Autor Wątek: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020  (Przeczytany 171004 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1660 dnia: Grudzień 06, 2020, 16:13:50 pm »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3034
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
My z MarCaro rozpoczynamy nowy "projekt"  <lol>

OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1661 dnia: Grudzień 06, 2020, 16:18:15 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Kurde, fajny lublinek, podoba mi się taka wywrotka. To trójka, tak? Koła małe, to pewnie 2,9T?  Zawsze mi się te późniejsze lubliny podobały, już na alu burtach. A już w szczególności 3MI, na okrągłych lampach, najfajniejsza wersja.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1662 dnia: Grudzień 06, 2020, 17:34:44 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3131
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Parę dni temu w Uno ukręciła się linka prędkościomierza.
Dziś wymieniłem sobie olej w Atu. Olej był brokatowy, więc w poszukiwaniu przyczyny rozciąłem filtr oleju... A tam pełno drobinek materiału, którym wał był polerowany... Czyli stało się to czego najbardziej się obawiałem i nawet namaczanie go w ON i płukanie ropownicą nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Jedno jest pewne, silnik dotarł się jak jakby przejechał kilkaset tys. km  <blee> Do tego odkryłem w Atu gniazdo mysz i pokazujące się dziury w przedniej klapie.
Jak tak dalej pójdzie to skończy się na tym, że kombi dostanie swapa na WC, a Atu wyląduje w krainie wieczornych łowów.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1663 dnia: Grudzień 06, 2020, 17:52:28 pm »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1686
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo Intercooler +1?? KM?? & Fiat Marea Weekend 1.9 JTD '01 110 KM - Gruz Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - Dailycar "TurboŁoś"
My z MarCaro rozpoczynamy nowy "projekt" 
Nie wiem dlaczego, ale oczami wyobraźni zobaczyłem od razu lawetę z niego :p Ale z takim kiprem to nawet nie wiedziałem, że się trafiały, wypas na całego :D Dobrze wygląda ;)
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1664 dnia: Grudzień 06, 2020, 18:03:19 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2096
Olej był brokatow
Ja zrobiłem 9 tyś od II remontu . Inny blok, inny wał, inne tłoki. Nowy wałek , panewki szklanki . olej wymieniany co 3 tyś km. Też spuściłem brokat.
Mój św. p Mentor u którego zaczynałem na zakładzie mówił, że FSO ma tragiczną jakość panewek i stary system ich produkcji. Nie wiem ile w tym prawdy, ale wiem jedno. Jak ten silnik się rozwali , to albo sprzedam to auto , albo zrobię swapa na toyotę/hondę/citroena albo elektryka. Złożyłem dużo silników w życiu, trafiały się problemy przez tragiczną jakość części, ale to co dzieje się z tymi silnikami to jest kosmos. Jak za czasów 125p nie miałem kasy i lepiłem wszystko ze śmieci szrotowych to robiłem po 80 tyś km. A tu apteka i wieczne problemy.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 06, 2020, 18:06:11 pm wysłana przez diodalodz »

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1665 dnia: Grudzień 06, 2020, 18:22:43 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13839
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Jedno jest pewne, silnik dotarł się jak jakby przejechał kilkaset tys. km 
silnik po remoncie ?


albo zrobię swapa na toyotę/hondę/citroena
i bedziesz mial naped jak w francuskim czolgu, czyli jeden bieg do przodu i 5 wstecznych <hahaha>

to juz lepiej caly francuski silnik, z PSA najlepiej XU, bo EW moze micha oprzec sie o belke (aluminiowy jest, wiec ma ruszt),
a XU. wiemy dobrze, ze wchodza bez problemow ;>

