Tak, w Katowicach już chyba pięć lat temu podnieśli do 30.
A mnie wczoraj, gdy leżałem pod lublinem, zagadał posiadacz żuka z ostatniego wypustu. Mówił, że na żółte zaraz zarejestruje. Taaa...
Swoją drogą, pogadałem z nim chwilę. I przyznał, że na mechanice się nie zna.
Takim sprzętem normalnie jeździć, nie mając pojęcia o regulacji gaźnika, to trzeba mieć sporo szczęścia, wydaje mi się. Albo to ja jestem strasznym pechowcem, bo zawsze trafiam na jakieś miny.