Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 317091 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #680 dnia: Wrzesień 28, 2011, 15:38:51 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6604
  • Płeć: Mężczyzna
Ze 60 koni wystarczy żeby jeździć

Przeważnie tak

A wyprzedzałeś kiedyś np matizem tira pod górkę?? To jest niebezpieczne a nie 300 konne auta.

Primo, nie wspominałem nic o wyprzedzaniu, secundo pod górkę się nie wyprzedza ze względu na brak widoczności, a Matiz nie ma 60koni, do tego o połowę mniejszy moment niż Fiat o tej samej mocy

W społeczeństwach rozwiniętych odsetek ofiar wypadków jest mniejszy niż np u nas czy na wschodzie i ma znaczenie że jeżdzą autami nowocześniejszymi i bezpieczniejszymi - potwierdzone badaniami.

Na zachodzie na widok tego co ja widzę na codzień jadąc do Katowic wszyscy włączają zestawy głośnomówiące i dzwonią na policję ,a jeżdżą ze dwa razy wolniej


udzie maja świadomość , maja internet , i ich potrzeby są bardziej zindywidualizowane - dlatego powstaja nowe segmenty aut i produkty do tej pory niepotrzebne

Powiedz mi zatem do czego potrzebny jest SUV? Ten samochód każdą możliwą funkcję spełnia gorzej od auta innego typu

Chyba nie powiecie że klient PRL miał wybór , większą świadomość , miał mózg w odróżnieniu od człowieka "konsumpcyjnego" - przecież nie miał pojęcia co się dzieje obok , bo nie było telefonów , neta , bo nie było niczego - jak mawiał Kononowicz <lol2>  Kupował co mu wpadło w ręce ciesząc się że coś w ogóle mu się trafiło.

To nie ma znaczenia w tej dyskusji, pisałem przecież że kupował co potrzebował bo innej opcji nie miał

Zresztą całe to gadanie o konsumpcjonizmie zalatuje mi propaganda komunistyczną - że kapitalizm jest BE

Diogenes vs. Aleksander Wielki- dzieło Aleksandra było zbudowane ogromnymi ofiarami i rozpadło się jak umarł ,a Diogenes był szczęśliwy nie mając nic i jest równie sławny co Aleksander.

społeczeństwo jest bardziej wykształcone

Zależy. Wykształcenie może jest i bardziej powszechne ale jego poziom spada ,a nawet jak ktoś się zna na tranzystorach to nie jest odporny na manipulację. :] Komuna sama się zwalczała bo kształciła ludzi ,a potem im wmawiała że jest dobrze choć jest źle, kapitalizm tego błędu nie popełnia bo robi z ludzi coraz większych głupków którymi łatwiej rządzić.

Przez takich "płynnych" kierowców w 60 - konnych potworach zdolnymi przekraczać wszystkie możliwe zakazy prędkości jeździ sie u nas po miastach tak a nie inaczej

Bzdury gadasz. Nieważne czym jadę zawsze mam najszybszy start spod świateł. A jeżdżę owszem płynnie, jak widzę czerwone to zdejmuję nogę z gazu- oszczędzam paliwo i nie muszę hamować ,a i tak nie tracę czasu bo póki pali się czerwone nie przejedzie i tak nikt.

Mercedes przez W124

W123

Proszę jaki fajny a nowy:

Owszem. Silnik z epoki kamienia łupanego :]

Bo robiony w stylu retro i po drugie amerykaniec a tam są normalni ludzie i nikt sobie nie zaprząta głowy głupotami typu downsizing,ekologia,czy robieniem z kierowców idiotów za pomocą śmiesznych systemów.

Z tym się nie mogę zgodzić w żadnym punkcie. Amerykanie to najwolniejsi kierowcy na świecie ,a duże silniki wzięły się z dużych odległości które trzeba było w miarę szybko i bezawaryjnie pokonać 100 lat temu ,a potem tak zostało bo benzyna tania. W latach 80tych ze względów ekologicznych pierwszy T/A trzeciej generacji miał tylko 140KM z silnika 5.0, a stan California miał specjalne doekologicznione wersje. Znacie chyba wszyscy z filmów nowojorskie korki- wiecie co w nich stało do niedawna? Fordy Crown Victoria z benzynowymi V8 4.7 litra! Bezmózgim rozmiarów Everestu, używać silnika V8 do stania w korkach!

