Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 317100 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1380 dnia: Styczeń 13, 2017, 00:24:28 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
A dziś się spotkałem z "Renówką", w której przednie światła w zderzaku zapalają się razem z uruchomieniem silnika i w ogóle nie można ich wyłączyć.  <lol> Cóż za "radosny" pomysł.  <lol2>

W międzyczasie poczytałem nieco w necie i wychodzi na to, że "bezgrzybkowe" albo "bezdzyndzlowe" zamki występują też w Astrze. Jeśli chce się w niej zablokować drzwi nie używając centralnego zamka, to należy wciskać kluczyk w jakiś otwór w drzwiach znajdujący się pod zamkiem. W każdych po kolei. Sorki, ale jak dla mnie jest to kompletna głupota.  :d Że nie wspomnę o braku możliwości normalnego wygodnego zamknięcia tylko tylnych drzwi czy tylko jednych...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2017, 00:29:46 am wysłana przez Grzech#1938 »
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1381 dnia: Styczeń 13, 2017, 00:36:19 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13838
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cóż za "radosny" pomysł.  <lol2>
takie sa przepisy odnosnie dziennych swiatel, wiec producent sam sobie tego nie wyslil
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1382 dnia: Styczeń 13, 2017, 13:24:00 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
A dziś się spotkałem z "Renówką", w której przednie światła w zderzaku zapalają się razem z uruchomieniem silnika i w ogóle nie można ich wyłączyć.  <lol> Cóż za "radosny" pomysł.  <lol2>

Każde auto wyposażone w fabryczne światła do jazdy dzienne ma taki system i wynika on z przepisów. Gdy będziesz chciał dołożyć światła do jazdy dziennej tak aby tylko świeciły z przodu, to też musi być tak zrobione.

A co do radosnych pomysłów, to jak wyłączyć lampkę oświetlenie wnętrza w Polonezie Atu? W Caro oświetlenie bagażnika działające tylko z włączonymi światłami pozycyjnymi?

Czy ja posiadając Polonezy kiedykolwiek pisałem o takich problemach? Ty nawet nie mając takiego "nowoczesnego" auta wyszukujesz problemów, których nawet właściciele nie zauważają.

Problemami nowych aut są ekologiczne dodatki, ogólnie niższa trwałość (często programowane zużycie) w większości marek, małe pojemności silników i ściema o ich mocy, ekonomice.

 
W międzyczasie poczytałem nieco w necie i wychodzi na to, że "bezgrzybkowe" albo "bezdzyndzlowe" zamki występują też w Astrze. Jeśli chce się w niej zablokować drzwi nie używając centralnego zamka, to należy wciskać kluczyk w jakiś otwór w drzwiach znajdujący się pod zamkiem. W każdych po kolei. Sorki, ale jak dla mnie jest to kompletna głupota.  :d Że nie wspomnę o braku możliwości normalnego wygodnego zamknięcia tylko tylnych drzwi czy tylko jednych...

Głupota? Gdy ktoś korzysta z centralnego zamka, nie potrzebuje ryglować jednej sztuki drzwi oddzielnie. To jest rozwiązanie awaryjne.

PS. Co jest wygodnego w oddzielnym zamykaniu każdych drzwi?

PS2. W jaki sposób masz podłączoną do internetu maszynę do pisania?

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1383 dnia: Styczeń 13, 2017, 14:07:49 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13838
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Gdy ktoś korzysta z centralnego zamka, nie potrzebuje ryglować jednej sztuki drzwi oddzielnie. To jest rozwiązanie awaryjne.
ale wiesz, centralne zamki sie psuja, a jakies niewygodne awaryjne zamykanie drzwi staje sie bardzo upierdliwe,jezeli nie masz czasu lub ochoty by to naprawiac,
wiem, bo doswiadczam tego zjawiska w aucie, gdzie tylne zamki maja czujniki (tak jakby 4 mastery jezeli chodzi o wykrycie odryglowanych drzwi) i mimo ze pod kazdym innym wzgledem drzwi zamykaja sie i rygluja klasycznie ,czyli jest ryglowanie od srodka, praktycznie nie da sie zamknac auta
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1384 dnia: Styczeń 13, 2017, 16:10:42 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Wielokrotnie zamykam tylko jedne tylne drzwi. Np jak wpuszczam dzieci albo psa na siedzenie. A potem zamykam drugie. Czasami też mam zamknięte wszystkie z wyjątkiem drzwi kierowcy. Brak przycisku w ramach oszczędności to kompletny absurd.
W Mercedesie też było podświetlenie bagażnika działające razem ze światłami pozycyjnymi. <lol>
W Uno mój kolega miał na suficie wyłącznik taki klawisz 220V żeby wyłączać lampkę oświetlenia wnętrza. :)
I kolega KGB ma rację - w sytuacji awaryjnej powinna być łatwa możliwość zamknięcia drzwi, a nie skomplikowane ryglowanie poprzez wtykanie gdzieś tam kluczyka - przecież auto ma być dla wygody człowieka, a nie odwrotnie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2017, 16:13:47 pm wysłana przez Grzech#1938 »
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1385 dnia: Styczeń 13, 2017, 16:30:34 pm »

