FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => PTK CLASSIC => Forum klasycznych pojazdów FSO => Wątek zaczęty przez: szak w Grudzień 24, 2013, 18:09:25 pm
-
Witam, oglądałem dzisiaj Borewicza 1978r , czerwone wnętrze, numer nadwozia 1365, wszystko cudownie ale nie ma budy, wszystko zgniłe, nie wiem jak podłoga bo jest wrośnięty, w środku dobry + do wyprania. Gość chce 2 tyś zł pln co myślicie??
-
Raczej 200. Powyciągać charakterystyczne dla 78 graty (o ile jakieś zostały) i do huty z tym.
-
starszy Pan jest strasznie uparty, może uda się wytargować na 1500zł, wiem że takie wnętrze jest super rzadkie, utrzymane w bardzo dobrym stanie, na podłodze folia, na liczniku niewiele ponad 30 tyś posiadam już jednego białego Borewicza z 1985r, Kolega pisze że 200zł to chyba jakaś kpina bo na złomie dadzą mu 650zł <co> Jeśli go kupie i okaże się, że jest tragedia to pójdzie do huty a wnętrze trafi do białego i będzie kopia filmowego 07 <mysli>
-
78 nie tylko wnętrzem się różni od późniejszych, ale całą masą drobnych detali.
-
Ja mogę kupić tylny spoiler do borka i przednią lotkę pod tablicę :) Oczywiście w przyzwoitej kasie. Jeżeli tak Ci zalezy na tej tapicerce to pogadaj z nim,moze gość stary itp i się nie zna,to zaproponuj mu tapicerkę od jakiejś carowy ze szrotu,dopłacisz mu troche i niech się goni :P
-
jakbyś chciał zarobić to daj znać bo może przytuliłbym takowe czerwone wnętrze :)
-
Zarobić raczej nie chcę bo wnętrze jak coś by trafiło do mojego białego 85r, chodzi mi bardziej o to że chyba mało ostało się takich borewiczów z początku produkcji w takiej konfiguracji wnętrza, ze wszystkimi cechami 78, mam trochę blach, części mechanicznych, po tym jak ukradli mi 85r. to mam z niego drugi silnik który się remontuje, więc zobaczymy <spoko>
-
Ostatnie czerwone wnętrze poszło na Allegro w zeszłym roku za ok 2 tyś.
Zbij cenę ile się da i kupuj całego. 78 ma dużo ciekawych detali których nie ma na rynku a chętnych jest sporo.
Zobaczysz, jeszcze na nim zarobisz
-
A ja na Twoim miejscu bym kupił tego Poloneza, nawet jeśli nie uda się zbić ceny, za te 2 tysiące, niczego nie rozsprzedawał, wstawił do garażu i powoli ratował, o ile będzie do czego spawać. Jakby nie patrzeć, ten rocznik nie jest zbytnio spotykany. Co prawda nie widziałem jeszcze żadnych zdjęć tego konkretnego Poloneza, ale moim zdaniem - jeśli ratować, to szczególnie tego. Co z tego że sprzedasz z niego poszczególne elementy, a resztę poślesz do huty - pieniądze i tak się rozejdą po kościach, a wyremontowany Polonez z pierwszego rocznika to już coś...
-
jeśli to autentyk 78 to bierz od razu
-
Na ile się oriętuje to kolorowe tapicerki nie były montowane na początku produkcji. Dopiero pod koniec 1979 r. i w 1980 roku.
Dwa samochody z 1978 roku, które widziałem miały tapicerki brązowe.
Moje auto z 1979 ma tapicerkę miodową a z 1980 czerwoną.
Chętnie zapoznam się z wiedzą i opiniami innych.
-
marynarz - patrząc na listę Twoich samochodów, raczej od Ciebie należało by wyciągać wiedzę na temat wczesnych (i rzadkich) PNów. Jeśli znajdziesz chwilę czasu i ochoty, opisz choćby w kilku słowach swoje auta, jakbyś jeszcze dołączył po fotce - byłoby przednio :-)
-
Witam,
Rzeczywiscie powinnienem się przedstwiać w odpowiednim dziale i troche opisać. Niestety jak do tej pory miałem mało możliwości aby udzielać sie nie tylko na forach ale i w osobiście.
Mam nadzieje, że od przyszlego roku bede miał na to wiecej czasu. Podstawowy problem jest jednak taki, że mój nick to także mój zawód i z tego wynika wiekszość moich ograniczeń czasowych .
Krotko o moich autach:
PF 125p (1972) w orginale jednak wymaga remontu, obecnie nie jezdzi i czeka na swoja kolej odbudowy.