troche was nie rozumiem, od dawna wiadomo, ze nowe walki H sa badziewne, a jezeli ktos trafi oryginal, to moze go zajechac badziewnymi popychaczami,
gdybym mial robic remont silnika ze zgolonym walkiem, to nie bawilbym sie w gry losowe, tylko wywalil hydro, czyli popychacze i sprezyny w glowicy, bo walek niekoniecznie,
i zapomnial o problemach,
i to niezaleznie, czy byloby to GLI czy GSI, bo z takimi przebiegami jakie te auta teraz robia, to co 10kkm mozna troche powalczyc z kolektorem dolotowym
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1666 dnia: Grudzień 06, 2020, 18:29:51 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3131
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
silnik po remoncie
Tak. Składany 2 albo 3 lata temu. Od tego czasu nie zrobił raptem 6k km.
Mój św. p Mentor u którego zaczynałem na zakładzie mówił, że FSO ma tragiczną jakość panewek i stary system ich produkcji.
Jedno mowa o roverze. Wał był porysowany, fachowiec stwierdził, że szkoda to szlifować lepiej zapolerować. No i jak fachowiec stwierdził, tak się stało... Pewnie pompa oleju też nieźle dostała po dupie. Dziwne tylko, że te największe kawałki ścierniwa nie zatrzymały się na sitku w smoku <mysli>
to juz lepiej caly francuski silnik, z PSA najlepiej XU, bo EW moze micha oprzec sie o belke (aluminiowy jest, wiec ma ruszt),
a XU. wiemy dobrze, ze wchodza bez problemow
Jakby te silniki były bardziej dostępne to można by się było pokusić o swapa na 1,8 lub 2,0.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 06, 2020, 18:32:37 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1667 dnia: Grudzień 06, 2020, 19:01:28 pm »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 397
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
to nie bawilbym sie w gry losowe, tylko wywalil hydro, czyli popychacze i sprezyny w glowicy, bo walek niekoniecznie,
i zapomnial o problemach,
Zostawiając org. blok od hydro? Jakie wówczas popychacze by tam weszły?
Czy chodzi o raczej tą przetestowaną kombinację, że dół silnika nie-hydro (ze zwykłym wałkiem) + przezbrojona głowica..

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1668 dnia: Grudzień 06, 2020, 19:09:53 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2096
Zostawiając org. blok od hydro? Jakie wówczas popychacze by tam weszły?
Czy chodzi o raczej tą przetestowaną kombinację, że dół silnika nie-hydro (ze zwykłym wałkiem) + przezbrojona głowica..
Ja mam blok od GLI , wałek bez hydro , szklanki z ery przed hydrauliką i wymienione laski i sprężyny zaworowe  a wszystko na osprzęcie GSI. I że tak powiem ... nie wiele to daje, bo  zakład szlifierski spaprał łoża wałka ... myląc się o 5 setek.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1669 dnia: Grudzień 06, 2020, 19:31:14 pm »

Offline lesor#1973

  • FSO:1993-1996 B1078
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1328
  • Płeć: Mężczyzna
  • Borełło, Carełło, 115c_w_Jesionie
My z MarCaro rozpoczynamy nowy "projekt"  <lol>



 <zakochany>

Takiego szukałem w zeszłym roku. Na co/ co przerabiacie?
Zważcie jegomość – odparł Sanczo Pansa – że to, co tam się ukazuje, to nie żadne olbrzymy, ino wiatraki.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1670 dnia: Grudzień 06, 2020, 19:51:07 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 886
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Kto remontował ohv ten się w cyrku nie śmieje,nigdy więcej tego silnika u siebie. Już nie chodzi o te 3 podpory ale cyrk z podstawowymi częściami typu wałki,szklanki i tłoki normalnej jakości
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1671 dnia: Grudzień 06, 2020, 20:26:36 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3440
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Jak za czasów 125p nie miałem kasy i lepiłem wszystko ze śmieci szrotowych to robiłem po 80 tyś km. A tu apteka i wieczne problemy.


