Szukałem sposobów na montaż wspomagania w Aleko (autem będzie jeździć oprócz mnie dziewczyna, i cóż, wspomaganie będzie potrzebne), i udało się namierzyć taki film ze wschodu:
https://www.youtube.com/watch?v=ckw8wXeA9QEhttps://www.youtube.com/watch?v=ksAMV_iMm0UWspomaganie było montowane np. w modelu Kalina. Jak widać, sposób jest prawie plug and play. Cały, fabryczny element zakładamy i wg. filmu powinno pasować bez większych przeróbek. Na pewno to prostszy sposób, niż sprowadzanie całego magla ze wspomaganiem (od nowszego modelu) z kraju łysego, kurdupla, czy okupowanych przez niego terenów.
Zastanawiam się natomiast nad kwestią bezpieczeństwa takiego wspomagania. Jak w ogóle działa takie wspomaganie? Zapewne na zasadzie jakichś przełączników wykrywających ruch kierownicą lewo-prawo. Czy w wypadku podłączenia takiego wspomagania w "trybie awaryjnym" nie będzie np. niebezpieczeństwa wystąpienia zjawiska, w którym kierownica sama nam skręca i kończymy na drzewie?
edit: przeczytałem
https://www.zssplus.pl/publikacje/publikacje42.htm Jak dobrze zrozumiałem, wystarczyłoby takie wspomaganie zablokować w trybie "normal".