Polonez (1978) remontowany i przemalowany ( czerwien) w 2004, jednak zachował prawie wszyskie smaczki z poczatku produkcji. Silnik i buda z numerem poniżej 3000. W przyszlosci planuje przywrocić orginalny – biały kolor
Polski (1979) kupiłem go we Francji i przyjechalem nim na kołach prawie 2000km. Dzięki temu, że pochodził z rejonu o ciepłym klimacie i był mało eksplatowany zachowany w super orginalnym stanie. Numer 29 k
Polonez(1980) zakupiony w eksporcie wewnetrznym w IV1980 r. Zachowany w orginalnym stanie obecnie przechodzi mala renowacje. Numer 32 k
Polonez 3D (1981) odbudowany przez Hetmana i od niego odkupiony. Znany wtajemniczonym Pan Piotr K. wykonał mu mały remoncik i upgradował do 2.0 DOHC. Był wystawiony na Autonostalgi 2013 na stoisku FSO Autoklubu
Polonez 2000 (1983) kryzysówka z 2.0 DOHC, zielony groszek, obniżona
Polonez 2000 (1984) Mój największy i najdroższy project. Chcę zbudować auto, które mogło być budowane przez FSO na poczatku produkcji i naprawdę konkurować z autami zachodnimi. Cześci i akcesoria zbieralem do niego przez kilka lat. Dla zainteresowanych tematem proponuje odwiedzic strone MP classic z Częstochowy, gdzie auto jest odbudowywane.
Wrzucać zdjęcia jak i bardziej aktywnie udzielać sie na forum postaram się jak tylko czas mi na to pozwoli. Jednak jeśli ktoś z Państwa dysponuje wolnym czasem i chciałby troche pofotografować lub jest zainteresowany tematem to zapraszam na PW.
PS.Mieszkam pod Łodzią
-
marynarz ten niebieski z MPclassic to Twój ?? Coś więcej już się zadziało niż to co jest na stronie? Bo zdjęcia te widziałem już jakiś czas temu.
Ja również rzeźbę swojej wydumki caro-coupe zaczynałem w Cz-wie :)
-
Tak, to ten niebieski w założeniu niebieski chagall. Prace ida powoli, zresztą mnie się też nie spieszy. Tym co stoi w garażu nawet nie mam kiedy wyjechać. Zdjecia sa wrzucane w miare postepów. Czasem wczesniej są na ich stronie na fb. Ma być gotowy na sezon.
-
tak spytam z czystej ciekawości, ile Cię uczyniła blacharka i lakierowanie? I czemu wywalili tabliczkę znamionową? Nie będzie problemów na przeglądzie?
-
po malowaniu można ponownie przynitować tabliczkę...
marynarz ten 3d elw 7a to Twój? ja się wzorowałem na nim przy budowie swojego 3d ... możesz zdradzić ile jest warta Twoja cała kolekcja a ile sam 3d?
-
Na poczatku przepraszam, że tak sie rozwijam nie w temacie postu. Ale chyba nie warto zakłdać nowego.
tak spytam z czystej ciekawości, ile Cię uczyniła blacharka i lakierowanie?
Koszt traktuje kompleksowo, nie przeliczam na poszczególne etapy zresztą do kompleksowej odbudowy warsztat też inaczej podchodzi niż do samego malowania. Najlepiej kontaktować się bezpośrednio z chłopakami z MP classic. Widziałem różne warsztaty i różne wykonane napraw. Można zrobić, szybko tanio ale byle jak. Profesjonalne lakiernie nie chcą raczej zabierać sie za takie tematy lub jest bardzo drogo a i tak z jakością bywa różnie. Według mnie aby odbudować Fiata albo Poloneza trzeba poświecić sporo czasu i włożyć troche serca. Często trzeba też niestety poprawiać fabrykę. Ludzi któży potrafią i chcą to robić na szczęście jest coraz wiecej.
I czemu wywalili tabliczkę znamionową? Nie będzie problemów na przeglądzie?
Tabliczka została zdjęta aby jej nie zamalować. W Borewiczu ’78 mam niestety zamalowaną. Jakieś propozycje jak usunąć akryl z tabliczki?
marynarz ten 3d elw 7a to Twój? ja się wzorowałem na nim przy budowie swojego 3d ... możesz zdradzić ile jest warta Twoja cała kolekcja a ile sam 3d?
Tak, ELW 7A jest mój. Ciężko określić wartość tego typu aut. Warte jest poprostu tyle ile zażąda za nie sprzedawca o ile znajdzie się również ktoś kto tyle zapłaci. Nie sądze aby ostatnio któryś z “super” rarytasów z wydumanymi cenami zmienił właściciela.
Produkty FSO jako auta kolekcjonerskie są i będą popularne niestety tylko u nas w Polsce. Na tak wąskim rynku chętnych na to aby płacić rekordowe sumy jest i będzie niewielu.
Nie zastanawiałem się nigdy ile warte są moje auta razem lub każde osobno jak na razie nie są na sprzedaż i mam nadzieję, że nigdy nie będą. Z drugiej strony są jeszcze jednak i takie auta ktore chcialbym kiedyś mieć i gdy mi się nadarzy okazja zakupu, pewnie z braku miejsca będę musiał coś co obecnie posiadam sprzedać.
Pozdrawiam