FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: Bonifacy w Maj 10, 2019, 23:34:33 pm
-
sprawdz,czy nie wywala calego oleju odmą, bo taki przypadek w OHV mialem, a to znacznie gorsza jazda niz tylko na 3 cylindrach,
co do braku sprezania, to w Alfie chomik odgryzl kawalek zaworu wydechowego, wiec moze byc roznie,
a jezeli padla UPG to macie przewalone, bo po kilkunastu km skonczycie z dwoma cylindrami i wtedy juz nie jest fajnie (zwlaszcza w lekko zaladowany trucku )
Pozwolę sobie odpowiedzieć za Daniela ;> Niestety, właśnie cały olej wywala odmą, tak że w puszce filtra powietrza pływa olej. Trzeba będzie dolewać. UPG jest (teraz :P ) cała, płyn chłodniczy jest czysty. Silnik będzie robiony, nowe tłoki czekają na użycie.
A oto pacjent, mój nowy nabytek, życiepozapolonezowe jednak nie istnieje, jednego sprzedam zaś kolejnego kupuję ]:->
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/620857074e77.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/620857074e77.jpg.html)
PN Caro MR91-93, czyli jedna z pierwszych sztuk z szeroką zawiechą, zegary i nawiew stare, maska ciekawa - z przetłoczeniem jak w szerokim i z wlotem jak w wąskim. I znowu mogę się własnym Poldkiem przejechać :]
-
A mówiłem, nie sprzedawaj, bo będziesz żałował i zaraz kupisz następnego. Ten pewnie zostanie na dłużej ]:-> Co jak co - wąskoszeroki jest jednak ciekawszy od przejściówki. Szeroka zawiecha, a "słuszne" wnętrze :).
(https://zapodaj.net/images/bed34fae24eb1.jpg)
Ale masakrycznie poprzedni właściciel zarżnął silnik. Gdyby to nie była tak rzadka wersja, pewnie nie warto by go było brać. Blacha jest w sensownym stanie, więc... liczę, że niedługo przejadę się nim, jak będzie już miał normalną instalację gazową (teraz jest ruina, parownik zdechł) i zdrowy silnik.
-
Niestety, właśnie cały olej wywala odmą, tak że w puszce filtra powietrza pływa olej. Trzeba będzie dolewać.
zalezy jak szybko ten olej wywala, moze byc tak,ze nie zdazysz dolewac,
po pierwsze radze wlozyc zmywak metalowy do przewodu odmy - znacznie pomogl,
po drugie olej wywalalo do poziomu ~1.5l i mozna bylo tak jechac, tylko przyspieszajac i hamujac glaskalo sie lampę Alladyna,
na trase zmywak musowo, bo olej z puszki trafia do cylindrow i zalewa swiece
-
Melduję, iż dojechał <ok> Pod bramą u Morfiny zaświeciła się konewka.
(https://i.postimg.cc/Y0CWLSY9/018.jpg)
-
sprawdz,czy nie wywala calego oleju odmą, bo taki przypadek w OHV mialem, a to znacznie gorsza jazda niz tylko na 3 cylindrach,
co do braku sprezania, to w Alfie chomik odgryzl kawalek zaworu wydechowego, wiec moze byc roznie,
a jezeli padla UPG to macie przewalone, bo po kilkunastu km skonczycie z dwoma cylindrami i wtedy juz nie jest fajnie (zwlaszcza w lekko zaladowany trucku )
Pozwolę sobie odpowiedzieć za Daniela ;> Niestety, właśnie cały olej wywala odmą, tak że w puszce filtra powietrza pływa olej. Trzeba będzie dolewać. UPG jest (teraz :P ) cała, płyn chłodniczy jest czysty. Silnik będzie robiony, nowe tłoki czekają na użycie.
A oto pacjent, mój nowy nabytek, życiepozapolonezowe jednak nie istnieje, jednego sprzedam zaś kolejnego kupuję ]:->
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/620857074e77.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/620857074e77.jpg.html)
PN Caro MR91-93, czyli jedna z pierwszych sztuk z szeroką zawiechą, zegary i nawiew stare, maska ciekawa - z przetłoczeniem jak w szerokim i z wlotem jak w wąskim. I znowu mogę się własnym Poldkiem przejechać :]
Deskę masz z przetłoczeniem czy "gładką"?
-
Z przodu i z góry przetłoczenie, taka sama jak w wąskim Caro.
Daniel22 wielkie dzięki za transport!!
