No i tu mamy ewidentny przypadek lakieru morskiego,czyli jak KGB pisze,kilka się w fabryce zamotało na lakierni.Nawet jest zdjęcie tabliczki znamionowej.Bardzo ładny kolor,sam o tym wiem,bo mi się taki podoba.Zresztą,ja raczej gustuję w odcieniach zielono-niebieskich.Ale dziwne,że napisali 45L,zamiast L-45.Chyba bardziej miało pasować do plusa,w nawiązaniu do późniejszych lakierów "E" i "U"