Autor Wątek: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----  (Przeczytany 132727 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #500 dnia: Marzec 30, 2021, 17:52:45 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2096
100l w bańki

Nie wiem po co , jak współczesne paliwo traci swoje właściwości po 3 miesiącach stania.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #501 dnia: Marzec 31, 2021, 07:53:29 am »

Offline Czaroo#1879

  • Moderator
  • Wiadomości: 919
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1,6

100l w bańki

Nie wiem po co , jak współczesne paliwo traci swoje właściwości po 3 miesiącach stania.
Tylko u mnie nie  starczy na 3 miesięce.
Tankuje na stacji przymarketowej, ostatnio po 4.99 minus vat.
Było:
Polonez Atu 1.6 GSI
Polonez Caro 1.4 16v
Jest:
Polonez Caro 1,6 GLE

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #502 dnia: Marzec 31, 2021, 10:11:02 am »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 397
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Wczoraj na OCP trafił się ciekawy temat - ktoś chce założyć hak, dzwonił do aso i uzyskał informację, że dodatkowo musi wymienić wentylator chłodnicy na mocniejszy oraz jakiś inny sterownik wentylatora, bo inaczej straci gwarancję...
Normalnie wierzyć mi się nie chciało, jak to przeczytałem, ale chwila googlania i sporo takich info na różnych forach VW, Audi. Nie no, tragedia, jak to teraz jest zaprojektowane; układ chłodzenia na styk ( albo pewnie od razu zbyt mało wydajny).

Jak tak dalej pójdzie, to będą robić oddzielne auta do jazdy po płaskim i po terenie górskim / wzniesieniach.
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2021, 10:13:35 am wysłana przez AndrzejP »

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #503 dnia: Marzec 31, 2021, 12:33:22 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1326
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Dowiadywałem się parę miesięcy temu o montaż haka do Octavii. O zmianie wentylatora nie było mowy.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #504 dnia: Marzec 31, 2021, 13:00:56 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
To nie teraz ale od dobrych 20 lat. W Octavii z 2000 roku w wersji z hakiem też miały być inne wentylatory. Tylko to była lekka ściema, bo jedynie zastosowanie miało to w przypadku wersji bez klimy, bo miała jeden wentylator i dokładamy był kolejny. To też powodowało wymóg innego sterowania, bo dodatkowy wentylator był podłączony. Tak samo kwestia innej chłodnicy.

Tu chodzi o krojenie takich frajerów, którzy dzwonią do ASO.

A co górzystego i płaskiego terenu, to wg ETKI też jest różnica w wyposażeniu.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #505 dnia: Marzec 31, 2021, 13:39:23 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13839
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
technicznie nie ma potrzeby wymiany wentylatora, bo z przyczepa nie da sie uzywac dlugotrwale pelnej mocy silnika przy nizszej predkosci pojazdu,
kwestia jest kasa, bo zwykly montaz haka raczej trudno wywindowac na wiecej niz 1000-1500pln, a przy zmianach wentyli czy sterownikow smialo mozna krzyknac pare tysiecy,
ciekawe, czy w cenie jest montaz modulu wykrywajacego spalone zarowki w przyczepie, czy trzeba za to bulic ekstra ;p
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #506 dnia: Marzec 31, 2021, 15:20:01 pm »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 397
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Dowiadywałem się parę miesięcy temu o montaż haka do Octavii. O zmianie wentylatora nie było mowy.

Ja w O2 zakładałem parę lat temu - samodzielnie; kupiłem używany hak, wiązkę, moduł - trochę roboty i hak założony (w sumie najwięcej grzebania to z elektryką, bo trzeba wiązkę prowadzić przez całe auto do skrzynki bezp, - przynajmniej w opcji "jak oryginał").
Też nikt nie pisał wówczas o wentylatorach, problemach z chłodzeniem i tego typu kombinowaniu przez ASO.

ciekawe, czy w cenie jest montaz modulu wykrywajacego spalone zarowki w przyczepie, czy trzeba za to bulic ekstra
Jeżeli zakładane przez ASO, to pewnie rozwiązanie fabryczne - czyli z modułem - inna sprawa, że za taki montaż sporo sobie życzą. W jednym z wątków czytałem o 3 tys. za całość z tą modyfikacją układu chłodzenia.

Sam moduł jest całkiem przydatny - czujniki cofania nie głupieją, wykrywanie wspomnianych spalonych żarówek w przyczepie. Do tego prosty montaż i niewielki koszt (przynajmniej używanych).

