Jeżeli nie są to kapitulacjoniści to spokojnie tego Fiata odratują. Sam gorzej jedno auto rozbiłem i jeździ do dzisiaj, a rajdówki to się odbudowuje nawet ze stanu bardzo ciężkich zniszczeń. I to się tyczy światowej ligi nawet, a nie mówię o tym co jeździ Pucharze Polski albo nawet RSMP. Te rajdowe auta są tak krzywe że z bliska wyglądają jakby je ze złomowisk skradziono. Owszem, ustawienia trzymają, ale na zasadzie tu wywiercone, tam przespawane, tam podłożone i jest.