Autor Wątek: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----  (Przeczytany 49487 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #740 dnia: Wrzesień 09, 2023, 08:37:50 am »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 397
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Jadąc dłuższy czas 90km/h, mówimy o jakiejś trasie ponad 200km, chyba bym zasnął.

Nie jest tak źle, jak to się może wydawać.Sporo km tego lata zrobiłem z taką prędkością i było to całkiem przyjemne.
Generalnie większość trasy na tegorocznym złombolu po autostradach, ekspresówkach oraz części krajówek jechaliśmy 90-110km/h; szyby otwarte na skos (LT i PP).

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #741 dnia: Wrzesień 09, 2023, 09:06:31 am »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3129
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Wy na prawdę jesteście masochistami. Jeździć pierdolonezem na codzień i jeszcze latać nimi po A i S. Tzn. moja obserwacja jest taka, że nie ma wielkiej różnicy między 90 a 120 km/h - hałas i tak zagłusza wszystko,  włącznie z własnymi myślami :p Szczerze mówiąc, od kiedy mam Lalunę, już nie bardzo mogę sobie wyobrazić trasy ponad 150 km polonezem na strzała.

W temacie poskładałem WSKe, pojechałem na przegląd. Przez rok zrobiłem ~730km. Mimo, że grat już jeździ, to wciąż sprzęgło żyje własnym życiem. Chyba powinienem pochylic się na popychaczem sprzęgła.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2023, 09:17:14 am wysłana przez Gomulsky »

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #742 dnia: Wrzesień 09, 2023, 13:18:34 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4686
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
No to w kiepskim stanie masz tego poloneza. Hałas to jest, ale dopiero powyżej 140km/h, jak tłumik wchodzi w rezonans (fiatowski układ).  :-) Jakby było to tak straszne jak opowiadasz, to pewnie trasę nad morze, te 650km, musiałbym robić z 4 postojami.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2023, 13:20:28 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #743 dnia: Wrzesień 09, 2023, 14:32:18 pm »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 397
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Wy na prawdę jesteście masochistami. Jeździć pierdolonezem na codzień i jeszcze latać nimi po A i S.

Jak to mówią, co nas nie zabije to nas wzmocni :)

A w temacie głównym - od rana Poldek podpięty pod prostownik - będę chciał go przepalić; więc szykuję się na długie kręcenie x razy zanim odpali (no chyba, że magicznie mu przejdzie ten problem).

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #744 dnia: Wrzesień 09, 2023, 16:13:55 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1169
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
A mój od jakiegoś czasu powolutku tracił moc i przyśpieszenie, ale było to jakoś delikatne, ale od paru tygodni coś bardziej się pogorszyło, i na PB i na LPG, czyli nie elektryka tylko coś mechanika. A i podczas dodawania gazu tylko dudnienie i słabe przyśpieszenie. No to pokrywa zaworów do zdjęcia, a to ATU MPi czyli upierdliwy kolektor ssący, i wyszło, że na trzecim cylindrze i wydechowym zaworze tak zjechało krzywkę, że zawór uchylał się 1/3 tego co pozostałe. A wałek był nowy i utwardzany dodatkowo.. Na pozostałych też jest zużycie ale takie jakieś nieduże. Już nie wiem z czego ten wałek zrobić, żeby wytrzymywał. A może wstawić sprężyny zaworowe od starszych modeli, bo były słabsze, może szklanki też stałe a nie hydro.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #745 dnia: Wrzesień 09, 2023, 18:04:05 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3057
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Poprawiłem mocowanie przedniego zderzaka w corolli verso... tym razem prawa strona.
No i dolałem jej trochę dziewięćdziesiątki piątki... więcej szczegółów - w wątku o CPN 😉

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #746 dnia: Wrzesień 09, 2023, 20:20:55 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3765
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
A mój od jakiegoś czasu powolutku tracił moc i przyśpieszenie, ale było to jakoś delikatne, ale od paru tygodni coś bardziej się pogorszyło, i na PB i na LPG, czyli nie elektryka tylko coś mechanika. A i podczas dodawania gazu tylko dudnienie i słabe przyśpieszenie. No to pokrywa zaworów do zdjęcia, a to ATU MPi czyli upierdliwy kolektor ssący, i wyszło, że na trzecim cylindrze i wydechowym zaworze tak zjechało krzywkę, że zawór uchylał się 1/3 tego co pozostałe. A wałek był nowy i utwardzany dodatkowo.. Na pozostałych też jest zużycie ale takie jakieś nieduże. Już nie wiem z czego ten wałek zrobić, żeby wytrzymywał. A może wstawić sprężyny zaworowe od starszych modeli, bo były słabsze, może szklanki też stałe a nie hydro.