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #507 dnia: Marzec 31, 2021, 20:27:53 pm »

Offline krisstof34

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.6 GLI
ciekawe że w 1996 rok produkcji mojego poloneza jest moduł ktory wykrywa przyczepę po pierwszym naciśnięciu hamulca i kontroluje stopy i migacze i mam taką zieloną lampke że mam przyczepę i wszystko działa jak należy.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #508 dnia: Marzec 31, 2021, 21:11:30 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13839
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
a w moim z 1998 sprawdza jeszcze swiatla pozyzyjne  :P
w sumie dziwne, ze waginy wykrywaja spalone zarowki, bo przeciez dopiero cwierc wieku minelo, a juz zdazyli podpieprzyc pomysly od FSO   <cwaniak2>
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #509 dnia: Marzec 31, 2021, 21:13:51 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1326
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Sporo wagów z drugiej dekady XXI wieku nie ma czujników zużycia klocków.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #510 dnia: Marzec 31, 2021, 21:18:09 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6609
  • Płeć: Mężczyzna
I co z tego że w Polonezie są, skoro mechanicy masowo mostkowali kable przy zaciskach?
Polonez to było zdecudowanie zbyt zaawansowane auto na możliwości naszych papraków.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #511 dnia: Marzec 31, 2021, 23:36:48 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Ja w O2 zakładałem parę lat temu - samodzielnie; kupiłem używany hak, wiązkę, moduł - trochę roboty i hak założony (w sumie najwięcej grzebania to z elektryką, bo trzeba wiązkę prowadzić przez całe auto do skrzynki bezp, - przynajmniej w opcji "jak oryginał").
Też nikt nie pisał wówczas o wentylatorach, problemach z chłodzeniem i tego typu kombinowaniu przez ASO.


Nie pisał, ale przy aucie zamawianym z hakiem, wg producenta, różnica jest.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #512 dnia: Kwiecień 02, 2021, 07:06:26 am »

Offline jacek2

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 324
  • Płeć: Mężczyzna
    • borewicz 89
U siebie wczoraj na kanale całe popołudnie walczyłem z wałem napędowym. Krzyżaki spoko- dostałem z kalamitkami, nawet fajnie się zamontowały, ale podpora do dupy- ta nowa. Łożysko tak luźno osadzone w gumie że prawie wypadło po zdjęciu segera. A w nim "0" smaru. Całkiem suche. Dobrze że mam nawyk sprawdzania takich rzeczy, bo nienasmarowane długo nie pożyje. Ciężko było odkręcić śrubę tą dużą od podpory i zdjąć widełki krzyżaka z wielowypustu. Zastanawiam się czego to jest tak mocno spasowane i skręcone. Tak montowała kiedyś to fabryka....
Ciekawe czy będzie jakiś efekt pozytywny mojej harówy....

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #513 dnia: Kwiecień 02, 2021, 07:49:32 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Według części tego forum. Masaż pleców w gratisie...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #514 dnia: Kwiecień 02, 2021, 10:45:46 am »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1155
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
W dwoch polonezach naprawiałem wał, i zero wibracji. W roverze mam 161 tys przjechane podpora nadal fabryczna, krzyzaki przy moscie z land rovera wrzucony bez wyważania i też zero wibracji.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #515 dnia: Kwiecień 02, 2021, 11:02:00 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4697
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
W dwoch polonezach naprawiałem wał, i zero wibracji. W roverze mam 161 tys przjechane podpora nadal fabryczna, krzyzaki przy moscie z land rovera wrzucony bez wyważania i też zero wibracji.

Jak Ty to robisz? Dokładałeś do fabrycznego łożyska smaru? FŁT się zazwyczaj kończą w kołach, czy w wale po przebiegu koło 100kkm. Moja fabryczna podpora też jeszcze daje radę mimo przebiegu ponad 110kkm i to już uważam za wyczyn. I nigdy nie udało mi się włożyć wału bez wyważania, żeby nie wibrował, a robiłem to kilka razy  <co> Znajomy ostatnio wrzucił do pięknego caro z przebiegiem 80kkm wał po chałupniczej regeneracji, nigdy nie rozbierany, ustawiony na znaki i to samo, cała buda lekko wibruje przy 80km/h...

Jacek - kupuje się podporę z łady z miękką gumą, rozpiłowuje fasolki w poprzeczce mocującej ją i wymienia łożysko na markowe, polfarmer czy inne polskie rzemiosło to dziadostwo.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #516 dnia: Kwiecień 02, 2021, 22:56:38 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1155
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
W ohv podpora mi się skończyła po 150 tys, w roverze mam wszystkie łożyska oryginalne, alternator jedynie czasem się odezwie, ale to jak mrozy były    :d Łącznik wału mam już trzeci, zajechałem oryginalny (co objawiało się wibracją wału), potem customowy z opla omegi (też zaczeło wibrować takto bym nie wiedział), teraz aktualnie siedzi z chevroleta nivy. Jedyne wibracje jakie miałem to na oponach które się poząbkowały, nie wytrzymałbym chyba jazdy autem z wibrującym wałem.

