ile taka przyjemność? słono policzyli czy nie wiedzieli co mają
nie mam nic do ukrycia jesli chodzi o koszta..na zlomie wiecej by mi za nie dali;) symboliczna dobra flaszeczka;)
Rafał#1951 - na codzien sprzedaje OZety, ale nie oglaszam sie tutaj na forum, bo mam stalego kupca. Te nowki zapewne trafia na mojego pluszaka, a te z mojego pluszaka na handel..od razu zaznacze bo juz pare osob pisalo na PW w sprawie OZetow: nie sprzedaje OZetow uzywek ponizej czterocyfrowej kwoty;] zniechecilo? prawidlowo:) jakby ktos mial OZety i chcial sprzedac - pisac:D