Masz ewidentną awarię. Zamiast szukać pomysłów na tuning spod remizy OSP, sprawdź wpierw to co koledzy mówili, czyli jaka jest średnica miksera, czy przypadkiem jakiś dureń nie 'regulował' instalacji zapychając gardziel wtrysku gąbką, zmierz kompresję na cylindrach. Jak nic z tych rzeczy nie będzie przewalone, to przyczyny trzeba szukać w skoszonym wałku rozrządu. Niestety za Daewoo wyszła seria z wadliwymi wałkami, nie tylko Polonezów, i Lanosy wzywali na akcję serwisową, a Polonezy zostawili bez interwencji.
Sprawdź jednak najpierw jaki jest ten mikser, czy w dolocie nie ma dziwnych 'wynalazków' i kompresję, bo może być też tak że zawory się wypaliły od jazdy na zbyt ubogiej mieszance albo ktoś się nieumiejętnie bawił w ustawianie zaworów i zostawił podparte. Poza tym jak masz gaz ustawiony za ubogo przez jakiegoś Janusza co chciał żeby mu mało palił, to też będzie słabo szedł, i przy okazji oprócz paliwa wypalał się będzie też sam silnik. Sprawny GLI chodzi 150km/h przy przebiegu bliskim 400 tys. i to na gazie.