Podpory można też szukać na allego/olxie takiej w żółtym pudełku, z napisami ZMC. Jest to mięciutki oryginał, który był montowany fabrycznie, wrzucamy do niego współczesne łozysko porządnej firmy i cieszymy się jazdą.

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #517 dnia: Kwiecień 02, 2021, 23:28:29 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2870
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Pojechałem na wymianę opon Polonezem, i skubany wyczuł obcych. Nie chciał odpalić a mianowicie ni stąd ni zowąd zacięła się stacyjka. Najadłem się nie co wstydu bo za drugim razem odpalił, potem mi zgasł, ale udało się wjechać na podnośnik. Potem było mocne zdziwienie wulkanizatorów. Młodzi gniewni na polu bitwy: najpierw zdziwieni, że progi są mocne i się nie zapadły a następnie z oponami a raczej z kołami :( jeden robił lewe koło a drugi prawe. Ten pierwszy najmniej gadał i zrobił jak trza, za to ten co dużo mówił spierdolił mi gwint w piascie i zarazem śrubę. Utwierdziło mnie to w tym, że koniecznie muszę zaopatrzec się w demontazownice i wyważarkę... Jak człowiek sam sobie czegoś nie zrobi to nie będzie miał zrobione...
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #518 dnia: Kwiecień 02, 2021, 23:45:47 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4697
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Podpory można też szukać na allego/olxie takiej w żółtym pudełku, z napisami ZMC. Jest to mięciutki oryginał, który był montowany fabrycznie, wrzucamy do niego współczesne łozysko porządnej firmy i cieszymy się jazdą.

Szczerze - raz, są niedostępne, dwa, miałem taki w ręce (nieużywany) i lata robią swoje... Guma była już twarda. Ale podpora to nie problem, jak pisałem te od łady pasują (tadem) i mają fajną, miękką gumę.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----=====Co zrobiłem dzis z/w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #519 dnia: Kwiecień 03, 2021, 00:52:04 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13839
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
FŁT się zazwyczaj kończą w kołach, czy w wale po przebiegu koło 100kkm.
bez przesady, lozyska szybciej zabija stanie niz przebieg

I nigdy nie udało mi się włożyć wału bez wyważania, żeby nie wibrował, a robiłem to kilka razy
nie rozumiem problemu, wystarczy zaznaczyc polozenie czesci wzgledem siebie przed rozebraniem, a pozniej zlozyc tak samo jak bylo,
tylko do krzyzakow trzeba podejsc delikatnie przy montazu, wczesniej zmierzyc suwmiarka, czy sie jakis trefny nie trafil

Ciężko było odkręcić śrubę tą dużą od podpory i zdjąć widełki krzyżaka z wielowypustu. Zastanawiam się czego to jest tak mocno spasowane i skręcone. Tak montowała kiedyś to fabryka....
tak, fabryka tak to skrecala,
w moim pamietam,ze nakretka jakos poszla - kwestia klucza,
ale nie udalo mi sie zdjac widelca, jedynie sklepalem gwint i wkurzylem sie, bo podpory wcale nie musialem wymieniac - to byl pierwszy etap zmiany mojego podejscia ; pozniej byly lozyska przednie i cos jeszcze - w koncu przestalem wymieniac rzeczy na zapas np. parami,
jeszcze tam gumy w zawiasie to pies tracal, ale zadnych lozysk, czy nawet przegubow,

nie wiem po co zmienili wielowypusty, bo stary typ ladnie sie demontuje, a ten nowy drobny (zwany przez wielu wieloklinem) to przejebana sprawa i w dodatku mozna sie pomylic o jeden drobny zabek przy skladaniu walu, a wtedy ma prawo wibrowac



Utwierdziło mnie to w tym, że koniecznie muszę zaopatrzec się w demontazownice i wyważarkę... Jak człowiek sam sobie czegoś nie zrobi to nie będzie miał zrobione...
zaopatrz sie w klucz do kol, bo po kiego grzyba jedziesz na wymiane opon autem i pozwalasz, zeby szarpali je za progi,
przeciez oni wszyscy zachowuja sie jakby pracowali w pitstopie, a ta pneumatyka jest za szybka i za silna, przez co nie jest idiotoodporna,
ja zawsze zdejmuje kola, wrzucam na pake Trucka i jade do wulkanizatora,
a po zrobieniu ogladam z kazdej strony, zanim zarzuce na pake
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.