Dźwięk ma piękny
Tak właśnie chodził fabrycznie nowy K-16,nic dziwnego.Potem po latach eksploatacji,rozbieraniu i składaniu przez przeróżnych fachowców,a nawet i w serwisie,już nie było to samo.Co fabryka,to fabryka,to najlepiej chodziło po wyjściu z fabryki.To jak z człowiekiem,póki jest "w orginale" na "fabrycznych" częściach,to działa doskonale,a jak zaczyna się w nim grzebać,to potem z reguły nie jest już to samo.
Ale mimo to,miło jest popatrzeć na nowiutkiego poloneza mimo,że tylko na filmie.Piękna to bestia