"Wypust na łapę" - masz na myśli te blaszki?
tak, to jest to
Chyba, że konstruktorzy zdawali sobie sprawę z lichoty progów po kilku latach...
Przecież ten podnośnik idealnie pasuje pod progi, pod warunkiem że nie masz plastikowych nakładek, no chyba że o czymś nie wiem.
wyciecie w podporce tego trapezu to miejsce na szew progu - problem w tym,ze prog nie sluzy do podpierania (ani unoszenia) karoserii i taki trapez podlozony w dowolnym miejscu progu zawsze niszczy prog,
samochody, ktore maja taki trapez na wyposazeniu, maja tez przystosowane progi i UWAGA : przystosowanie polega na wzmocnieniu dodatkowa blacha progu w dwoch miejscach (przod i tyl),
te miejsca sa zaznaczone podcieciami na szwie (najczescie polokrogle podciecie) i tam nalezy podstawic podnosnik,
sam ie o tym bolesnie (tzn mnie nie bolalo na szczescie) przekonalem prawie pietnascie lat temu, gdy podstawilem podnosnik pod prog dajhajsu w randomowym miejscu i prog zaczal sie uginac ,za to podnosnik podstawiony w odpowiednim miejscu nie robil wrazenia nawet na juz uszkodzonym progu,
w PN tez jest wzmocnienie progu (wewnetrznego) dodatkowa blacha pod slupkiem srodkowym - pod nim wlasnie jest ten pizdziaj do podnosnika, wiec wystarczyloby ten pizdziaj zastapic plaska blacha 3mm wygieta pod ksztalt szwa i oczywiscie zakrywajaca w tym miejscu podloge, zeby zrobic miejsce na podnosnik trapezowy lub lub kolumnowy,
co tez mam zamiar uczynic w swoim C+ gdy w koncu zajme sie progami i okolicami progow
zwracajcie uwage na to gdzie podkladacie lapy podnosnika, bo przewazajaca wiekszosc uszkodzen progow wynika z wizyt u kowali i gumołataczy, bo maja wyjebane na wasze auta i jakby mogli, to przerzuciliby je na dach, zeby wygodnie kola zdejmowac