Pamiętam doskonale te czasy ze 125p i stronę pod tytułem 125p made by Dioda hihihihihhi-na okładce czyli pierwszej stronie fso 125p w kolorze L-87 a potem był Golf II w kolorze czerwonym na forum vwgolf.pl
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1672 dnia: Grudzień 06, 2020, 21:11:28 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
No ok, a ktoś używa hydro ze sprężynami od starej głowicy? A może po prostu dać mix czyli z pary sprężyn zamontować jedna od starej głowicy...
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1673 dnia: Grudzień 06, 2020, 21:17:51 pm »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1686
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo Intercooler +1?? KM?? & Fiat Marea Weekend 1.9 JTD '01 110 KM - Gruz Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - Dailycar "TurboŁoś"
altowilista, my przerabialiśmy inny mix -założyliśmy głowicę z twardymi sprężynami z plusa na hydro do zwykłego wałka. Skończyło się ogoleniem krzywek. Także na początek podstawowy mod, miękkie sprężyny zaworowe z przed epoki hydropopychaczy, dokąd nie kręcimy tego silnika do 8k rpm nie ma to znaczenia.
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1674 dnia: Grudzień 06, 2020, 22:02:08 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Także na początek podstawowy mod, miękkie sprężyny zaworowe z przed epoki hydropopychaczy, dokąd nie kręcimy tego silnika do 8k rpm nie ma to znaczenia.
Mam podobne wrażenie... Gdybym miał czas i ciepłą porę roku, to bym przetestował taki sposób w realu... Mnie też kończy się cierpliwość do utwardzania wałków "azotowaniem plazmowym", co niczego nie zmienia...
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1675 dnia: Grudzień 06, 2020, 22:04:00 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
Czyli spokojnie można zakładać sprężyny zaworowe sprzed hydro,czyli miękkie,  to powinno spokojnie pracować ze pożytkiem dla wałka i szklanek hydro.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1676 dnia: Grudzień 07, 2020, 01:56:14 am »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Dziwne że wam te wałki goli jakiś czas temu miałem Hebla Abimexa minusa 97 rok carówę zeżarta jak jasny pieron (przejeździła do końca OC) auto miało na liczniku 200 tys KM i fabryczny gaz na śrubę .Do auta była też książka serwisowa i przy 200 tys silnik chodził jak na abimexa super moc miał (co prawda trochę mniej przez to że jednak gaz na śrubę) ale nic nie ogoliło nic tłukło olej normalny bez opiłków metalu (motor z instalacją z tego samochodu sobie zostawiłem) tak że ja nie wiem co tam się później odwaliło że wałki wam zjada jedyne z czym były jaja od nowości z tym autem według książki serwisowej to wyjący most (ale mi się raczej wydaje że to wina tego że według książki go ktoś wymieniał co 10 tys KM razem z silnikowym i skrzynią :E )


A co do swojej fury założyłem w końcu dystanse do Atu trzeba było je lekko przerobić na śruby imbusowe żeby szpice nie wystawały ponad dystans bo w felgach nie ma otworów na nie wyrzeźbiłem sobie też środki do dekielków i ameliniowe zielone nakrętki do wentyli może nikt mi nie podpieprzy ich zobaczymy :P . Zostało przegwintować wąsy i dołożyć śruby(bo u mnie żadnych) żeby zrobić ograniczniki bo jednak przy pełnym skręcie w prawo felga ociera mimo dystansów.







"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1677 dnia: Grudzień 07, 2020, 10:09:12 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2284
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
o ile z tyłu jakoś to przejdzie to na przodzie zmieniłeś nieświadomie średnice osadzenia felgi
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1678 dnia: Grudzień 07, 2020, 10:58:25 am »

Offline lesor#1973

  • FSO:1993-1996 B1078
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1328
  • Płeć: Mężczyzna
  • Borełło, Carełło, 115c_w_Jesionie
katualnie jest duży wybór cienkosciennych pierścieni redukcyjnych do felg. Można dobrać pasującą.
Zważcie jegomość – odparł Sanczo Pansa – że to, co tam się ukazuje, to nie żadne olbrzymy, ino wiatraki.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1679 dnia: Grudzień 07, 2020, 10:59:36 am »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
#
Czyli spokojnie można zakładać sprężyny zaworowe sprzed hydro,czyli miękkie,  to powinno spokojnie pracować ze pożytkiem dla wałka i szklanek hydro.
Ale jak rozumiem, teza nie została udowodnio a empirycznie...
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!