Wymienić silnik na coś normalnego.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #747 dnia: Wrzesień 09, 2023, 22:32:14 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3129
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Jakby było to tak straszne jak opowiadasz, to pewnie trasę nad morze, te 650km, musiałbym robić z 4 postojami.
Albo po prostu nie masz odniesienia do cywilizowanego samochodu. Można przy 120-140 km/h krzyczeć do pasażerów, a można z nimi normalnie rozmawiać. Z resztą, o ile pamiętam prędkość maksymalna poloneza wynosiła ~160 km/h, dlatego latanie nim z ciągłą prędkością 140 km/h to proszenie się o kłopoty - to już niemal grzanie pełnym ogniem, a chyba nie ma urządzenia, które wytrzyma dłuższy czas pracę na 100% swoich możliwości.

Wymienić silnik na coś normalnego.
Mało tego będzie :) Zwłaszcze bez większej rzeźby i nie, rover to nie jest coś zbyt "normalnego" :P

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #748 dnia: Wrzesień 09, 2023, 22:40:07 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2866
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Ta predkosc max to ja nie wiem jak liczona byla. Wszak OHV to silnik wysoko obrotowy. Krecenie go do 2500rpm to smierc dla niego
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #749 dnia: Wrzesień 09, 2023, 22:47:35 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4686
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Jakby było to tak straszne jak opowiadasz, to pewnie trasę nad morze, te 650km, musiałbym robić z 4 postojami.
Albo po prostu nie masz odniesienia do cywilizowanego samochodu. Można przy 120-140 km/h krzyczeć do pasażerów, a można z nimi normalnie rozmawiać. Z resztą, o ile pamiętam prędkość maksymalna poloneza wynosiła ~160 km/h, dlatego latanie nim z ciągłą prędkością 140 km/h to proszenie się o kłopoty - to już niemal grzanie pełnym ogniem, a chyba nie ma urządzenia, które wytrzyma dłuższy czas pracę na 100% swoich możliwości.

Bez przesady, o ile grzanie ciągle 160km/h to przesada (choć i tak parę tras pokonałem), to przy 130-140 trzyma jeszcze cywilizowane obroty.

"Albo po prostu nie masz odniesienia do cywilizowanego samochodu." - a może Ty nie masz odniesienia do zadbanego poloneza? Odkąd nie wibruje mi wał, mam wszystkie tłumiki całe, most w sumie mam cichy od początku, pojękuje tylko przy 90km/h, ale powyżej nie, to naprawdę nie widzę powodów do narzekania. Inna sprawa, że często poldki do których wsiadam i jeżdżą inni rąbią zaworami, wał wibruje i do zestawu most wyje, no takim to faktycznie bym się nie wybrał dalej niż 200km.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #750 dnia: Wrzesień 09, 2023, 22:58:24 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Krecenie go do 2500rpm to smierc dla niego
No, panewki podziękują, ale kręcenie go do odciny, żeby wył jak zarzynana świnia, to chyba też nie najlepszy pomysł. Trzeba znaleźć złoty środek. Chyba po to zrobili "ekonomiczne" pole na obrotku?
Cóż, taki rover 1.4 lepiej znosi katowanie na niższych obrotach, ale zdecydowanie woli wyższe wartości na obrotku. Samo to, że moment ma wysoko i jednak czuć, że po przekroczeniu 3500 rpm, zdecydowanie lepiej się zbiera i wydaje całkiem inne odgłosy.
Bez przesady, o ile grzanie ciągle 160km/h to przesada (choć i tak parę tras pokonałem), to przy 130-140 trzyma jeszcze cywilizowane obroty.
No, 130-140, to nie jest żadna kosmiczna albo graniczna prędkość dla sprawnego technicznie i zadbanego poldka. Mając auto w stanie co najmniej dobrym, ze sprawnymi hamulcami, bez luzów w zawieszeniu, układzie kierowniczym, z oponami w stanie dobrym, nie popękane itd, można spokojnie tyle jechać, i to nie będzie max dla silnika. Lepsze to, niż mulenie 70 na piątce. Rover to wytrzyma, ale ohv nie za bardzo.
A co do wyboru nowocześniejszego silnika do poldka, to przecież na dzień dzisiejszy, na pewno lista "pasujących do komory" uległa znacznej aktualizacji. Teraz robią te silniki gabarytowo małe, bo dowsizing itd, a moce mają spore. Trzeba tylko poświecić na to kupę czasu i roboty no i mieć trochę oleju w głowie, żeby kabelkologię ogarnąć, bo dzisiaj już nawalone wszystkiego, różne moduły itp.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #751 dnia: Wrzesień 09, 2023, 23:02:49 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 883
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Panowie sprawdzajcie co wam te młoty w sensie wykwalifikowani diagności samochodowi wypisują w przebiegu na przeglądzie. Miesiąc temu byłem z dupowozem na corocznym trzepaniu z przebiegiem na liczniku bodajże 406 tyś z groszem, dzisiaj w trakcie rutynowej kontroli wyszło że ten muł wpisał 416XXX a obecnie auto ma ponad 408.By nie fakt że to któraś z kolei taka akcja z tamtą stacją to miał bym cyrk z powodu skręcenia przebiegu w 27 letnim gracie  <spoko>
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #752 dnia: Wrzesień 10, 2023, 00:37:02 am »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1680
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo Intercooler +1?? KM?? & Fiat Marea Weekend 1.9 JTD '01 110 KM - Gruz Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - Dailycar "TurboŁoś"
nie tnij dachu w PN, bo zostaniesz z dziura w dachu zakryta jakims goownem, cieknacym, swiszczacym i wygladajacym jak gumowa wycieraczka,
fabryczne szyberdachy w nowszych/drozszych furach przynajmniej jakos sie prezentuja, chociaz posiadaja inne wady,
ogolnie nie polecam, marny pozytek, ale za to realny potencjal na klopoty
Eeee tam, bez przesady. Taki najprostszy uchylany akurat jest bezproblemowy np. Farmont F400. Nie hałasuje w czasie jazdy, a jedyny raz jak mi przeciekł to jak przejechałem na bezdotykówce centralnie po łączeniu uszczelki z szybą. Także te najprostsze są w porządku. Ale wszelakiej maści odsuwane, elektryczne faktycznie omijałbym z daleka.