Ja wiem polonez , że sentyment , ale bez przesady - to XXI wiek.

Oczywistym jest że nowe samochody są szybsze, wygodniejsze i oszczędniejsze niż Polonez- kłopot polega jedynie na tym że w 78 roku Polonez był samochodem do długich podróży o zupełnie normatywnej dla tej klasy aut mocy i pomimo trochę słabej konstrukcji silnika jest znacznie lepszy w długiej eksploatacji niż wiele współczesnych samochodów bo silnik przejedzie kilkaset tysięcy bez remontu ,a przewidziano możliwość napraw głównych, co więcej, wszystkie poszczególne części są wymienialne podczas gdy w wielu współczesnych samochodach nie można np. zmienić samych sworzni wahaczy czy koła rozrządu które jest integralną częścią wału za 8 tyś. zł. ,a zrobiono je ze stopu który się wyciera po 200tyś km. Z drugiej strony we współczesnych samochodach takich jak Passat czy Audi A6 wahacz np. jest częścią eksploatacyjną i to podatną na uszkodzenia, a w Polonezie jest to część dożywotnia.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2011, 15:44:51 pm wysłana przez Sparrow »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #681 dnia: Wrzesień 28, 2011, 16:15:56 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Dyskusja powędrowała nieco w bok że tak powiem.
 Nikt tu nie chce udowodnić, że Polonez jest najbezpieczniejszym, najszybszym i tak dalej autem na świecie.
Wątek jest o tym że producenci koncentrując się na zyskach doprowadzili do idiotycznej zupełnie sytuacji, w której nie można kupić takiego samochodu jaki by się chciało, a żeby było gorzej kupując nowy nie ucieka się od problemów.

Kiedyś jak się miało stary samochód, który zaczynał się coraz bardziej psuć, to się go sprzedawało komuś kogo nie było stać na nowy, a samemu brało albo nowe auto, albo nowsze.
A teraz 5-6 letnie auta są już ruinami i nie ma czego kupić. Nowe auta psują się już na gwarancji i praktycznie rzecz biorąc nie ma takiej opcji jak kiedyś żeby kupić i na wiele lat mieć spokój. No może z wyjątkiem używanej terenówki w starym stylu, ale przecież nie każdy chce jeździć na co dzień autem 4x4.

Nie ma co opowiadać, że to wszystko wynika z "praw rynku" bo tak to było 30 albo i więcej lat temu, kiedy w samych Włoszech było z 10 marek samochodów. Teraz jest tam jeden producent i nie ma mowy o żadnej konkurencji. To samo jest w reszcie świata. We wszystkich krajach pomniejsze firmy zostały wykupione przez koncerny, a im jest wygodniej dogadać się między sobą i sprzedawać auta po podobnych cenach + do kompletu załatwić sobie w różnych rządach np obowiązek posiadania katalizatorów, obowiązek posiadania ABS i tak dalej...

Rozglądałem się jakiś czas temu po rynku i wyszło na to, że samochodu wielkości Poloneza i z ilością miejsca jak w Polonezie nie kupię, bo nikt takich nie robi. Mógłbym sobie kupić pojazd jego wielkości za to ciasny, albo wielkości Mercedesa 123 z miejscem jak w Polonezie.

Mój sąsiad ma Mazdę SUV'a. Auto ma wymiary 4700 x  1870 x 1645 i w tym ogromnym pojeździe jest mały bagażnik i miejsce na 4 niezbyt duże osoby.

Jakby chciało się nim pojechać tak jak ja jeździłem Polonezem, a przedtem 125p kombi w 5 osób+5 wielkich plecaków+5 karimat+5 śpiworów+ żarcie i picie + 3 namioty dla nas i 2 wzięte od osób które pojechały autobusem, to trzeba by chyba założyć ogromny kufer na dach i jeszcze doczepić przyczepkę...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2011, 16:38:43 pm wysłana przez Grzech#1938 »
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #682 dnia: Wrzesień 28, 2011, 16:44:20 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Widzę, że jedni piszą co widzą i jaka jest prawda (samodzielnie) a inni przepisują ulotki reklamowe i myślą, że "wiedzą lepiej" ...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #683 dnia: Wrzesień 28, 2011, 17:01:54 pm »

