Przecież możesz postawić Poloneza w garażu i użytkować go rekreacyjnie.
Cóż, jakby nie patrzeć, to tyle, ile ja nim jeżdżę, to jest właśnie "jeżdżenie rekreacyjne" Kupiłem go w 2014 roku, miał wtedy jakoś chyba 89 000 z groszami, a teraz ma 101 z groszami. Dużo? A miałby jeszcze mniej, ale był okres, że jeździłem trochę więcej, a tak, to się jedzie tam, gdzie trzeba. Gdybym dzisiaj kupił nowe auto, to przy tych przebiegach, to pewnie miałbym je do śmierci, bo by się nie zużyło. Chętnie bym sobie kupił drugie, oprócz poloneza, ale nie mam za bardzo w zwyczaju płacić za coś, czego nie używam, żeby tylko stało. Miałem przez chwilę dwa polonezy, zanim zezłomowałem caro rovera i przykro było płacić 2 x OC, a wtedy było trochę drożej akurat. Tyle tylko, że roverem mogłem tłuc w zimie i błocie, bo jemu i tak już by to nie zaszkodziło. Zezłomowałem, bo strach już było tym jeździć. Do tej pory mam z tyłu głowy myśl, żeby kupić drugiego, byle co, byle buda była w miarę cała, wrzucić orciari, rovera i tłuc.
O rety, Buźka... branie na poważnie komentarzy jakichś trolli pod filmikami na yt, pisanymi, żeby wywołać gównoburzę, i cytowanie ich tutaj. Gość pewnie jest wniebowzięty, jeśli tu zagląda
Zluzuj trochę, na poważnie tego nie brałem, bo przecież każdy może pisać, co mu się podoba i nie zweryfikujesz tego. Tak to tu wrzuciłem i tyle. Żadnej gównoburzy tu nie chciałem wywoływać, bo nie zajmuję się takimi rzeczami. Sam zresztą nie jesteś bez winy, bo nieraz się tu przepychałeś z oponentami. Wrzuciłem to, bo niedawno ktoś tu wrzucił film tego gościa, kiedy dyskutowaliśmy o jeździe zimowej i pomyślałem, że to może jakiś guru driftu/bezpiecznej jazdy (niepotrzebne skreślić). Ja go w życiu nie oglądałem, choć nieraz mi się wyświetlało w proponowanych, ale jak zobaczyłem nazwę kanału, to pomyślałem sobie, że to chyba jakiś poje* A jak już zobaczyłem ten film z polonezem, to wrzuciłem. Gościu chyba ma głównie styczność z beemkami, a poldkiem pewnie pierwszy raz w życiu jedzie i to jeszcze takim gruzem, to jak ma być zadowolony? Ktoś mu tam pisał, że jakby sobie kupił zadbanego caro plusa z GSI, albo jakiegoś rovera, to wrażenia by były lepsze, ale on chciał gruza do 1500, żeby go pewnie za niedługo rozwalić na którymś zakręcie, więc takiego kupił. narzeka na fotele, wcale się nie dziwię, bo to gówniane fotele. Ciekawe, czy na groki też by narzekał? Być może, bo to zawsze jest indywidualne odczucie siedzącego. ktoś tam w komentarzach zachwalał pod niebiosa relaxy, że to super wygodne fotele, najlepsze w jakich siedział. Co kraj, to obyczaj.