Offline Mariusz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 674
    • 1.5 GLE

W Mercedesie też było podświetlenie bagażnika działające razem ze światłami pozycyjnymi. <lol>


To zarzut czy zaleta ?  W caro lampka bagażnika też działa tylko z pozycyjnymi.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1386 dnia: Styczeń 13, 2017, 16:52:05 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13838
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
na szczescie w C+ dziala zawsze i odlaczalem styk na wlaczniku, zeby wylaczyc lampke - mialem taka potrzebe i taki szybki sposob znalazlem na jej zrealizowanie,
uwazam, ze swiatelko w bagazniku powinno byc dostepne zawsze po otwarciu bagaznika ,chociaz raz przez to rozladowalo akumulator (matula nie domknela klapy)
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1387 dnia: Styczeń 13, 2017, 16:52:23 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Wielokrotnie zamykam tylko jedne tylne drzwi. Np jak wpuszczam dzieci albo psa na siedzenie. A potem zamykam drugie. Czasami też mam zamknięte wszystkie z wyjątkiem drzwi kierowcy. Brak przycisku w ramach oszczędności to kompletny absurd.

Tylko ten brak przycisku występuje w wersji z centralnym zamkiem. Gdy centralnego nie ma, przyciski są. Zakładamy, że gdy ktoś płaci za centralny zamek, używa go, a nie na siłę próbuje jeździć z jednymi drzwiami otwartymi.

W Mercedesie też było podświetlenie bagażnika działające razem ze światłami pozycyjnymi. <lol>

I to jest wygodne? Jak chce coś wyjąć w nocy z bagażnika muszę odpalać światła, które czerpią prąd z akumulatora, włączyć światło w bagażniku, wyłączyć światło w bagażniku, iść wyłączyć światła pozycyjne. A Ty się czepiasz braku "dzyndzli" w awaryjnej sytuacji która występuje może raz na 5 lat (nie wiem, bo nigdy nie zepsuł mi się centralny zamek, a przełożenie akumulatora ogarniam w 3 minuty łącznie  zamontowaniem wszystkich obudów).

a nie skomplikowane ryglowanie poprzez wtykanie gdzieś tam kluczyka - przecież auto ma być dla wygody człowieka, a nie odwrotnie.

Nie do ogarnięcia takie wtykanie raz na ileś tam lat.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1388 dnia: Styczeń 13, 2017, 18:32:52 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
W kwestii zamykania drzwi i rygli- nie widzę konieczności posiadania oddzielnych rygli dla każdych drzwi gdy jest centralny zamek. Jest to układ dość prosty i dopracowany od lat, działa nawet w starszych autach bez zarzutu chyba, że weźmiemy pod uwagę zamki z VW :)
 Teraz gdy jest on standardem bez sensu własnie montować rózne rygielki i dzyndzelki, jak się ma ochotę można sobie zaprogramować pilot/zamek jak dusza zapragnie np. otwierać pilotem po pierwszym naciśnięciu tylko drzwi kierowcy. Nie trzeba ryglować tylnych drzwi wykręcająć sobie ręce albo biegać z kluczami dookoła grzebiąc w zamarzniętych zamkach. Postęp, trzeba równać do góry.

światła dzienne zapalane z kluczyka są problemem na parkingach dla odpoczywających kierowców. Dostawczaki z chłodnią pędzoną z silnika świecą sobie po oczach i spać nie można :) Kto widział dzienne z nowego ducato wie, że swiecą lepiej niż mijania z poloneza a są dość wysoko. Dealer Fiata z Wawy montuje wyłączniki na "lewo"
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1389 dnia: Styczeń 13, 2017, 18:43:27 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
polones jest najlepszym wozem w galaktyce!!!!!!111111111 z tego okazji niedługo polślę kolejnego parcha do krainy darmowego paliwa.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1390 dnia: Styczeń 13, 2017, 19:01:32 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13838
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
W kwestii zamykania drzwi i rygli- nie widzę konieczności posiadania oddzielnych rygli dla każdych drzwi gdy jest centralny zamek.
kto co lubi,
centralny uwazam za najwazniejsze wyposazenie "komfortowe" i w zzwiazku z tym chce,zeby dziala tak jak mi sie podoba, a nie ma mi sie podobac jak dziala, bo jakis jelop bez wyobrazni wymyslil sobie innowacyjnosc w kwestiach o ktorych nie ma bladego pojecia,
niech lepiej poprzestana na wciskaniu dotykowych ekranow wszedzie, gdzie nie sa potrzebne
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1391 dnia: Styczeń 13, 2017, 20:08:58 pm »

