróżki i że i tak sam w końcu dojdę, ale wolałbym nie tracić kolejnego dnia na dolewanie - naciskanie.. pier.dolca można dostać :)
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Sierpień 07, 2010, 10:31:12 am
Maniac1, przeczytaj ten temat od deski do deski. Jest już napisane co wymienić i sprawdzić, nie będę pisał kolejny raz.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Maniac1 w Sierpień 07, 2010, 21:49:38 pm
Myślałem, że to wskoczenie na 1,5 tys obr wskazuje na serwo czy coś. Dziś już wiem, że cieknie lewy tylny bęben. Zamierzam kupić nowe bębny i kompletne tarcze kotwiczne (już od dawna o tym myślę). Teraz pytanie - czy jeżeli wymienię kompletne tarcze kotwiczne, to z czego by nie leciało usunę wyciek, czy może np. przewód metalowy poszedł i nic mi to nie da? Pytam, bo auto musi wyjechać szybko, a tu kolejna przeszkoda. Wolałbym jednego dnia wymienić wszystko co może być przyczyną, niż 3 dni rozgrzebywać i składać.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Sierpień 07, 2010, 21:55:54 pm
Tracza kotwiczna i bęben nie ma nic wspólnego z wyciekiem, polecam kupić książkę Trzeciaka albo Morawskiego. Wyciek może być spowodowany uszkodzeniem wężyka metalowo-gumowego przy tym kole lub cylinderek ma dość i gubi płyn przez uszczelnienie.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Maniac1 w Sierpień 07, 2010, 23:40:01 pm
Trzeciaka mam.. o takiej (http://moto.allegro.pl/item1167044585_tarcze_cylinderek_szczeki_polonez_truck_oryginal.html#gallery)  tarczy kotwicznej mówiłem. Czyli pozostaje wężyk, myślałem, że skoro nie widać z zewnątrz, to wężyk powinien być OK, ale cóż wymienię oba idące od trójnika. Dzięki za odpowiedź.
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Sierpień 08, 2010, 15:16:35 pm
Maniac1, nie musisz kupować całości z tego linku, wystarczy cylinderek (o ile to on padł), jak zdejmiesz bęben, to zobaczysz co jest nie halo :wink:
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Maniac1 w Sierpień 08, 2010, 17:12:48 pm
Wiem, ale właśnie od dawna się zastanawiam, czy nie zrobić kompletnego remontu hamulców i zacząć od tylnych właśnie. Koszt 300 zł (2 tarcze kotwiczne i 2 bębny oryginały). Tylko jakoś tak mi ciągle kasy brakowało, a teraz jest okazja :D
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Sierpień 08, 2010, 18:52:08 pm
Maniac1, kup nowe wężyki elastyczne na całe auto, do tego nowe cylinderki na tył i samoregulatory do ręcznego, bębny wymień tylko jeśli posiadają bardzo duży rant, jeśli rant jest mały, to można przetoczyć i zrobić jeszcze spokojnie kilkadziesiąt tysięcy. Z przodu, jeśli trzeba, to nowe gumki i uszczelniacze, gruntowne czyszczenie, nowy płyn DOT4, tarcze zmierz suwmiarką, jeśli są za cienkie to wymiana na nowe. Jak klocki z przodu zużyte to też oczywiście wymiana. Nie rób sobie na siłę kosztów, jeśli nie ma takiej potrzeby :wink:
Tytuł: Hamulce nie działają
Wiadomość wysłana przez: Maniac1 w Sierpień 13, 2010, 23:30:00 pm
Panowie, jest problem. Choćby z tego (http://moto.allegro.pl/item1170549074_szczeki_tarcze_cylinderek_polonez_truck_lucas.html#gallery)  widać, że wszystko w tarczy kotwicznej ma być lustrzanym odbiciem po drugiej stronie. U mnie problem jest z dźwignią samoregulatorów - na lewym kole jest po lewej, ale na prawym kole też po lewej. Czyli że tak powiem są na skos. Przez to jedna z dźwigni (przy lewym kole) nie opiera się na zębatce i chyba stąd problemy z ręcznym. Czy dobrze myślę że to tu tkwi problem?


Nie no, idę to sprawdzić jeszcze raz, bo to przecież niemożliwe :)