Offline Grizli

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1803
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez
Jak mawiali panowie z sony:"my nie zaspokajamy potrzeb,my je tworzymy" i tak jest w dzisiejszym świecie wmawia się ludziom że muszą coś mieć bo bez tego nie da się żyć i jak nie kupią będą gorsi niż reszta...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #684 dnia: Wrzesień 28, 2011, 17:13:42 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6604
  • Płeć: Mężczyzna
Teraz jest tam jeden producent i nie ma mowy o żadnej konkurencji

Z tą różnicą że koncern Fiata nie leci jeszcze tak w ciula bo przez lata mieli fatalną opinię i chcą teraz udowodnić że to nieprawda, poza tym oni dopiero teraz wchodzą w ten idiotyczny segment SUVów, wcześniej ani Fiat, ani Lancia ani Alfa Romeo nie robiły takich samochodów bo uważali że są bez sensu ,a teraz to dochodowa gałąź rynku.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #685 dnia: Wrzesień 28, 2011, 19:38:33 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
A ja dzisiaj widziałem auto, które z lewej strony ma 1 drzwi, a z prawej 2. Już lepiej na odwrót. Napewno wygodnie kierowcy wysiąść na zastawionym parkingu przez drzwi długości auta.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #686 dnia: Wrzesień 28, 2011, 19:54:35 pm »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
Już lepiej na odwrót.

Nie pamiętam jaki to samochód, ale reklamują się tym, że ma drzwi z tej bezpieczniejszej strony...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #687 dnia: Wrzesień 28, 2011, 20:18:00 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Jakiś tam Hyundai.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #688 dnia: Wrzesień 28, 2011, 20:52:21 pm »

Offline Deny01

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez caro `94 2.0 dohc sold
Jakiś tam Hyundai.

Hyundai Veloster



« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2011, 20:56:23 pm wysłana przez Deny01 »


Polonez caro `94 2.0 dohc - sold
youtube.com/watch?v=z8xAMdSijbI
youtube.com/watch?v=PZEoF19FLS

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #689 dnia: Wrzesień 28, 2011, 20:54:37 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8
Hyundai Veloster

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #690 dnia: Wrzesień 28, 2011, 21:15:03 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Zajrzałem z ciekawości na stronę dealera i nie, no po prostu muszę Wam to tu dać. <lol>

Odważnie poprowadzone linie nadwozia auta podkreślają jego dynamiczny charakter, natomiast sześciokątna osłona chłodnicy wraz z zuchwale zaprojektowanymi reflektorami jest wyrazem postępu i nowoczesności. Unikalna konfiguracja drzwi bocznych typu 1+2 zwiększa praktyczność, podczas gdy opływowy profil samochodu coupé daje wrażenie sportowego stylu, który diametralnie różni się od konstrukcji coupé i hatchback dostępnych obecnie na rynku.

Charakterystyczna dla Hyundaia sześciokątna osłona chłodnicy zdradza światu pewne siebie, odważne i dynamiczne oblicze nowego modelu. Panoramiczne okno dachowe doskonale odzwierciedla energetyczny, aktywny styl życia kierowcy Velostera, wpuszczając do kabiny dużą dawkę światła i świeżego powietrza.


(Pogrubienia ode mnie)

Najbardziej mi się spodobały: "opływowy profil daje wrażenie" (czyli to auto nie ma sportowego stylu, tylko robi takie wrażenie - do czego oni się przyznają?) ;) ,  "zuchwale zaprojektowane" i to że "okno w dachu odzwierciedla".  <rotfl>

Swoją drogą w słoneczny dzień, to w tym aucie pewnie się robi inspekt..
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2011, 21:20:54 pm wysłana przez Grzech#1938 »
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #691 dnia: Wrzesień 29, 2011, 00:24:10 am »

Offline Bogdan611

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 316
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polonez Caro 1.6 GLi 96'
Grzechu nie osłabiaj nas tymi bredniami dealerów <blee>
Poloneza chwalić nie trzeba,bo by to było jak wlewanie wody do morza.
OSTERZEGAM PRZED ZLODZIEJSKIMI PRAKYTKAMI T-MOBILE
Pożyczki bez Bik-u,teren Częstochowy zapraszam 797-603-075 lub PW

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #692 dnia: Wrzesień 29, 2011, 10:17:49 am »

Offline Mynx

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
A mówią że to Amerykanie przodują pod względem głupoty , konsumpcjonizmu , bezpieczeństwa (ograniczenia do 50 mil).  Camaro ma mnóstwo "bajerów" począwszy od opcji "regulowanej głośności wydechu do :

