Nie wiem ile waży, ale jest spora różnica w prowadzeniu, nie jest taki ociężały, lepiej przyśpiesza i czuć że tył sie bardziej ślizga. Fotek nie ma sensu wrzucać raczej. Wywaliłem kanape, wszystkie szmaty, boczki z tyłu, podsufitka, plastiki, wygłuszenia. A plany związane z odchudzaniem... Podłużnica jak już wiecie jest do pospawania, więc szmaty (przynajmniej te przednie) pasuje wyciągnąć do spawania, a tak po za tym to po prostu - bo mi się takie coś podoba. Poza tym poprzedni właściciel nie dbał o wnętrze i cała tapicerka była brudna, wszystko śmierdziało i w dodatku w środku było palone. Nawet jak posprzątałem, odkurzyłem i powiesiłem nowy zapach to po tygodniu znowu waliło . A po wyrzuceniu tego syfu ten sam zapach co był zaczął pachnieć.