Offline Ukash

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1743
  • Płeć: Mężczyzna
    • Peugeot 208 / Fiat 126p 1977r
przecież auto ma być dla wygody człowieka, a nie odwrotnie.

To jest dla wygody człowieka - żeby nie trzeba było latać wokół auta i zamykać wszystkich drzwi oddzielnie.

Ja wiem, że Polonez jest fajny itd., ale nie da się ukryć, że nowe auta są dużo wygodniejsze do jazdy na co dzień. Te wszystkie elementy, które wymieniacie jako awaryjne są wygodne i umilają codzienne przemieszczenie się do pracy.
Wiem po sobie, bardzo lubiłem jazdę Polonezem, to poczucie, że jest się jakby cząstką tego auta, to, że ja panowałem nad wszystkim, ale jak zacząłem jeździć nowoczesnym autem to zobaczyłem, że fajnie jest nie musieć myśleć o wszystkim. Automatyczna klimatyzacja, czujnik zmierzchu, czujnik deszczu, kamera cofania, automatyczna skrzynia to na prawdę umila jazdę.
Było: Atu+ 1.6 GSi 97'; Atu+ 1.4 GTi 16v turbo...
Jest: Peugeot 208 ; Fiat 126p 1977r

Morał taj bajki jest krótki i niektórym znany, jak nie ma warunków, nie zaiwaniamy... :D

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1392 dnia: Styczeń 13, 2017, 20:23:53 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13838
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
To jest dla wygody człowieka - żeby nie trzeba było latać wokół auta i zamykać wszystkich drzwi oddzielnie.
nie rozumiesz o co chodzi, na pewno nie o to,ze ktos narzeka na centralny zamek,
komu to przeszkadzalo,ze majac centralny zamek mogles od srodka zaryklowac drzwi np. jedne
moj centralny montowany w ASO mial nawet takiej konstrukcji silowniki, zeby reczne operowanie pipciem nie sprawialo oporu wiekszego niz wersja bez centralnego,
inna sprawa,ze dlugo te silowniki w sprawnosci nie trwaly, naprawialem je i w koncu wymienilem na takie podstawwe z alledrogo,
z jednym w tylnych drzwiach jeszcze sie piescilem dla zasady, ale teraz mam zdjete drzwi i zaloze je juz ze zmienionym silownikiem


fajnie jest nie musieć myśleć o wszystkim. Automatyczna klimatyzacja, czujnik zmierzchu, czujnik deszczu, kamera cofania, automatyczna skrzynia to na prawdę umila jazdę.
na droge jeszcze patrzysz ? bo sa auta, ktore same sie rozbijaja
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1393 dnia: Styczeń 13, 2017, 20:31:51 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3765
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V

fajnie jest nie musieć myśleć o wszystkim. Automatyczna klimatyzacja, czujnik zmierzchu, czujnik deszczu, kamera cofania, automatyczna skrzynia to na prawdę umila jazdę.
na droge jeszcze patrzysz ? bo sa auta, ktore same sie rozbijaja


Jest pewna różnica między umila, a wyręcza. Można być tak samo skupionym na jeździe, ale nie musieć przy okazji przełączać trybów wycieraczek, regulować ręcznie temperatury czy nadmuchu. Kamera cofania też bardzo wygodna sprawa. Automat, to zależy do czego. Dla mnie przy małym silniku to pomyłka.

