FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: Młody95 w Maj 03, 2011, 18:31:34 pm
-
Panowie szukałem ale nie znalazłem jak zrobić najlepiej negatyw ? :) Jak by można było jakieś fotki albo dobrze wytłumaczyć :)
-
Pisz do Kolegi zombiepox...
-
Ok dzięki :)
-
Piszcie tutaj, a nie odsyłacie ludzi na PW...
-
Zakładam, że Koledzy się wiedzą podzielą...
-
Spawiesz podkłądki do belki z przesunieciem ,gdzieś na połowe fabrycznej dziury ,a potem przewiercasz na nowo dziure i gotowe.
Barni ma u siebie negatyw
-
Tak na szybko to można wstawić kołyskę górnego wahacza od wąskiego ;> :d
-
Do pół stopnia i w plus i w minus reguluje się podkładkami. Przy obniżonym powinien dać się ustawić na minus ale czy tak też jest przy obniżonym do leżenia na jezdni to nie wiem.
Negatyw ci niepotrzebny, jak będziesz próbował szybko wejść w zakręt to zmarszczka na asfalcie urwie ci wydech. Lepiej skoncentruj się na geometrii przedniego zawieszenia żeby się nie okazało że na skutek twojej przeróbki zetnie opony.
-
Teraz już staram się tak nie jeździć, ale jakiś czas temu (wtedy, gdy skrzywiłem felgi) mój polonez potrafił zrobić "skok w bok" - w okolicach pół metra i dalej gdy wchodziłem w 90* przy 110km/h (droga szeroka), albo przy 360tce. Myślałem właśnie o negatywie, ale co z tego, jak przechyły są takie, że odrywa się od ziemi. Gdybym podesłał fotki całej zawiachy, mógłbym liczyć na małą instrukcje co do negatywu?
ps. Udało się komuś opanować bujanie? Amorki z przodu mają kilka miechów.
-
Tak mi :) niema się co bujać :P
-
Chętnie dowiedział bym się jakim cudem to Ci się udało, jeśli oczywiście to nie tajemnica. ;)
-
Chętnie dowiedział bym się jakim cudem to Ci się udało, jeśli oczywiście to nie tajemnica. ;)
Przeciął sprężyne na pół i krzesa iskry spod auta. Nic sensownego.
-
nie na pół tylko 4 zwoje :) tylko trzeba odboje wywalić i auto już jest pewniejsze :) jeżeli nie chcesz mega gleby to polecam 2,5 zwoja nie będzie za nisko a już będzie lepiej :)
-
Ja nie chce robić gleby, chciałbym zmniejszyć skok zawieszenia, ale to chyba nie możliwe a tym modelu, może spróbuje te 2,5 zwoja, to będzie ładnie siedział.
ps. Co myślicie o tych gumach na sprężyny z allegro? Wiem, że sposób druciarski, no ale w polonezie pewnie by się sprawdził.
-
Sprężyny podobno pękają od tych gum co się wsadzą pomiędzy zwoje ;)
-
moze i pekaja ,ale nie w Polonezie,
po wsadzeniu gum robi sie twardszy pod tym wzgledem ,ze sie mnie ugina ,
w poldku robi sie ten problem ,ze trzeba je wcisnac ,a wiec praktycznie przod sie podniesie,
co do zmniejszenia skoku zawieszenia ,to zeby sie mniej uginal najlepiej obnizyc ,a zeby kolo mniej opadalo to najlepiej dac wieksze odboje gorne
-
Negatyw u siebie zrobiłem ( po przerobieniu z wąskiego na szeroki zawias w 125p) (w belce roverowej, ale to akurat nie ma znaczenia) w ten sposób że zrobiłem fasolki w otworach oryginalnych na zewnątrz o 8mm- do 1 cm można rozpiłować, na koniec podkładki z zewnątrz przyspawałem do belki (dwie na lewą (przód tył, i dwie na prawą (przód tył belki) stronę, tak aby nie było fasolek tylko nowy otwór (szerzej od starego o 8-10mm) i wszystko. Na koniec na geometrię i gotowe- teraz mam ustawione - 2 stopnie. Kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy na 6, a zbieżność na o ile dobrze pamiętam 2 albo 3 mm- generalnie nastawy z omegi wzięte, i jest konkretnie ;)
Foto:
(http://img810.imageshack.us/img810/6893/jedend.jpg)
(http://img806.imageshack.us/img806/1586/dwar.jpg)
(http://img684.imageshack.us/img684/2748/trzyf.jpg)
Aha- do tego sprężyna "polonezowa" cięta 2.25 zwoja
-
Dziękuje bardzo :) Tak właśnie chciałem zrobić tylko nie wiedziałem czy ten sposób jest bezpieczny :) więc po Jaworznie auto idzie w garaż :)
-
Tybek a jak taki nagatwy ma się do zużywania opon?
-
Podobno "nie zostało zauważone złe/krzywe zużywanie opon" ja zbyt krótko się tym poruszam abym mógł cokolwiek w tym temacie powiedzieć (kwestii zużywania opon od wewnętrznej strony) ale że negatyw mam w rajdówce, to nawet nie brałem tego pod uwagę, bo opony będą zużywane zapewne w szybszym tempie niż "zetnie" je negatyw (o ile w ogóle coś będzie się z nimi dziać. Podobno wszystko będzie OK, bo nie jestem pierwszy, który taki negatyw ma)
-
a zeby kolo mniej opadalo to najlepiej dac wieksze odboje gorne
I co to da? Chyba tylko tyle że w zakręcie szybciej poderwie jedno z przednich kół do lotu i znowu stracimy przyczepność na skręcie.
Z tego co zauważyłem to zbyt duży przechył na tylnej osi powoduje też podrywanie do lotu przednich kół.
-
Odświeżę kotleta, ma ktoś zdjęcia jak wygląda autko na takim negatywie ?
-
Też chętnie bym zobaczył.