Reszty nawet nie chce mi się cytować ;p Pierwowzór tego auta miał w wyposażeniu kierownicę i silnik i to mu wystarczyło do wywołania uśmiechu na twarzy kierowcy. Teraz musi dodatkowo podgrzewać mu tyłek i robić wiele innych głupich rzeczy
Polonez - just drive and relax....

www.histmag.org - portal nie tylko dla humanistów

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #693 dnia: Wrzesień 29, 2011, 10:59:02 am »

Offline Deny01

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez caro `94 2.0 dohc sold
A mówią że to Amerykanie przodują pod względem głupoty , konsumpcjonizmu , bezpieczeństwa (ograniczenia do 50 mil).  Camaro ma mnóstwo "bajerów" począwszy od opcji "regulowanej głośności wydechu do :

Reszty nawet nie chce mi się cytować ;p Pierwowzór tego auta miał w wyposażeniu kierownicę i silnik i to mu wystarczyło do wywołania uśmiechu na twarzy kierowcy. Teraz musi dodatkowo podgrzewać mu tyłek i robić wiele innych głupich rzeczy

Mnie się mimo wszytko wydaje że Camaro 1-st Gen miało sporo bajerów( lub były akcesoryjne) jak na tamte czase - nie tylko kierownica i koła:

"The SS included a 350 cu in (5.7 L) V8 engine and the L35 and L78 396 cu in (6.5 L) big-block V8's were also available. The SS featured non-functional air inlets on the hood, special striping and SS badging on the grille, front fenders, gas cap, and horn button"

"The Z/28 option required power front disc brakes and a Muncie 4-speed manual transmission. It featured a 302 cu in (4.9 L) small-block V-8 engine, 3" crankshaft with 4" bore, an aluminum intake manifold, and a 4-barrel vacuum secondary Holley carburetor of 780 cfm."

"The 1967 and 1968 Z/28s did not have the cowl induction hood, optional on the 1969 Z/28s. The 1967 Z28 received air from an open element air cleaner or from an optional cowl plenum duct attached to the side of the air cleaner that ran to the firewall and got air from the cowl vents. 15-inch rally wheels, were included with Z/28s had while all other 1967-9 Camaros had 14-inch wheels."

"The origin of the Z/28 nameplate came from the RPO codes - RPO Z27 was for the Super Sport package, and RPO Z28, at the time, was the code for a Special Performance Package."

"The Camaro's standard drivetrain was a 230 cu in (3.8 L) straight-6 engine rated at 140 hp (104 kW) and backed by a Saginaw three-speed manual transmission. A four-speed manual was also available. The two-speed "Powerglide" automatic transmission was a popular option in 1967 and 1968 until the three-speed "Turbo Hydra-Matic 350" replaced it starting in 1969. The larger Turbo 400 three-speed was an option on L35 SS396 cars."

"The Z28 performance option could also be had with dealer-installed dual four-barrel crossram intake manifold (shipped in the trunk)[4]

Also available was the F41 suspension, which had staggered shocks, multi-leaf springs in back, faster-ratio steering box, and 15 in (38 cm) by 7 in (18 cm) rims.[4]"

ITD  ;>


Polonez caro `94 2.0 dohc - sold
youtube.com/watch?v=z8xAMdSijbI
youtube.com/watch?v=PZEoF19FLS

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #694 dnia: Wrzesień 29, 2011, 11:36:20 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Znasz angielski? Chyba nie, bo byś tego tu nie wklejał. Na tej liście jest samo wyposażenie techniczne w zależności od modelu. Kolektor rurowy, felgi 15 zamiast 14, różne silniki, inny gaźnik, 4 biegowe mechaniczne skrzynie zamiast automatu, parę rodzajów automatów i tak dalej. Jedynym chyba bajerem są literki SS na wlocie powietrza, klapce od baku, kierownicy i zderzakach. <lol>
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #695 dnia: Wrzesień 29, 2011, 13:59:59 pm »

Offline Deny01

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez caro `94 2.0 dohc sold
Znasz angielski? Chyba nie, bo byś tego tu nie wklejał. Na tej liście jest samo wyposażenie techniczne w zależności od modelu. Kolektor rurowy, felgi 15 zamiast 14, różne silniki, inny gaźnik, 4 biegowe mechaniczne skrzynie zamiast automatu, parę rodzajów automatów i tak dalej. Jedynym chyba bajerem są literki SS na wlocie powietrza, klapce od baku, kierownicy i zderzakach. <lol>

To tylko trochę co było dostępne - owszem jest to tylko  "wyposarzenie techniczne" ale chodzi o to że była duża dowolność wyboru , i wersji , i opcji i silników , i zawiasów i esktasów które były w pakietach jako wesje specjalne lub u dealera montowane indywidualnie. A w nowym upchnęli wszystko co mieli od razu w jednym w wersji podstawowej.

