Nie dość że złodziej i że przez niego jadąc po ciemku do domu, nie miałem oświetlenia, to jeszcze ten debil wyjął sobie lampki z zatrzasków, nie zamontuje tego bo mocowania zostały na rowerze. Ćwok jakiś, ukradł, bo mógł.
I to jest Polska właśnie. Zabierze, ukradnie bez zastanowienia czy mu się to do czegoś nada, a jak stwierdzi że nie, to wywali po 2 dniach i spokój. Samemu debilowi się to nie przyda ale innemu zajumać żeby nie miał to go już cieszy. To jest społeczeństwo które woła o pomstwę do nieba.....