Przypieprzanie się do takich rzeczy, jest typowe dla osób uważających, że Polonez to świetne auto. Nie jest.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1394 dnia: Styczeń 13, 2017, 20:44:59 pm »

Offline Ukash

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1743
  • Płeć: Mężczyzna
    • Peugeot 208 / Fiat 126p 1977r
fajnie jest nie musieć myśleć o wszystkim. Automatyczna klimatyzacja, czujnik zmierzchu, czujnik deszczu, kamera cofania, automatyczna skrzynia to na prawdę umila jazdę.
na droge jeszcze patrzysz ? bo sa auta, ktore same sie rozbijaja


Patrzę częściej niż w Polonezie bo nie muszę odrywać wzroku od drogi żeby zmienić coś w nadmuchu. Po prostu ustawiam temp i reszta robi się sama.
Było: Atu+ 1.6 GSi 97'; Atu+ 1.4 GTi 16v turbo...
Jest: Peugeot 208 ; Fiat 126p 1977r

Morał taj bajki jest krótki i niektórym znany, jak nie ma warunków, nie zaiwaniamy... :D

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1395 dnia: Styczeń 13, 2017, 22:39:02 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13838
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
to wspolczuje wam chlopaki, ze musicie odrywac wzrok, zeby sobie krecic temperature, zamiast krecic kierownica,
mnie takie czynnosci nie absorbuja, bo najzwyczajniej w swiecie ustawiam sobie to raz na 100km w dogodnym momencie - ergo takie pierdoly nie sa w stanie mi umilic jazdy,
nawet nie sa w stanie ulatwic jazdy, na pewno nie Polonezem np. kamera cofania - w Polonezie nie ma miejsca na wyswietlacz na taki gadzet (trzeba kombinowac) i nie ma potrzeby,bo auto jest dobrze przeszkolne,
za to sa samochody, ktore wymagaja kamery, bo z miejsca kierowcy nic nie widac - np. w Trucku bym sie nie obrazil

nie mylcie mnie z grzechem, ja nie psiocze na niektore wynalazki, bo nie lubie postepu, czy nawet jakiegos bajeru,
ja po prostu podchodze do tego zdroworozsadkowo i nie lubie kiczu - a czujnik zmierzchu lub deszczu jest wlasnie takim kiczem,
po pierwsze nie mozna uznac, ze w Polonezie brakuje czujnika zmierzchu, poniewaz nie ma on swiatel do jazdy dziennej,wiec taki czujnik nie dziala,
po drugie, ja jako kierowca lampie sie caly czas przez szybe , wiec czujnik zmierzchu ubliza mojej inteligencji, a czujnik deszczu robi ze mnie niewidomego,
czyli pierwszy jest dla idiotow, a drugi dla osob, ktore nie powinny siedziec za kierownica - takie sa fakty, z ktorymi nie sposob polemizowac,
chwalenie czegos takiego chwaly nie przysparza

co do automatycznej skrzyni i malych silnikow to w ogole ze soba nie koliduje, a nawet daje lepsze efekty niz duze silniki,
prace skrzyni sie programuje pod dany silnik ,a male silniki maja zazwyczaj tez inne skrzynie np. bezstopniowe,czesto ze sprzeglem odsrodkowym,
albo skrzynie dwusprzeglowe - najlepszy wynalazek szmelcwagena, gdyby nie byly tak idiotycznie awaryjne,
takie skrzynie nie zamulaja silnika jak hydrauliczne, wiec nie potrzebuja duzych mocy
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1396 dnia: Styczeń 13, 2017, 23:02:42 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3765
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
po drugie, ja jako kierowca lampie sie caly czas przez szybe , wiec czujnik zmierzchu ubliza mojej inteligencji, a czujnik deszczu robi ze mnie niewidomego,
czyli pierwszy jest dla idiotow, a drugi dla osob, ktore nie powinny siedziec za kierownica - takie sa fakty, z ktorymi nie sposob polemizowac,
chwalenie czegos takiego chwaly nie przysparza



co do automatycznej skrzyni i malych silnikow to w ogole ze soba nie koliduje, a nawet daje lepsze efekty niz duze silniki,
prace skrzyni sie programuje pod dany silnik ,a male silniki maja zazwyczaj tez inne skrzynie np. bezstopniowe,czesto ze sprzeglem odsrodkowym,
albo skrzynie dwusprzeglowe - najlepszy wynalazek szmelcwagena, gdyby nie byly tak idiotycznie awaryjne,
takie skrzynie nie zamulaja silnika jak hydrauliczne, wiec nie potrzebuja duzych mocy

Rozumiem, że czujnik nie jest przydatny np. gdy deszcz czasem pada mocniej, czasem słabiej, a czasem ledwo kapie i prędkość wycieraczek dobiera się "sama" ? Lepiej wachlować wajchą? Argument mocno z dupy, ale już się do takich na tym forum przyzwyczaiłem. Dla mnie jest to po prostu WYGODNE rozwiązanie i tego będę się trzymał. A co do tekstu z idiotami itd. to szkoda komentować.