A wałek był nowy i utwardzany dodatkowo.
Szklanki nowe czy stare? Sprawdzałeś przed montażem czy mają wypukłe denka?

Albo po prostu nie masz odniesienia do cywilizowanego samochodu.
Przy całej mojej sympatii do wyrobów FSO muszę się z tym zgodzić. I nie jest to zarzut, a tylko stwierdzenie faktu. Niestety kiedy opracowywano konstrukcję Poloneza (czyli dawno temu w Italii) jednak drogi szybkiego ruchu były rzadkością, a auto było przeznaczone na asfalty coś na kształt naszych obecnych wojewódzkich. I na takich trasach faktycznie sprawuje się super. Na autostradzie jednak wychodzi archaiczna konstrukcja nadwozia (rynienki dachowe, kanciate słupki A, pojedyncze uszczelki w drzwiach, praktycznie nieuszczelnione mocowanie lusterek do drzwi) która przenosi duży hałas powodowany pędem powietrza. Jednak jak się porówna to z autami projektowanymi typowo do latania po drogach szybkiego ruchu, to czuć te mankamenty. Dlatego ja preferuję jednak wycieczki Poloneza bocznymi drogami, tutaj czuć, że jest on w swoim żywiole. I żeby nie było sam zrobiłem swoim Caro wiele kilometrów po eskach i autostradach, a było ono wtedy w stanie bardzo dobrym.

to przy 130-140 trzyma jeszcze cywilizowane obroty
Nie chodzi o obroty, a faktycznie obciążenie silnika - pamiętam jak jeździłem z wakuometrem to przy tych prędkościach przepustnica jest już mocno uchylona, a podciśnienie w kolektorze wynosi gdzieś blisko -20 kPa, a jeszcze lekkie podniesienie prędkości powoduje przyrost ciśnienia do -10 - 0 kPa czyli silnik pracuje już pełną parą.