-
Fajny zakup, dobrze, że blacharka zdrowa, gratuluję <spoko>
Nawiasem mówiąc, co poprzedni właściciel robił z silnikiem, że taki zarżnięty ? Olej 20W40 zmieniany co 5 lat + notoryczna jazda poniżej 2000 obrotów ? <mysli>
-
Raczej przegrzanie i upalanie (zepsuty termowłącznik) + ekstremalnie poskręcany parownik od gazu. Próbował wiejskiej oszczędności pod tytułem "im bardziej skręcę śrubkę, tym mniej spali". Ciśnienie oleju o dziwo trzymał i panewek nie było słychać, ale od przegrzania aż końcówka bagnetu zmieniła kolor, więc dół na pewno też oberwał.
-
Mam nadzieję, że dostał opr za takie pomysły przy transakcji ?
-
Dawid91, dzięki, trochę dostał, ale chyba niewiele dotarło, bo to wiejski małolat, także rozumiesz. Ogólnie to takie skutki upalania z 1l zużytego oleju w misce. Do marca Poldek był u swojego pierwszego właściciela, a między mną o pierwszym przez te dwa miesiące było jeszcze dwóch innych. Takźe wiesz, z czym to się je.
No ale nic, teraz Morfina go poogarnia i PN wróci do należytej sprawności <spoko>
-
No ale nic, teraz Morfina go poogarnia i PN wróci do należytej sprawności
morfina mu nie pomoze, wypoczynek w gorach tez nie - trzeba zrzucic glowice i zobaczyc co sie stalo
P.S.
80km to pikus, myslalem,ze w gore Polski zasuwasz (a nie zsuwasz sie pod góry <mysli> )
-
]
morfina mu nie pomoze, wypoczynek w gorach tez nie - trzeba zrzucic glowice i zobaczyc co sie stalo
<mysli> )
Serio?Myślałem że remont silnika zrobię bez rozbierania go
<mysli>
-
tu jestes gagadku, nie skojarzylem nicka, ale po avatarze poznaje
te szerokie MR91 powinny miec jakas nazwe wlasna, MR91-93 nie wyglada za dobrze, moze MR91/93 ;>
-
Też ładnie <spoko> A tak w ogóle to został zakupiony w 200 rocznicę urodzin Moniuszki (tak w radiu gadali, i faktycznie), zatem będzie PN Moniuszko ]:->
Kilka przejściówek MR91/93 udało mi się spisać numery, jak na razie pierwszy jest mój z początkiem 599, ostatni ma początek 608. (595 - wąski, 612 - nowa decha). Zatem było ich nie więcej niż kilkanaście tysięcy sztuk.
-
A może MR91 - i pół <lol>
Żeby w temacie było coś więcej, wrzucę dwa zdjęcia które zrobiłem przy okazji sobotniej podróży :] Jak na 240kkm przebiegu, mimo nieszczęsnego silnika, dobrze się nim jechało. Most cichy, wał nie wibruje, zawieszenie nie rozwalone. Tak trochę przypomina mojego, schamionego wewnątrz i zewnątrz, zaraz po kupnie ;> I jeszcze te krzyże przybite gwoździami do deski i Jezus spoglądający na kierowcę nawet z bagażnika i wnęki koła zapasowego, no święty 2 <lol2>
(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-05-13/272234.jpeg)
(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-05-13/272233.jpeg)
-
Wąsko-szerokich sporo poszło do uk, i takie były tam eksportowane do końca bo fso się nie opłacało wyprodukować zmodernizowanej dechy i podszybia pod rhd. https://scontent-lga3-1.cdninstagram.com/vp/56e4beff7c4d7ba90d5724563c4e3757/5D643BD4/t51.2885-15/e15/11348215_1460435317594072_2016158737_n.jpg?_nc_ht=scontent-lga3-1.cdninstagram.com
-
- Świeć, Panie, nad jego duszą, podobno przestaje istnieć, nowy silnik, instalacja gazowa, podłużnica, hamulce, wał, hamulce, rozrusznik, i inne graty chyba się nie przyjęły i odrzucił przeszczep
-
Co się stało ?
-
Jakby co, to rezerwuje maskę. Ewentualnie cały samochód.
-
Jakby co, to rezerwuje maskę. Ewentualnie cały samochód.
Przecież maskę MR93 idzie fabrycznie nową dostać, do lakierowania, latały po allegro w zeszłym roku. Trochę ich wyszło jako części zamienne i nie schodzą się. Pierwszy z brzegu link, ale były też taniej https://allegro.pl/oferta/maska-silnika-polonez-st-kratka-oryg-fso-nowa-8525671249
Co do całego auta to pewnie niemożliwe.
Co się stało ?
A to już pytanie do właściciela, bo niezbyt wiele wiem, podobno części elektryczno-mechaniczno-rozruchowe wredne były :P Szkoda tylko włożonej pracy.
-
Taką nową zamienną maskę mam w zapasie, ale jeżeli ta byłaby bez korozji i ingerencji blacharskich byłbym zainteresowany.
-
To bardziej do działu giełda, ale jeśli ktoś coś potrzebuje to zapraszam na priv. A wątek można zamknąć.