A co do skrzyń automatycznych to nie musisz mnie uczyć, bo znam ich budowę i sposób działania bardzo dobrze. :) Nie mówię o dwusprzęgłówkach, CVT i innych, tylko o klasycznym hydrauliku. Nie sprecyzowałem swojej wypowiedzi. Ale mniejsza o to zresztą.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1397 dnia: Styczeń 13, 2017, 23:58:51 pm »

Offline Tomekk

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1303
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polskie Fiaty i inne graty
Mam teraz w firmie "na testach" nowe IVECO Daily. Samochód ma automatyczną klimatyzację. Po ustawieniu "moich" 20,5 stopnia, nie dość że silnik nagrzewa się baaardzo długo to jak już osiągnie temperaturę, w kabinie robi się sauna, wręcz jest nie do wytrzymania. Nawet po skręceniu do 19 stopni grzeje jak szalone. Poza tym samochód dość przeciętny, gorzej się prowadzi od Fiata Ducato, ciasnota w kabinie, biegi wchodzą bardzo ciężko, mniej przyjemny w jeździe od 9 letniego VW Craftera...Gdzie jest postęp?
Fiat 125p,'71,76, Fiat 132: '78, Fiat Fiat 131:'78, Polonez '80,1500 '86,1500 '89,Polonez 1,6 GLI '96, Fiat 126 Town '99, Audi S8 '16

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1398 dnia: Styczeń 14, 2017, 00:00:05 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13838
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
krople spadaja tez nieproporcjonalnie na cala szybe no co wtedy, przeciez rozstrojenia nerwowego dostaniesz,gdy wcieraczki automatycznie nie zgarna z takim samym zaburzeniem jak cykl wczesniej ;]
i caly misterny plan psu w d... ,problem zyciowy porownywalny z musem tracenia dzwigienki <lol>
ostatnio jezdze autem, gdzie nie ma programatora , wiec nie ma problemu ... a nie czekaj, to moze powoduje roztrojenie nerwowe i w rezultacie pasywna agresje  ;-|

mi to zupelnie do szczescia nie potrzebne, ale jezeli komus pomaga to niech uzywa,
czujnika deszczu,
czujnika zmierzchu,
czujnika snu,
czujnika dymu,
czujnikow parkowania,
sondy analnej (podobno najlepsza do czujnika snu),
czujnikow powietrza w oponie,
czujnika zawartosci alkoholu w powietrzu,
asystenta pasa,
asystenta parkowania,
asysytenta obslugi zony,
asystenta deski klozetowej,
asystenta asystowania,
asystenta statystowania,
itp. itd.

jezeli to tylko sprawi,ze dany kierowca zacznie uzywac kierunkowskazow, to jestem za,
i z niecierpliwoscia oczekuje wynalezienia asystenta kierunkowskazow
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2017, 00:24:17 am wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #1399 dnia: Styczeń 14, 2017, 09:01:39 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Mam teraz w firmie "na testach" nowe IVECO Daily. Samochód ma automatyczną klimatyzację. Po ustawieniu "moich" 20,5 stopnia, nie dość że silnik nagrzewa się baaardzo długo to jak już osiągnie temperaturę, w kabinie robi się sauna, wręcz jest nie do wytrzymania. Nawet po skręceniu do 19 stopni grzeje jak szalone. Poza tym samochód dość przeciętny, gorzej się prowadzi od Fiata Ducato, ciasnota w kabinie, biegi wchodzą bardzo ciężko, mniej przyjemny w jeździe od 9 letniego VW Craftera...Gdzie jest postęp?

Iveco to już taka ciężarówka i podobnie się prowadzi (a Ducato i reszta prowadzą się jak osobówki, a czasami nawet lepiej). Postępu to w nim poza cykliczną zmianą wyglądu kabiny nie ma praktycznie wcale. Precyzja skrzyni biegów, nawet w nowym aucie jest jak w autosanie. Na podstawie własnego doświadczenia napiszę tak, jeżeli samochód ma być do naprawdę ciężkiej pracy, ciągłego przeładowania (w papierach jest do 3,5t, ale to na potrzeby przepisów, a jeszcze wersja na bliźniaku...) to Iveco jest najlepsze. Jeżeli potrzebuje się auta "zgrabniejszego", zwinniejszego, z bardziej precyzyjnym układem kierowniczym, skrzynią biegów, ekonomiczniejszego, to trzeba szukać innego auta. Ducato (w mniejszym stopniu Boxer, Jumper) jest chyba najlepszym wyborem. Ewentualnie ostatnio zastanawialiśmy się nad Hyundai h350, ale brak opinii z powodu dość nowej oferty i chyba jednak małej popularności.