Panowie sprawdzajcie co wam te młoty w sensie wykwalifikowani diagności samochodowi wypisują w przebiegu na przeglądzie. Miesiąc temu byłem z dupowozem na corocznym trzepaniu z przebiegiem na liczniku bodajże 406 tyś z groszem, dzisiaj w trakcie rutynowej kontroli wyszło że ten muł wpisał 416XXX a obecnie auto ma ponad 408.By nie fakt że to któraś z kolei taka akcja z tamtą stacją to miał bym cyrk z powodu skręcenia przebiegu w 27 letnim gracie  <spoko>
Podobną akcję mieliśmy dwa lata temu jak baba w ubezpieczalni przy ubezpieczaniu Przejściówki źle wklepała nr rejestracyjny w polisę i system - przy kontroli w terminalu u panów policjantów widniała nicość i była nerwówka z dzwonieniem do domu o 1 w nocy i szukaniem w papierach dowodu zawarcia umowy. Wtedy się udało znaleźć ale biorąc pod uwagę UFG to mieliśmy wtedy nerwowy rok.
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #753 dnia: Wrzesień 10, 2023, 11:06:04 am »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3129
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
By nie fakt że to któraś z kolei taka akcja z tamtą stacją to miał bym cyrk z powodu skręcenia przebiegu w 27 letnim gracie 
Oczywiście, to cały świat jest winny, że pojechałeś do technika cukiernika, czy innego stolarza na przegląd, tylko nie Ty... Chcącemu nie dzieje się krzywda, chciałeś bezproblemową pieczątkę? To masz problemowy przebieg. Czegoż więcej chcieć od życia? Chcesz mieć wszystko w papierach tip-top, to podjedź do tych co się "przypi***ją" i robią zdjęcia liczników, nie będziesz potem marudził, że Ci się przebieg rozjechał ze stanem faktycznym <spoko>

a może Ty nie masz odniesienia do zadbanego poloneza? Odkąd nie wibruje mi wał, mam wszystkie tłumiki całe, most w sumie mam cichy od początku, pojękuje tylko przy 90km/h, ale powyżej nie, to naprawdę nie widzę powodów do narzekania. Inna sprawa, że często poldki do których wsiadam i jeżdżą inni rąbią zaworami, wał wibruje i do zestawu most wyje, no takim to faktycznie bym się nie wybrał dalej niż 200km.
No pewnie! Samochód konstrukcyjnie tkwiący w głębokich latach 50'tych, gdy droga na której można było rozwinąć i utrzymać przez dłuższy czas ponad 100 km/h była unikatem niczym dziewica na politechnice, na pewno nadaje się do stałej prędkości 140 km/h... Polonez jak bardzo zadbany by nie był, to wciąż będzie troglodytą. Wygłuszenie jak afrykańska chatka z gówna i liści, zawieszenie jak dostawczak, na silnik to szkoda strzępić klawiatury. Krótko mówiąc, polonez nie ma żadnego podejścia do współczesnych samochodów. Clio 2 z silnikiem 1,2, bez klimy przy 120-140 km/h jest bardziej komfortowe niż pierdolonez (choć też nie odważyłbym się nim jechać cały czas 140 km/h), więc o czym my tu wgl dywagujemy? Całości dopełnia trwałość, gdzie polonez z przebiegiem ~500k km znalazł miejsce w muzeum, dla dowolnego samochodu "zachodniej" produkcji przebiegi rzędu 350-400k km to nie wielkie osiągnięcie. Polonezów z takim przebiegiem i bez kilku remontów silnika i co najmniej jednego remontu budy można szukać ze świecą.
I żeby nie było, lubię te samochody, ale już na pewno nie jako dupowóz. Do tego jakoś szybka jazda przestała mnie cieszyć, 120 km/h do dla mnie optymalna prędkość na autostradzie/eSce, jak trzeba wyprzedzić to wiadomo można depnąć i chwilę polecieć 140-150 km/h, ale nie przez cały czas.