Nie wspomnę już o mnogości tunerów oferujących jeszcze więcej ekstrasów czy to poza siecią sprzedaży czy z jej współpracą. Yenko , Dana , Harrell itd

Poza tym w zasadzie co roku były zmiany wizualne , teraz się o tym pisze Facelifty  <lol2> i to nie tylko u Chevego - kojarzycie jak na starszych filmach gdy zgłaszano prze policyjne radio kradzież lub pościg za jakąś furą ?? - Zawsze podawali rocznik bo tak bardzo się od siebie różniły i miały charakterystyczne cechy -

To było już bardzo "komercyjne " zachowanie a mimo to wielu się ślini na widok aut z tamtego okresu i są generalnie uważane za kultowe - a przecież powstały z chęci zysku , wykreowana przez telewizję i produkcje w których zagrały.



Polonez caro `94 2.0 dohc - sold
youtube.com/watch?v=z8xAMdSijbI
youtube.com/watch?v=PZEoF19FLS

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #696 dnia: Wrzesień 29, 2011, 14:30:23 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6604
  • Płeć: Mężczyzna
To tylko trochę co było dostępne - owszem jest to tylko  "wyposarzenie techniczne" ale chodzi o to że była duża dowolność wyboru , i wersji , i opcji i silników , i zawiasów i esktasów które były w pakietach jako wesje specjalne lub u dealera montowane indywidualnie. A w nowym upchnęli wszystko co mieli od razu w jednym w wersji podstawowej.

I co z tego... Tamto auto przynajmniej można było indywidualnie dostroić i się nie psuło, a jazda tym raczej dla kogoś kto w miarę to ogarniał ,a nie panienki z tipsami. I co ważne, to miało szanse długo działać i miało jakiś sens-szybko jeździło. Gdyby Camaro miał odpowiednik SUVa to byłoby to Camaro z żaglem- hamującym go non stop i ładunkiem cegieł, oraz ponacinanymi fragmentami zawieszenia- taki jest "sens" SUVA- jest ciaśniejszy, wolniejszy, więcej pali i nigdzie nie wjedzie. Stare Camaro pewnie by sobie lepiej poradziło w terenie od SUVa bo było wysoko zawieszone i solidnie skontruowane.

Poza tym w zasadzie co roku były zmiany wizualne , teraz się o tym pisze Facelifty  <lol2> i to nie tylko u Chevego - kojarzycie jak na starszych filmach gdy zgłaszano prze policyjne radio kradzież lub pościg za jakąś furą ?? - Zawsze podawali rocznik bo tak bardzo się od siebie różniły i miały charakterystyczne cechy -

Bo zapotrzebowanie było tak duże że wytłoczniki się zużywały, i łatwiej było dodać jakieś listwy czy zmienić kształ grilla żeby pasował do zdeformowanego wzorca niż robić nowy wytłocznik.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #697 dnia: Wrzesień 29, 2011, 15:28:10 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Do  Deny01 - jeśli naprawdę nie widzisz różnicy między różnymi wersjami silnikowymi i dodatkami typu:
 inne felgi, kolektor, gaźnik, skrzynia, i tak dalej,
 a dodatkami typu:
Czujnik świateł oraz deszczu, Bi-xenon, Zdalne odpalanie pojazdu z pilota, Pilot do bramy garażowej , kompas, kontrola ciśnienia opon, Pełna elektryka przednich siedzeń i tak dalej to znaczy, że to: •oświetlenie wnętrza z systemem automatycznego ściemniania świetnie działa też na co innego. :d Zwłaszcza owo ściemnianie :p
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #698 dnia: Wrzesień 29, 2011, 18:46:18 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6604
  • Płeć: Mężczyzna
Fajny post z forum Fiata. Wychodzi na to że fabryczny serwis za wymianą uszczelniacza zainkasował jak za zmianę pierścieni ale źle złożyli silnik i zrobili mu HGF:

silnik to benzyna 1,4 tjet czy coś takiego.
W zasadzie to nic wielkiego sie nie stalo. Silnik przy 80 000 zaczał brać olej w ilości 0,5l / 1000 km i co charakterystyczne to na 3 cylindrze chyba 4 razy wymieniałem świece. Zawalało ją olejem - ponoć. No wiec oddałem samochód do autoryzowanego serwisu i się zaczeło...
Po 2 tygodniach analiz i dziwnych odpowiedzi telefonicznych poinformowano mnie że musieli dać głowice do szlifu, zmienić pierścienie na tłoku na tym 3 cylindrze a winą ponoć były bardzo, bardzo twarde uszczelniacze które puszczały olej. Koszt naprawy ponad 3000 PLN. Wkór... do czerwoności bo oczywiście serwis nie raczył poinformować mnie o kosztach naprawy choć na zleceniu było jak byk napisane że maks do 900 pln naprawiać ale z drugiej strony szczęśliwy że w końcu samochód odebralem wróciłem nim do domu (jakieś 10 km). Dziwne że przy odbiorze poinformowano mnie że zaświeciła się kontrolka od czujnika spalin ale cytuje "pewnie sie zawiesił bo 2 tygodnie samochód nie jeździł" i co wiecej zapisano na wymiane oleju w silniku za 2 dni(???).
Tak jak wspomniałem dojechałem do domu, wieczorkiem na zakupy i kolejnego dnia do pracy (może jakieś 30 km razem) i zauważyłem że z rury leci ogromny biały dym :shock: . Sprawdziłem więc poziom oleju i jakież zdziwienie kiedy prawie wogóle go nie było. Zadzwoniłem do serwisu i ku mojemu zdziwieniu serwis dosyć szybko wysłał lawete (zabronili odpalać samochód) z samochodem zastępczym. Po 2 dniach telefon z uprzejmą informacją że tym razem bardzo im przykro ale siadła turbina i NAPEWNO niema to nic wspołnego z wcześniej wykonaną przez nich naprawą. A na pocieszenie ściągną mi po kosztach nową turbinę i powinna się naprawa zamknąć w 3000 PLN. Razem ponad 6000 PLN a ile za to miałbym świec do wymiany na 3 cylindrze? Sprawe zgłosiłem do FAP do dyrekcji handliwej dzisiaj rano i czekam na odpowiedz. Sorki że przynudzam ale 6000 PLN to jak dla mnie ładna kasa i pewnie 1/4 wartość samochodu. Stąd też Panowie moje pytanie czy da sie zrobić szlif głowicy, wymienić pierścienie na tłoku, uszczelniacze bez wymiany oleju? Rozmawiałem z wieloma mechanikami i każdy robi wielkie gały i stuka się w głowe. Czy więc jakikolwiek szlif głowicy był robiony? Były zmieniane uszczelniacze, pierścienie? czy ktoś pomieszał patykiem w tym silniku i wypisał fakture.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #699 dnia: Wrzesień 29, 2011, 20:56:54 pm »

Offline Deny01

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez caro `94 2.0 dohc sold
mój komentarz to powyższego tekstu; norma w ASO.
A co do współczesny aut to miałem okazje pooglądać sobie w autosalonie nowiutkie toyoty. Widzę, stoi piękny Land Criuser, wersja limitowana, full opcja bayerów od  chu*ja, skórzana tapicerka. Z zewnątrz większy od Lublina którym od czasu do czasu jeżdżę. Napalony jak arab na kurs pilotażu myślę sobie "będzie mnóstwo miejsca w środku". Otwieram drzwi i . . .  fotele tej samej wielkości co w Yaris, miejsca na nogi tyle że kolana zagłuszałyby mi radio, a stopień wejściowy ze śliskiej blachy szerokości 5 cm na którym można w zimie stracić kilka ząbków. Wyleczyłem się z orientalnej motoryzacji, bo chyba te auta robią na żółtków o wzroście 1.50 w kapeluszu i obcasach.

Bo on jest na ramie i to ona zjada tyle miejsca - cos jak np paka w starym transicie.

Bo to prawdziwa terenówka jest <lol2>


Polonez caro `94 2.0 dohc - sold
youtube.com/watch?v=z8xAMdSijbI
youtube.com/watch?v=PZEoF19FLS