to przy 130-140 trzyma jeszcze cywilizowane obroty
Nie chodzi o obroty, a faktycznie obciążenie silnika - pamiętam jak jeździłem z wakuometrem to przy tych prędkościach przepustnica jest już mocno uchylona, a podciśnienie w kolektorze wynosi gdzieś blisko -20 kPa, a jeszcze lekkie podniesienie prędkości powoduje przyrost ciśnienia do -10 - 0 kPa czyli silnik pracuje już pełną parą.
O to to to to. Takie prędkości są ekstremalne dla konstrukcji tego samochodu. W czasie, gdy powstawał protoplasta PNa, czyli fiat 1300 prędkości maksymalne większe niż 120 km/h w samochodzie osobowym budziły prawdziwy podziw, bo takie wartości osiągały samochody typowo sportowe lub mega luksusowe. To co 50 lat temu osiągały samochody sportowe, obecnie nie jest żadnym wyczynem dla samochodu segmentu B. A fiat 1300, później 125/125p i w konsekwencji Polonez zdecydowanie do samochodów stricte sportowych się nie zaliczały.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #754 dnia: Wrzesień 10, 2023, 11:58:14 am »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 883
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Stary,wydaje mi się że nawet ten technik cukiernik powinien umieć wbić poprawnie bagatela 6 cyfr. Jak się okazuje nawet taka debila rzecz Twoich kolegów po "fachu" przerasta  <lol2> Kolejna sprawa że wychodzi na to iż za każdym razem człowiek powinien chcieć po tych matołach ich życiorys i tracić kolejne 15 minut na to czy aby na pewno nie zrobi burdelu w cepiku
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 10, 2023, 12:00:59 pm wysłana przez Morfina »
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #755 dnia: Wrzesień 10, 2023, 12:18:20 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3129
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Jego to nie interesuje, klienta też nie. Ma być przerób- ma być pieczątka. Takich cymbałów preferuje rynek, to tacy są zatrudniani i stawiani za wzór.
A jeszcze jak to cukiernik z nadmiernym zamiłowaniem do alkoholu, to już wgl jest wesoło. Zanim poszedłem po rozum do głowy, zwiedziłem kilka stacji i wiem jak to wygląda. Tam gdzie były kolejki, tam zawsze wychodziły jakieś jaja. Najlepszy to był typ, który mimo częściowego paraliżu po udarze i bycia alkoholikiem wciąż ciułał na SKP, o jego przygodach szkoda wiele pisać. Wspomnę tylko tyle, że chłopu w rocznym samochodzie (z LPG) zamiast 12345 km wpisał 122345 km <lol>
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 10, 2023, 12:24:25 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #756 dnia: Wrzesień 10, 2023, 14:19:36 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3057
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
"kur*", z takimi fachowcami nigdy nic nie wiadomo. Robi zdjęcia liczników, a potem mu się miesza i zdjęcie licznika jednego auta jest w kartotece innego auta...
Boję się myśleć, co będzie, kiedy państwo załatwi sobie monopol na wykonywanie badań technicznych pojazdów i każdy diagnosta będzie urzędnikiem państwowym.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #757 dnia: Wrzesień 10, 2023, 14:20:42 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3765
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V

Wymienić silnik na coś normalnego.
Mało tego będzie :) Zwłaszcze bez większej rzeźby i nie, rover to nie jest coś zbyt "normalnego" :P


Polemizowałbym. Miałem 3 daily z Roverem (+ obecny R45 lift elpidżi kupiony taniej niż komplet ładnych Groclinów) którymi nakręciłem sporo kilometrów i każdy z nich oczywiście po zrobieniu głowicy i ogólnym uszczelnieniu na początku jeździł i jeździ bez zaglądania pod maskę. 1.6 które miałem na początku jeździ obecnie w trzecim aucie i nikt do niego od mojego przeglądu nie zaglądał. Wymiana oleju, dolewanie płynu do spryskiwaczy i tyle. I do tego silnika idę do Gordona, Intercarsu czy szukam na allegro i mam w zasadzie wszystko. Każdy silnik ma swoje wady, ale w tym wypadku przynajmniej nie są to podzespoły wykonane z gównolitu jak w przypadku OHV.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #758 dnia: Wrzesień 10, 2023, 17:37:57 pm »

Offline -Marcin-

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1561
    • PN 3.0 24v, PN Truck 1.6E
Złożyłem most. Ogólnie robota prosta, z tym że na samochodzie jak jest to ciężko wbić bieżnie łożyska wałka od tylnej strony, nie to od strony wału, bo jest głęboko i ciężko zobaczyć czy idzie prosto. Zwłaszcza jak się leży :P
Zmierzyłem też luz miedzyzebny jak dyfer byl jeszcze w starej obudowie i był około 0.1. Po włożeniu do mojej obudowy wynosi tyle samo. Z tym że typ który sprzedawał mi ten most mówił że był cichy, a potem jak już po niego przyjechałem to się wygadał przez przypadek, że go było słychać lekko :D więc widać definicja "cichy" jest zależna od sytuacji. <rotfl2> <rotfl2> więc się dowiem dopiero jak się przejadę  :d
 Ale i tak luz mniejszy niż na moim starym gdzie był ponad 0.3 i oczywiście sworzeń satelit rozwalony  <rotfl2>
Do tego zaleje go swiezutkim 75w140 jak radzili ludzie tutaj na forum w któryms temacie
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 10, 2023, 17:41:52 pm wysłana przez -Marcin- »
to ja, byly Marcin#839

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #759 dnia: Wrzesień 10, 2023, 23:29:22 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1155
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
Odnośnie predkościci autostradowych polonezem, to dzisiaj swojego przegoniłem i od 160 do 180 licznikowych w roverze nastaje takie wyrównowazenie wszystkich rezonansów, że nastaje cisza jakby jechał z 80 km/h. Można normalnie rozmawiać bez podnoszenia głosu  <lol> <lol>